Mamusie z terminem na kwiecień-maj 2013

caly dol brzucha tez doszlam do takiego wniosku ze jak nie minie to zadzwonie albo umowie sie na wizyte bo dlugo nie czekam 

Pewnie lepiej sie upewnic i uspokoic

Hej mamuski:) jak wyglada u was dieta w ciazy? Pilnujecie sie i rzeczywiscie jecie to co trzeba? Ja sie staram ale.. Nie codziennie udaje sie jest tyle bialka, zelaza, wapnia itd dziennie.a od 20 tyg trzeba wiecej zelaza, a mi czerwone mieso nie wchodzi:( ale najwiecej w nim jest wlasnie zelaza. Nadrabiam szpinakiem:)

Hej:) Ja nie zwracam uwagi na to co jem, jem po prostu to na co mam ochotę (np. chipsy i gazowane napoje, ale czasami tylko). Moim zdaniem naz organizm sam wie czego mu brakuje i tego ię domaga w postaci zachcianek:) Myśle, że nie ma sensu wpychać sobie czegoś na siłe.
A tak poza tym nie mogę jeść witamin, mój organizm ich nie chce, pewnie ma wszystkiego dość.

ja nie lubie szpinaku czerwonego miesa tez wiec ciezko o duza ilosc zelaza

Kochana jesteś

bardzo prosimy pozostałe przyszłe mamusie o głosiki, jest Was dużo z Wami uda się nam wygrać :)

Pomóżcie :)

https://www.familie.pl/gallery/Kolorowa-Krowka-Laryski,imagecomments-26453.html

to ja w pierwszej ciazy jadlam na co mialam ochote a teraz bardziej kieruje sie rozsadkiem choc oczywiscie nie wciskam nic na sile tylko jem to co lubie

gosiunia jak brzuch? Dzwonilas do lekarza? Czy przeszlo?

Dziewczynki żelazo jest też w duzej ilości w pestkach dyni, soji, żółtku jaja kurzego i np. w kaszance :) A szpinak i mięso czerwone ma mniej żelaza niz te produkty które wymieniłam. Z tym, że z mięsa ogólnie się lepiej przyswaja.

brzuch juz dobrze  

mialam dzis popoludniowa dzemke i moja dzidzia dzla znac takim kopniaczkiem ze sie obudzilam (ogolnie spie z reka na brzuchu ) moze dlatego

Cześć wszystkim mamuśkom:) Ja czekam na ruchy. Czasami mi się wydaje, że coś czuję, a później myślę sobie, że na pewno mi się tylko wydawało. Czekam z niecierpliwością. Jestem przeziębiona. Wypiłam już ogromny kufel soku z grapefruitów, a teraz piję mleko z miodem. Mam nadzieję, że mi przejdzie.

Piłeczko dużo zdrówka życzę! Nie jest łatwo chorować jak nic bardzo nie można z leków brać.

A co do ruchów to dzisiaj dzidziuś mój pokazał co potrafi. Cały dzień takie lekkie bąbelki czułam. Ale wieczorem położyłam się spokojnie i po jakimś czasie poczułam mocniejszy ruch. Od razu powiedziałam Mężowi i przybiegł szybko i przykleił ucho do mojego brzucha aby coś wysłuchać czy poczuć i po chwili taki kopniaczek poczuliśmy że ho ho, a zaraz drugi. Niesamowite.. Tak wyraźnie to poczuliśmy oboje. Śmieje się teraz z Męża, że dzidziuś dał mu kopniaka w ucho ;D

Pileczko witaj w klubie chorowitek, ja tez od paru dni walcze.mleko z miodem klasyka i pomaga ale doszedl katar. Dobry na przeziebienia jest prenalen grip ale koniecznie grip bo ten klasyczny nie dziala.jest specjalnie dla kobiet w ciazy i chyva jedyny taki.

Pozdrawiam i zdrowka:) 

Zdrówka dziewczyny! Sama nie dawno chorowalam, bałam sie jak diabli bo nie moglam jesc przez ból gardla. Co do bólu brzucha, to złapał mnie wczoraj taki kłujący w samym dole po lewej stronie. Gdzies czytalam że to malenstwo tak sie nie raz wcisnie gdzies ze az zaboli. Moze to nawet nie był ból ale coś czułam. I to sie powtarza od kiedy czuje wyraźniejsze ruchy :) staram sie nie denerwowac bo w tym tyg mialam usg połówkowe i wszystko było jak najbardziej ok . 

Na przeziebienie w ciąży "oscillococcinum". Mój lekarz powiedział że w ciąży jest to bezpieczny lek. od razu mnie przeziebienie przeszło.

Na mnie niestety to nie dziala.Dzis czuje sie gorzej niz wczoraj:( chyba wszystkie domowe sposoby juz przerobilam, jeszcze tylko syrop z cebuli probuje. Cos tym razem jestem oporna na leczenie cholercia

Ja czuję się dzisiaj dużo lepiej. Wypiłam kilka kubków mleka z miodem, zjadłam dużo owoców zawierających witaminę C np. kiwi. Wypiłam duży kufel soku z wyciśniętych grapefruitów i oczywiście brałam co jakiś czas po dwie łyżki soku z cebuli. Dzisiaj czuję się znacznie lepiej. No i praktycznie cały dzień spędziłam w łóżeczku :)

Halo Przyszłe Mamusie! Na wstepie chciałam napisać, że ogromnie Wam zazdroszczę :))) ale tak pozytywnie. Bardzo bym już chciała znaleźć się w takim towarzystwie i móc powiedzieć mam termin na... ale wszystko przede mną :)

Chciałam podpytać czy planujecie sesję zdjęciową swoją w ciązy albo np. tuż po narodzeniu już z Maluszkiem. Widziałam nawet oferty sesji zdjęciowej na sali porodowej tuż po porodzie - oczywiście zdjęcia są bardzo estetyczne i miłe w odbiorze, także to bardzo fajna pamiątka. Co o tym sądzicie?

Ja licze ze jutro bedzie lepiej.Wzielam serie wszystkiego, czosnku, syropi z cebuli,mleko z miodem i maslem i wit c.musi zadzialac

Kafka, ja bede miala taka sesje:) juz jestem wstepnie umowiona. W pierwszej ciazy nie robilam i zaluje.Zrobie tez napewno z malenstwem, mysle ze to super pamiatka.Natomiast zdj na porodowce.. Nie dla mnie:)