maz? chlopak? a moze dziadek ? kto przy porodzie ?? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

maz? chlopak? a moze dziadek ? kto przy porodzie ??

49odp.
Strona 3 z 3
Odsłon wątku: 8826
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    28 stycznia 2011, 21:00 | ID: 396668

    tak sobie siedze i rozmawiam z moim chlopakiem i okazuje sie ze on bardzo ale to bardzo chce byc ze mna przy porodzie :D zastanawia mnie ile z was bedzie z kims i z kim w ten wyjatkowy dzien ??

    Ostatnio edytowany: 28.01.2011, 21:03, przez: kasik1120
    Avatar użytkownika misiek
    misiekPoziom:
    • Zarejestrowany: 04.04.2008, 20:44
    • Posty: 1182
    41
    • Zgłoś naruszenie zasad
    30 stycznia 2011, 15:57 | ID: 398309
    moniczka81 (2011-01-30 16:43:26)
    misiek (2011-01-30 16:37:13)

    Nie ważne kto jest przy porodzie ważne jest kto był przy poczęciu 

    Hmm no dobra powiedzmy że począłeś dziecko, chciałbyś aby jakiś obcy facet był przy jego narodzinach???

    hmm no raczej nie, ale póki co żadnego nie począłem, a przynajmniej nic o tym nie wiem. 

    Użytkownik usunięty
      42
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 stycznia 2011, 16:20 | ID: 398338
      misiek (2011-01-30 16:57:05)
      moniczka81 (2011-01-30 16:43:26)
      misiek (2011-01-30 16:37:13)

      Nie ważne kto jest przy porodzie ważne jest kto był przy poczęciu 

      Hmm no dobra powiedzmy że począłeś dziecko, chciałbyś aby jakiś obcy facet był przy jego narodzinach???

      hmm no raczej nie, ale póki co żadnego nie począłem, a przynajmniej nic o tym nie wiem. 

      Misiek, wszystko przed Tobą:) A dałbyś radę towarzyszyć kobiecie przy porodzie? Myślałeś nad tym?

      Avatar użytkownika diaboliqua
      diaboliquaPoziom:
      • Zarejestrowany: 11.09.2010, 12:20
      • Posty: 97
      43
      • Zgłoś naruszenie zasad
      31 stycznia 2011, 13:02 | ID: 399474

      dziadek??? to chyba lekka przesada! ze mną będzie mąż, jak wytrzyma :)

      Avatar użytkownika halszka
      halszkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 04.11.2010, 08:18
      • Posty: 2629
      44
      • Zgłoś naruszenie zasad
      31 stycznia 2011, 14:52 | ID: 399557

      Mój by nie wytrzymał...urodziłam czwóreczk i zawsze sama i sądze że gdyby był przy mnie ktoś bliski to nie byłabym taka dzielna !!

      Użytkownik usunięty
        45
        • Zgłoś naruszenie zasad
        31 stycznia 2011, 17:56 | ID: 399894
        halszka (2011-01-31 15:52:47)

        Mój by nie wytrzymał...urodziłam czwóreczk i zawsze sama i sądze że gdyby był przy mnie ktoś bliski to nie byłabym taka dzielna !!

        Ja z kolei mam odwrotnie - myślę, ze gdyby nie było przy mnie meża, nie byłabym taka dzielna!:)

        Avatar użytkownika aniusia03
        aniusia03Poziom:
        • Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
        • Posty: 3358
        46
        • Zgłoś naruszenie zasad
        17 lutego 2011, 21:16 | ID: 421486

        Liczę, że mój mąż będzie ze mną. Na razie mówi,że bardzo chce. I mam nadzieję,że nie zrazi go widok krwi itp. W końcu będę rodzić nasze wspólne dziecko:). A bardzo ważne jest żeby był przy mnie i po prostu trzymał za rękę. Wtedyna pewno dam radę.:)

        Avatar użytkownika ivaine
        ivainePoziom:
        • Zarejestrowany: 09.02.2011, 21:29
        • Posty: 1370
        47
        • Zgłoś naruszenie zasad
        17 lutego 2011, 21:51 | ID: 421539

        za pierwszysm razem mama.

        przy drugim będzie mąż :)

        Avatar użytkownika Anusia12346
        Anusia12346Poziom:
        • Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
        • Posty: 4645
        48
        • Zgłoś naruszenie zasad
        17 lutego 2011, 22:01 | ID: 421558

        ZE MNĄ BYŁA MAMA I MĄZ. DZIĘKI NIM DAŁAM RADE BARDZO MNIE WSPIERALI TO BYŁ WYJĄTKOWY DZIEN URODZILAM ZGODNIE Z TERMINEM W WIELKANOC NO I WTEDY JESZCZE CHŁOPAK OŚWIADCZYŁ MI SIĘ PRZY PORODZIE CUDOWNY DZIEŃ

        Avatar użytkownika joanna2800
        joanna2800Poziom:
        • Zarejestrowany: 10.02.2011, 10:54
        • Posty: 93
        49
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 lutego 2011, 08:48 | ID: 421827

        pierwsze dziecko rodziłąm sama , drugie też będę rodzić sama

        kocham mojego męża bardzo ale nie chciałabym by w pamięci zostały mu takie chwile  czasem poród jest bardzo ciężki a kobieta jest zmęczona ......