KTG, kiedy miałyście robione?
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Jestem już w 40 tc. temin na piatek, na ostatniej wizycie miałam robione tylko USG a KTG jak dotąd ani razu. Mały jest ruchliwy, ja czuję się dobrze. Ale koleżanki mowią że powinnam mieć robione KTG bo im lekarze zalecali. Jak to było u WAS bo część medyków zaleca to badanie dopiero po 40 tc. Sama nie wiem co myśleć????
Ja miałam robione ktg w 33 tyg ciązy, gdy trafiłam do szpitala z bólami podbrzusza- sprawdzali, czy przypadkiem skurcze się nie pojawiają, przy okazji sprawdza się akcję serduszka.
Później już jak po terminie trafiłam do szpitala ktg miałam robione 2 razy dziennie, czy cos rusza. KTG jest bardzo ważne, gdy nagle spada tętno u dzieciaczka szybko robią cesarkę, żeby dziecko się przypadkiem nie udusiło (koleżance z sali dziecko w brzuszku zaczęło samo sobie ściskać pępowinę blokując sobie dostęp powietrza)
Pierwsze KTG i ostatnie miałam robione w szpitalu przed porodem. 38 t.c.
Ja miałam obecnie tylko w szpitalu, a z Mają robili mi po terminie.
- Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
- Posty: 1377
Ja maialam dopiero na porodowce...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
ja miałam ktg robione tylko przed porodem, w szpitalu.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Ja miałam obecnie tylko w szpitalu, a z Mają robili mi po terminie.
Nawet przy bliznietach nie robili czyli zależy od lekarza.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
u Malarkiewicza mialam robione ktg po terminie chyba 3 dni. nie wspominam tego zbyt dobrze
Czemu złe wspomnienie z KTG???
Ja jak trafiłam z synem w 36 tc, to przed porodem (odeszły mi wody) bylam podłaczona i źle nie wspominam.
A teraz do Malarkiewicza sie wybieram.
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
ja też nie miałam do czasu aż trafiłam do szpitala już po terminie,
wtedy codziennie i to po kilka razy, czasami nawet miałam serdecznie dosyć
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
KTG miałam robione w szpitalu jak leżałam na podtrzymaniu i jak przyjechałam do porodu.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
A ja nie miałam ani razu.
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
ja miałam robione jak trafiłam do szpitala, gdy nie czułam ruchów małej a potem w trakcie porodu
KTG miałam robione tylko w trakcie porodu. Owszem, możesz zgłosić się do szpitala na KTG ale po co, skoro czujesz ruchy i macie się dobrze? KTG jest wskazaniem w przypadku wątpliwości ze strony lekarza. Spokojnie, KTG Cię nie ominie - już niebawem! Trzymam kciuki ;)
- Zarejestrowany: 26.07.2011, 13:17
- Posty: 1618
A ja chodziłam na KTG raz w tygodniu od początku 9 miesiąca a w ostatnim tygodniu przed porodem byłam nawet dwa razy
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
u Malarkiewicza mialam robione ktg po terminie chyba 3 dni. nie wspominam tego zbyt dobrze
Czemu złe wspomnienie z KTG???
Ja jak trafiłam z synem w 36 tc, to przed porodem (odeszły mi wody) bylam podłaczona i źle nie wspominam.
A teraz do Malarkiewicza sie wybieram.
poniewaz byly tak nie mile panie z ,,obslugi,, ze nawet by mi takich slow zabraklo zeby ci napisac.
nadodatek zostawily mnie przy otwartym oknie(5 maja) a wtedy bylo naprawde zimno.
okno otwarte a ja z gola-nie mowie czym -leze pod KTG
takze - NIGDY W ZYCIU w niego.
W szpitalu, jak zaczal sie poród.
Wiem, ze niektorzy lekarze, zalecaja wczesniej, ale mało który,
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
KTG miałam robione tylko w trakcie porodu. Owszem, możesz zgłosić się do szpitala na KTG ale po co, skoro czujesz ruchy i macie się dobrze? KTG jest wskazaniem w przypadku wątpliwości ze strony lekarza. Spokojnie, KTG Cię nie ominie - już niebawem! Trzymam kciuki ;)
No Moniczko Twoje słowa mnie uspokoiły :-)
- Zarejestrowany: 09.11.2010, 15:20
- Posty: 466
w pierwszej ciąży nie miałam KTG, przy drugiej podłączyli mi przy pojawieniu sie pierwszych skurczów.
- Zarejestrowany: 27.02.2011, 17:01
- Posty: 51
a ja miałam pierwsze KTG w 33 tyg. przed porodem postanowiłam wybrać położną i w zasadzie pani położna stwierdziła, że lekarz będzie potrzebował KTG i zapisała na wizytę u siebie w gabinecie :) na pierwszym KTG maluszek strasznie ruchliwy był. aż położna była zdziwiona, że taki aktywny. w 35 tyg. już był spokojniejszy :) no i mamusia też ;p
- Zarejestrowany: 22.12.2014, 23:13
- Posty: 230
Czy któraś z was miała może KTG mobilne takie które można robić samodzielnie w domu? Moja siostra dowiedziała się w szpitalu, że jest taka opcja i się nad tym zastanawia, bo to już 38 tydzień. Macie może jakies doświadczenia? Jak ja byłam w ciąży nie było takiej mozliwosci.
- Zarejestrowany: 13.09.2017, 07:35
- Posty: 18
Ooo, o czymś takim nie słyszałam? Możesz napisać coś więcej na ten temat ? To się jakoś wypożycza do domu?