Które objawy ciąży Was dotyczą/dotyczyły?
Kochane mamuśki - przyszłe i obecne - porozmawiajmy o objawach ciąży!
Ja uważam się za wielka szczęściarę, ponieważ należę do ledwie 20% kobiet,
których nie dotyczą wymioty w ciąży:)
Za to huśtawka nastrojów, bolesność piersi i bieganie do toalety jak najbardziej!
A jak to jest lub było u Was?
Wszystko poza wymiotami :)
Zasnac potrafiłam na siedzaco!:)
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
poranne mdłości- o tak. pomagało zjedzenie czegokolwiek zanim wstałam z łózka. wymioty? w obu ciążach zdarzyło sie po razie,góra dwóch. za to w toalecie mogłam żyć,sikałam baaaardzo często :)
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 12:59
- Posty: 1642
Aaa, zgagę to ja w obu ciążach miałam MEGA. I zarówno Mati, jak i Wiki urodzili się z kudełkami:)
- Zarejestrowany: 29.07.2010, 10:27
- Posty: 1025
Aaa, zgagę to ja w obu ciążach miałam MEGA. I zarówno Mati, jak i Wiki urodzili się z kudełkami:)
ja zgage miałam od 4 czy 5 miesiąca mój Mały miał takie włosy że szok. nawet mu się nie wytarły i grzywka mu już na oczy leci każdy mówi że ładna z niego dziewczynka
- Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
- Posty: 9066
U mnie to mdłości, bóle podbrzusza, huśtawka nastrojów, często chodzenie do toalety i meeega zgaga.
- Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
- Posty: 5072
Ja miałam huśtawkę nastrojów, senność( na początku ciąży), bolące piersi i te nieszczęsne chodzenie do toalety kilkanascie razy na godzine. Jeszcze miałam zgagę.
Całą ciążą bardzo dobrze zniosłam.
- Zarejestrowany: 08.03.2011, 21:16
- Posty: 165
Na początku to senność, mdłości, ból piersi i brzucha. Brzuch bolał do 12 tygodnia. Siusiałam często od drugiego trymestru.
Ja bym jeszcze dodała bezsennosc:)
U mnie bezsenność pod koniec ciąży:))
Ja bym jeszcze dodała bezsennosc:)
U mnie bezsenność pod koniec ciąży:))
u mnie taz... ahhhh
- Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
- Posty: 3002
Wszystkie wskazane:)
Ja bym jeszcze dodała bezsennosc:)
U mnie bezsenność pod koniec ciąży:))
u mnie taz... ahhhh
Oj tak, pod koniec ciąży zreczywiście - mogłam nie spać w ogóle! A i po porodzie byłam w takiej euforii, ż enie przespałam calutkiej nocy!
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Ja także jestem szczęściarą, która przeszłą ciążę bez wymiotów, za to zgagi miałam przeokropne, sennośc i zawroty głosy na początku ciąży, częste gonitwy do łazienki, huśtawka nastroju, a do tego niechęć do kawy i papierosów
Ja tez nie wymiotowałam :D
Ale za to miałam mega zgagę i bóle głowy, nie raz nie do wytrzymania.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Sennośc pewnie była ale jak sie pracuje to nie ma czasu na poleganie w dzień, teraz jest lepiej, mdłości delikatne, siusiu nad ranek kilka razy. Ale na sczęście tylko raz zbieralo mnie na wymioty ale przeszło bokiem, piersi bolały już w pierwszych dniach. nogi puchną od początku.
- Zarejestrowany: 27.12.2010, 14:16
- Posty: 549
Ja mogłam spać przez cały czas, mdłosci takie, ze lodówkę na wdechu otwierałam, wymioty sporadycznie, na początku ciąży bóle w podbrzuszu a pod koniec zgaga i skórcze w łydkach. A huśtawkę nastrojów miałam taką, że czasami sie dziwię, ze mój ze mną wytrzymał.
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 07:52
- Posty: 1876
Aaa, zgagę to ja w obu ciążach miałam MEGA. I zarówno Mati, jak i Wiki urodzili się z kudełkami:)
Ja to zgage miałam non stop do samego porodu, a mała byla mega łysa:)A ból piersi niech to szlag.... najgorzej było jak miałam jechać samochodem a u nas wtedy były straszne dziury. Nie wiadomo co robić trzymać piersi żeby nie bolały czy kierownicę.