Mam mętlik w głowie...
- Zarejestrowany: 19.01.2011, 10:14
- Posty: 454
Witajcie! Jestem w 36 tygodniu ciąży. Byłam dziś na wizycie kontrolnej , mam słabe wyniki i gin., przepisała mi tardyferon. Poza tym moja pani ginekolog, spytała się czy zdecydowałam się na poród ze znieczuleniem, a ja na to że raczej tak. Niby wszystko ładnie, pięknie, ale podobno znieczuleniem wydłużę sobie poród...... Czy to prawda? Dodam, że pierwszy poród odbyłam bez znieczulenia ( to było 5 lat temu) i wspominam go strasznie- strasznie. Mam pytanie czy któraś z Was miała takie znieczulenie zewnątrzoponowe, jeśli tak proszę podzielcie się ze mną swoim doświadczeniem na ten temat. Pozdrawiam:)
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
https://www.familie.pl/Forum-2-13/m348091-2,Znieczulenie-przy-porodzie.html
https://www.familie.pl/Forum-2-13/m7679-1,Jak-to-jest-z-tym-znieczuleniem.html
https://www.familie.pl/Forum-2-13/m20628-3,Czy-znieczulenie-przy-porodzie-powinno-byc-bezplatne.html
Poleca lekturę powyższych wątkow. Sama nie doradzę bo miałam CC.
- Zarejestrowany: 19.01.2011, 10:14
- Posty: 454
Dziekuje, na pewno poczytam :)
Też nie doradzę, bo rodziłam bez znieczulenia, ale najlepiej poczytać, podowiadywać sie z kilku źródeł.
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
Też nie doradzę, bo rodziłam bez znieczulenia, ale najlepiej poczytać, podowiadywać sie z kilku źródeł.
ja rownież bez znieczulenia i radze poczytać
- Zarejestrowany: 09.11.2010, 15:20
- Posty: 466
Witajcie! Jestem w 36 tygodniu ciąży. Byłam dziś na wizycie kontrolnej , mam słabe wyniki i gin., przepisała mi tardyferon. Poza tym moja pani ginekolog, spytała się czy zdecydowałam się na poród ze znieczuleniem, a ja na to że raczej tak. Niby wszystko ładnie, pięknie, ale podobno znieczuleniem wydłużę sobie poród...... Czy to prawda? Dodam, że pierwszy poród odbyłam bez znieczulenia ( to było 5 lat temu) i wspominam go strasznie- strasznie. Mam pytanie czy któraś z Was miała takie znieczulenie zewnątrzoponowe, jeśli tak proszę podzielcie się ze mną swoim doświadczeniem na ten temat. Pozdrawiam:)
ja miałam znieczulenie zewnatrzoponowe nie wiem czy to wydłuza poród (nie sadze) moj od pierwszych boli samego konca trwał 11 godzin, znieczulenie dostałam przy ok. 6cm. rozwarcia, wiec na jakies 3, 4 godziny - juz dokładnie nie pamietam.
przy drugim porodzie (tj. cesarskie ciecie) dostałam dostałam znieczulenie jakos w 21-szej godzinie boli porodowych czyli 2 godziny przed operacja ;)
wczesniej dostałam zastrzyk znieczulajacy domiesniowo, i maska z gazem była przy mnie cały czas !!!!!
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Rodziłam trzy razy, znieczulenia nie miałam wcale. Nie wiem jak to jest...poczytaj to, co pisały już dziewczyny...Moja koleżanka rodziła ze znieczuleniem i kiedy jej je podali okazało się, że akcja porodowa się zatrzymała, ale ja nie wiem czy to od znieczulenia. Skończyło się na cc
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
kolezanka miala i mowi ze kregoslup ja boli przy zchylaniu i tak kluje czasem a corcia ma 4 lata i mowi ze i tak bolalo ze jej nie pomoglo te znieczulenie
- Zarejestrowany: 09.11.2010, 15:20
- Posty: 466
u mnie akcja porodowa sie nie zatrzymała (ale byc moze wszystko zalezy od kobiety) , to znieczulenie działa w ten sposób, ze zmniejsza ból nic wiecej ;)
ja miałam dwa razy i nie bałam sie zadnego sparalizowania (trzeba zaufac lekarzowi) takie przypadki sie juz nie zdazaja,
gdybym kiedys była w kolejniej trzeciej ciazy to na pewno po raz kolejny zdecydowałabym sie na to własnie znieczulenie ;-)
Ja podobnie jak Ty strasznie balam sie drugiego porodu - pierwszy byl straszny. Tez myslalam o znieczuleniu, ale wiele moich kolezanek, ktore wlasnie z tym znieczuleniem rodzily - odradzaly mi z jego korzystania. Miedzy innymi dlatego, ze porod byl dlugi no i powiklania po, nawet kilka lat. Bole kregoslupa, jakies klocia itd. I wiesz co nie mialam tego znieczulenia, z reszta i tak nie podaliby mi go bo rozwarcie w momencie przybycia do szpitala mialam juz na 7 cm.
Dodam jeszcze, ze gdy bylam juz na porodowce to obok rodzila dziewczyna z tym wlasnie znieczuleniem, byla tam godz. wczesniej niz ja, darla sie w nieboglosy. Ja po porodzie bylam na sali i tulilam mala a ona jeszcze nie mogla urodzic...
Dasz rade, moj drugi porod byl o niebo lepszy i szybszy niz poprzedni. Nie dadza Ci umrzec!!!
- Zarejestrowany: 19.01.2011, 10:14
- Posty: 454
Dziękuję Wam kobietki kochane za odpowiedzi:) Za dużo myślę o porodzie i wpadam w panikę... Strach jest ode mnie silniejszy.....
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Gdybym miała rodzić naturalnie wziełabym znieczulenie. Trzeba korzystać z tego co medycyna nam oferuje. Słyszałam same dobre opinie. Podczas CC także dostaje się zastrzyk w kręgosłup, nie odczuwałam i nadal nie odczuwam bóli w tym miejscu.
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Gdybym miała rodzić naturalnie wziełabym znieczulenie. Trzeba korzystać z tego co medycyna nam oferuje. Słyszałam same dobre opinie. Podczas CC także dostaje się zastrzyk w kręgosłup, nie odczuwałam i nadal nie odczuwam bóli w tym miejscu.
A moja siostra miała cesarkę i odczuwa bóle kregosłupa...
Ja bez znieczulenia wiec nie pomogę. W dniu dali mi znieczulenie i sie akcja porodowa cofnęła ...więc drugiego dnai rodziłam na żywca!