Mamy Sierpniowo-Wrzesniowo-Pażdziernikowe 2011-zapraszam - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Mamy Sierpniowo-Wrzesniowo-Pażdziernikowe 2011-zapraszam

625odp.
Strona 18 z 32
Odsłon wątku: 48490
Avatar użytkownika werona12
werona12Poziom:
  • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
  • Posty: 466
  • Zgłoś naruszenie zasad
10 marca 2011, 18:16 | ID: 446539

Zakladam ten watek bo moze Mamusie z 

tych miesiecy boja sie zalozyc watek:)


wiec zapraszam PANIE:)

Ostatnio edytowany: 12.12.2011, 20:27, przez: jkm
Avatar użytkownika MONCZA
MONCZAPoziom:
  • Zarejestrowany: 10.08.2011, 20:23
  • Posty: 8
341
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 sierpnia 2011, 18:55 | ID: 614811

natalciatt t witaj;)


Tak jestem z Olsztyna hehe podobnie będziemy rodziły hehe ;)


A gdzie planujesz rodzić? w którym szpitalu?:D

Avatar użytkownika himi
himiPoziom:
  • Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
  • Posty: 869
342
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 sierpnia 2011, 19:01 | ID: 614826

Moniko, ja wlasnie wrocilam z koniecznego spaceru z psem. 3,5 km w 9 miesiacu ciazy w 35 minut... kto by sie spodziewał :)

Moj pupil miał kleszcza :( musiala mu Pani dac antybiotyk :(

Ale bylo by smiesznie jak we trzy bysmy rodzily na jednej sali :P

Avatar użytkownika MONCZA
MONCZAPoziom:
  • Zarejestrowany: 10.08.2011, 20:23
  • Posty: 8
343
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 sierpnia 2011, 19:06 | ID: 614843

Fajnie by było wesoło napewno hehe;) A teraz jak zwykle jest godzina 21 a mój syn zaczyna szaleństwa w brzuchu;) hehe a w jakim szpitalu dziewczyny chcecie rodzić?

Avatar użytkownika natalciattt
natalciatttPoziom:
  • Zarejestrowany: 12.07.2011, 06:58
  • Posty: 96
344
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 sierpnia 2011, 19:07 | ID: 614850

jak dobrze pojdzie to planuje w miejskim chyba ze cos sie zmieni. Himi to ladne kilometry robisz :D:D uwazaj bo za szybko dzidzia wyskoczy ;p dziewczyny macie chopcow czy dziewczynki w brzuszku :>?

Avatar użytkownika himi
himiPoziom:
  • Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
  • Posty: 869
345
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 sierpnia 2011, 19:35 | ID: 614915

Ja  w wojewodzkim :)

Ja nie wiem co nosze :)

Użytkownik usunięty
    346
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 sierpnia 2011, 09:02 | ID: 615284

    Chwila ciszy, bo Malutka śpi :) dzisiaj jest jakaś rozdrażniona, ale to chyba przez pogodę.
    Dziewczyny normalnie mogłabym cały dzień siedzieć i patrzeć na nią, taka jest sliczna (jak każde dziecko dla swoich rodziców) :) Dodałam dwa zdjęcia Blaneczki do galerii jakbyście chciały zobaczyć.

    Edytko - serdeczne gratulacje :) to co zakładamy nowy watek dla rodziców i czekamy na resztę dziewczynek i ich Maleństwa :)

    Rodziłam ogólnie rzecz biorąc 5,5 h., ale powiem szczerze, że było ciężko. Co prawda dałam radę bez znieczulenia, ale nie mogłam Małej przepchnąć przez kanał rodny. Jak mnie postraszyli porodem kleszczowym, to jakoś się udało, ale mocno przy tym popękałam, więc mam sporo szwów i troszkę dłużej zajmie mi dojście do siebie. Ale widok Blaneczki rekompensuje cały ból.  Ogólnie nie potrafię Wam opisać jakie to szczęście jak Malutka jest już z Nami, możemy tulić ją do siebie i patrzeć na jej słodkie minki.

    Moniko serdecznie witamy na forum. Ja bym Twojemu synkowi nie odbierała ojca. Teraz jest ciężko, ale może jak zobaczy Maluszka to zmieni zdanie, a Ty będziesz mieć pewność, że w przyszłości nie będzie miał do Ciebie pretensji, że nie miał ojca. A o alimenty bym wystąpiła, w końcu utrzymanie dziecka sporo kosztuję, a za swoje czyny trzeba brać w pewnym wieku odpowiedzialność. Głowa do góry i ciesz się, że masz ogromne wsparcie w rodzicach.   

    Avatar użytkownika himi
    himiPoziom:
    • Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
    • Posty: 869
    347
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 sierpnia 2011, 11:48 | ID: 615358

    Moniczko, przepiękna cora :) ja juz tez chcem swoje :) ale jakie ma włoski :):)

    Ja wlasnie po wizycie, szyjka skrocila mi sie 2 cm. Za tydzien w czwartek mam usg i za 2 tyg juz mnie kladą do szpitala :( jestem poprostu załamana... jak ja wytrzymam ten pobyt w szpitalu... bez mojego TŻ i bez pieska :(

    Użytkownik usunięty
      348
      • Zgłoś naruszenie zasad
      19 sierpnia 2011, 13:19 | ID: 615432

      Asiu wytrzymasz, dla Maleństwa wszystko wytrzymasz. Także głowa do góry :) Zobacz już za niedługo też będziesz tulić swoje Maleństwo.

      Avatar użytkownika natalciattt
      natalciatttPoziom:
      • Zarejestrowany: 12.07.2011, 06:58
      • Posty: 96
      349
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 sierpnia 2011, 06:00 | ID: 615954

      a ja mam w poniedziałek wizyte. Ciekawe co mi powie Pani doktor :D moj Synek musi chwilke poczekac bo jeszcze kuchnia w remonci mam nadzieję ze do konca przyszlego tygodnia bedzie gotowa, potem jeszcze troche ogarnąc i może wyskakiwac ;)

      Użytkownik usunięty
        350
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 sierpnia 2011, 11:23 | ID: 616106

        Jak ładna Blanka :0 ale może nie jest bardzo długa ale wygląda na dużą dzidzię :)

        gratulacje :)

        Avatar użytkownika natalciattt
        natalciatttPoziom:
        • Zarejestrowany: 12.07.2011, 06:58
        • Posty: 96
        351
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 sierpnia 2011, 12:48 | ID: 616139

        ja też już podziwiałam Blaneczke :) śliczna i jakie włoski świetne :):) ciekawa juz jestem mojego Łobuziaka :D:D

        Avatar użytkownika himi
        himiPoziom:
        • Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
        • Posty: 869
        352
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 sierpnia 2011, 17:08 | ID: 616228

        Edytko czekamy na zdjecia Twojego maleństwa :)

        Ja to dzis padnieta, caly dzień na nogach i jak zwykle przy sobocie zalatwianie wszystkich spraw... i jeszcze maluszek dal mi w kość dziś, bo strasznie się rozpychał. A jak tam u Was dziewczynki ?

        A Tobie Natalko nic doktor nie mówił o szpitalu   ? I w ogóle chodzisz do Wojewódzkiego do gina?

        Miłego sobotniego wieczoru życzę Kochane :)

        Użytkownik usunięty
          353
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 sierpnia 2011, 21:32 | ID: 616410

          Czesc dziewczynki!

          Moncza witamy na forum!

          U nas jeszcze wszystko na 'glowie stoi' ale powoli juz sie ogarniamy.
          Wstalam praktycznie dopiero wczoraj i powoli dochodze do siebie.Kreci mi sie jeszcze czesto w glowie ale to ponoc z utraty duzej ilosci krwi.Mam nadzieje ze szybko juz teraz odzyskam sily i bede mogla cieszyc sie opieka nad malym.
          Moniskaa mala jest sliczna! Mialysmy podobne porody.Ja tez go nie moglam wypchnac i tez staaszyli mnie 'kleszczowym'.Nakbardziej jednak sie przerazilam kiedy powiedzieli ze nie moga zszyc tej rany w srodku.Na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo...

          himi dasz rade z tym szpitalem!Dla tych maluszkow: wszystko!Wiem ze bedzie ciezko,wez ze soba mp3, ksiazke albo czasopisma zeby czas szybciej lecial.

          Użytkownik usunięty
            354
            • Zgłoś naruszenie zasad
            21 sierpnia 2011, 20:49 | ID: 616898

            Oj Asiu a Ty jak zwykle na pełnych obrotach :) zwolnij trochę bo Twoje Maleństwo wyjdzie szybciej ;) dołączam się do słów Edyty, weź ze sobą do szpitala gazetki, książkę lub mp3 i wtedy już w ogóle czas oczekiwania na Maleństwo zleci szybciej.

            Pozdrawiam Was wszystkie dziewczynki i czekam na was żebyśmy mogły wymieniać się doświadczeniami w opiece nad naszymi pociechami :) 

            Avatar użytkownika himi
            himiPoziom:
            • Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
            • Posty: 869
            355
            • Zgłoś naruszenie zasad
            22 sierpnia 2011, 08:14 | ID: 617079

            Hej dziewczynki :) No co ja zrobię że w ogóle nie potrafię zwolnić :P A teraz jak już wiem , że idę do szpitala ... Trzeba zrobić ogórki, wszystko poprać, poprasować, pomrozić jakieś jedzonko dla TŻ i tak dalej :) nawet bym była skłonna umyć okna ale się boję. Z tymi oknami żartuje :) A dziś też miałam iść na dluższy spacerek ale pogoda chyba coś nie dopisze... własnie u mnie grzmi...

             

            I stwierdzilam, że dłuższego podróże ( ok godziny ) już nie są dla mnie . Wczoraj byliśmy u rodziców TŻ i po powrocie strasznie mnie bolał dół brzucha i pod żebrami :(

             

            Użytkownik usunięty
              356
              • Zgłoś naruszenie zasad
              22 sierpnia 2011, 08:40 | ID: 617108

              Asiu Maleństwo pewnie się zmęczyło tą podróżą dlatego Cię bolał brzuszek. Ma coraz mniej miejsca i coraz bardziej mu niewygodnie.

              Edytko w co ubierasz Twojego Marcelka jak jest tak ciepło? Ja nie mam pojęcia w co Małą ubierać, żeby jej nie przegrzać. Zastanawiam się też kiedy możemy wyjść na pierwszy spacerek. 

              Avatar użytkownika himi
              himiPoziom:
              • Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
              • Posty: 869
              357
              • Zgłoś naruszenie zasad
              22 sierpnia 2011, 09:15 | ID: 617125

              Pewnie tak, i pewnie sobie myśli , że ma wredną matkę, której się podróżować zachciało :P

              I po burzy... u nas jest chłodno a w sobotę to była taka pogoda jak na jesień . Ja to jestem inna i bardzo lubię taką pogodę :) uwielbiam jesienne wieczory a ja bezpieczna w domu pod kocykiem, z dobrą książką i pyszną herbatką :) ale ta jesień będzie inna :)

              Użytkownik usunięty
                358
                • Zgłoś naruszenie zasad
                22 sierpnia 2011, 13:09 | ID: 617260

                zazdroszczę chłodnej pogody :( ja dziś wariuje, w cieniu jest 37 st., nie mam klimy w domu i to jest koszmar :(

                dziewczyny a slyszałyście coś o porodzie na piłce albo w wodzie?

                 

                PS Himi ja wczoraj po podróży też padłam i pobolewał mnie brzuch - też myślę że to zmęczenie :]

                Avatar użytkownika himi
                himiPoziom:
                • Zarejestrowany: 16.03.2011, 07:30
                • Posty: 869
                359
                • Zgłoś naruszenie zasad
                22 sierpnia 2011, 14:05 | ID: 617283

                Teraz sloneczko świeci u mnie :) właśnie wstałam po godzinnej drzemce po obiedniej. Nie dałam rady, po 2 h spacerze i zjedzeniu obiadu padłam :) a teraz czuję się jak nowo narodzona :)

                O porodzie w wodzie kiedyś słyszałam :) podobnież woda bardzo łagodzi ból, a i dziecko doznaje mniejszego szoku :)

                Użytkownik usunięty
                  360
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  22 sierpnia 2011, 15:25 | ID: 617319

                  Czesc dziewczynki!
                  Marcel spi,a dzisiaj jest troche marudny.Patrze na niego a on robi takie smieszne minki.
                  Wloski,nosek,usta :caly tatus,nic chyba ze mnie nie ma.

                  Monia ja go ubieram w same body w domu,bo u nas cieplo jest na dworze,a wiec w domu tym bardziej.Zakladam mu jeszcze skarpeteczki.
                  Na pierwszym spacerku bylismy wczoraj,bo nam polozna zalecila.Latem jesli jest ladna pogoda mozna juz po tygodniu.Bylismy ok 20 minut i mamy stopniowo wydluzac.
                  Ja zastanawiam sie jak mu pazurki obciac bo ma bardzo dlugie i sie drapie,a nie chce caly czas mu zakladac tych rekawiczek.

                  Asiu podobno im wiecej ruchu tym latwiej przy porodzie pozniej.Tylko nie przesadz
                  Zgadzam sie z toba ze ta jesien bedzie inna dla nas...

                  O porodzie w wodzie nie wiele wiem.Polozna proponowala mi ten rodzaj porodu ale jakos szczerze mowiac nie bylam przekonana.Wiem ze do porodu w wodzie ciaza powinna byc bez problemowa,(przynajmniej tutaj gdzie mieszkam) dobre wyniki badan i zadnych chorob przewleklych.Woda pomaga podobno przy skurczach(rozluznia).