MAMY MARCOWO-KWIETNIOWE:) 2011 - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

MAMY MARCOWO-KWIETNIOWE:) 2011

1467odp.
Strona 42 z 74
Odsłon wątku: 121219
Avatar użytkownika werona12
werona12Poziom:
  • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
  • Posty: 466
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 grudnia 2010, 22:49 | ID: 357682

witam serdecznie zaprszam Mamy z terminkiem na Marzec-Kwiecien 2011 łaczmy sie!!!

Avatar użytkownika kasieńka24
kasieńka24Poziom:
  • Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
  • Posty: 570
821
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 lutego 2011, 18:03 | ID: 418490
Ania_29 (2011-02-15 18:54:35)

To chociaż dobrze z Maluszkiem w porządku. Staraj się leżeć jak najwięcej. A wolałabyś rodzić naturalnie, czy przez cesarkę?

Zdecydowanie wolałabym naturalnie

Avatar użytkownika oaza
oazaPoziom:
  • Zarejestrowany: 12.10.2010, 12:59
  • Posty: 1642
822
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 lutego 2011, 19:51 | ID: 418668
kasieńka2 4 (2011-02-15 19:03:59)
Ania_29 (2011-02-15 18:54:35)

To chociaż dobrze z Maluszkiem w porządku. Staraj się leżeć jak najwięcej. A wolałabyś rodzić naturalnie, czy przez cesarkę?

Zdecydowanie wolałabym naturalnie

wiecie co, a ja po swoich przejściach, kiedy cesarkę miałam wykonaną ze względu na spadające tętno małego, to doszłam do wniosku, że dla mnie jest obojętne czy cesarka czy naturalnie. Najważniejsze jest moje dziecko, żeby ono się zdrowe urodziło. Czytałam Kasiu, że miałaś komplikacje po cesarce. Ja na szczęście nie, moze dlatego takie mam zdanie.


Niektóre mamy czuja się bezwartościowe, bo nie urodziły same...Dla mnie to jest błędne i niesprawiedliwe myslenie o sobie.

Avatar użytkownika kasieńka24
kasieńka24Poziom:
  • Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
  • Posty: 570
823
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 lutego 2011, 19:56 | ID: 418676

No ja nie miałam wyrzutów że miałam cesarkę bo bóle i tak miałam i rozwarcie więc mały sam sobie tak naprawdę wybrał dzien w którym chciał przyjść na świat :) i cieszyłam się że wreszcie z nami jest myśle że teraz będzie podobnie

Avatar użytkownika madalenadelamur
  • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
  • Posty: 3921
824
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lutego 2011, 06:57 | ID: 418914

Naturalny poród sama nazwa wskazuje na to,że wszystko przebiega inaczej i przed i po porodzie.Oczywiście taki bym wolała,ale co będzie to będzie.Nie możemy z mężem się doczekać naszego skarba.Niemalże ciągle o tym myślę :)

Mąż ciągle mi dziekuję zato,że urodzę nam dziecko...I jak tu się nie radować i wyczekiwać na tego małego człowieczka!!!

Użytkownik usunięty
    825
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 lutego 2011, 07:05 | ID: 418923

    Jak patrzę na mój suwaczek i widzę, że zostało mi jeszcze tylko 25 dni do termin porodu to na zmianę mam ochotę płakać ze szcześcia, skakać z radości a z drugiej strony aż robi mi się słabo jak to wszystko będzie, modlę sie, żeby poród odbył się bez komplikacji i też mi w zasadzie wszystko jedno już czy to będzie poród naturalny, czy CC, ważne żeby Maleństwo moje przyszło na swiat całe i zdrowe. Ciągle oglądam te malutkie ciuszki, sprawdzam, czy wszystko mam, ciągle jeszcze coś domawiam przez Allegro... Jednocześnie boję się cholernie i cieszę się przeokropnie

    Avatar użytkownika madalenadelamur
    • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
    • Posty: 3921
    826
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 lutego 2011, 07:30 | ID: 418952

    Będąc w szpitalu pierwszą noc słyszałam kobietę,która krzyczała rodząc mleństwo.Przeraziłam się troszkę :-/

    Wiem jednak,że widok maleństwa zrekompensuje wszystko!!!Także głowa do góry.Mi w nocy zaczeło się śnic malutkie dziecko,które karmię piersią.To chyba odzwierciedlenie moich myśli i radości z nadchodzących narodzin.

    Avatar użytkownika madalenadelamur
    • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
    • Posty: 3921
    827
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 lutego 2011, 07:36 | ID: 418968

    Oglądajcie PYTANIE NA ŚNIADANIE dzisiaj zostanie poruszony temat porodu naturalnego i cesarki...Ciekawe co powiedzą na ten temat specjaliści w tej dziedzinie.

    Avatar użytkownika werona12
    werona12Poziom:
    • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
    • Posty: 466
    828
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 lutego 2011, 10:24 | ID: 419268

    Czesc babeczki:*

     

    mnie dzis jakos smetnie....:( ta pogada a na dodatek poklcilam sie ran z M.

    Użytkownik usunięty
      829
      • Zgłoś naruszenie zasad
      16 lutego 2011, 10:28 | ID: 419275
      werona12 (2011-02-16 11:24:49)

      Czesc babeczki:*

       

      mnie dzis jakos smetnie....:( ta pogada a na dodatek poklcilam sie ran z M.

      Mi też jakoś dziwnie smutno, Mąż wczoraj nie zadzwonił i nie wiem dlaczego, bo zazwyczaj codziennie dzwonił, a czasem nawet dwa razy na dzień. No i pogoda też do bani, u mnie śniegu napadało i wygląda na to, że zima wraca :(

      Użytkownik usunięty
        830
        • Zgłoś naruszenie zasad
        16 lutego 2011, 10:30 | ID: 419278

        Mąż chyba czyta w moich myślach :) Właśnie dostałam smska od Niego, ze u Niego wszystko ok a nie zadzwonił wczoraj bo zapomniał sobie do pracy wziaść tel :) I już mi lepiej :))

        Avatar użytkownika madalenadelamur
        • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
        • Posty: 3921
        831
        • Zgłoś naruszenie zasad
        16 lutego 2011, 10:34 | ID: 419290

        U mnie humorek ostatnio dopisuje :)

        Coraz bliżej porodu a niunia ciągle się kręci w brzusiu.Dzisiaj mam ochotę na słodki obiad i robimy z mamą naleśniki z dźemem i twarożkiem :)

        Avatar użytkownika werona12
        werona12Poziom:
        • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
        • Posty: 466
        832
        • Zgłoś naruszenie zasad
        16 lutego 2011, 10:38 | ID: 419297
        madalenade lamur (2011-02-16 11:34:38)

        U mnie humorek ostatnio dopisuje :)

        Coraz bliżej porodu a niunia ciągle się kręci w brzusiu.Dzisiaj mam ochotę na słodki obiad i robimy z mamą naleśniki z dźemem i twarożkiem :)

        mniam mniam to wpadne do ciebie;)

         

        to dobrze Ania;) ze Mezus sie dezwal:)

         

        ja gotuje Fasolke po Bretonsku!!

        Ostatnio edytowany: 16.02.2011, 10:40, przez: werona12
        Avatar użytkownika madalenadelamur
        • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
        • Posty: 3921
        833
        • Zgłoś naruszenie zasad
        16 lutego 2011, 10:43 | ID: 419307
        werona12 (2011-02-16 11:38:34)
        madalenade lamur (2011-02-16 11:34:38)

        U mnie humorek ostatnio dopisuje :)

        Coraz bliżej porodu a niunia ciągle się kręci w brzusiu.Dzisiaj mam ochotę na słodki obiad i robimy z mamą naleśniki z dźemem i twarożkiem :)

        mniam mniam to wpadne do ciebie;)

         

        to dobrze Ania;) ze Mezus sie dezwal:)

         

        ja gotuje Fasolke po Bretonsku!!

        A mi się chce ciągle słodkości!!!Mamy tak samo werono??? :)

        Avatar użytkownika werona12
        werona12Poziom:
        • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
        • Posty: 466
        834
        • Zgłoś naruszenie zasad
        16 lutego 2011, 10:47 | ID: 419313
        madalenade lamur (2011-02-16 11:43:00)
        werona12 (2011-02-16 11:38:34)
        madalenade lamur (2011-02-16 11:34:38)

        U mnie humorek ostatnio dopisuje :)

        Coraz bliżej porodu a niunia ciągle się kręci w brzusiu.Dzisiaj mam ochotę na słodki obiad i robimy z mamą naleśniki z dźemem i twarożkiem :)

        mniam mniam to wpadne do ciebie;)

         

        to dobrze Ania;) ze Mezus sie dezwal:)

         

        ja gotuje Fasolke po Bretonsku!!

        A mi się chce ciągle słodkości!!!Mamy tak samo werono??? :)

        Wiesz ja mialam w zeszyl tygodniu Faze na Czekolade Malage-musilam zjesc przynjamniej 1 tabliczke na dzien...jakas masakra ehhee

        Avatar użytkownika madalenadelamur
        • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
        • Posty: 3921
        835
        • Zgłoś naruszenie zasad
        16 lutego 2011, 11:01 | ID: 419332
        werona12 (2011-02-16 11:47:24)
        madalenade lamur (2011-02-16 11:43:00)
        werona12 (2011-02-16 11:38:34)
        madalenade lamur (2011-02-16 11:34:38)

        U mnie humorek ostatnio dopisuje :)

        Coraz bliżej porodu a niunia ciągle się kręci w brzusiu.Dzisiaj mam ochotę na słodki obiad i robimy z mamą naleśniki z dźemem i twarożkiem :)

        mniam mniam to wpadne do ciebie;)

         

        to dobrze Ania;) ze Mezus sie dezwal:)

         

        ja gotuje Fasolke po Bretonsku!!

        A mi się chce ciągle słodkości!!!Mamy tak samo werono??? :)

        Wiesz ja mialam w zeszyl tygodniu Faze na Czekolade Malage-musilam zjesc przynjamniej 1 tabliczke na dzien...jakas masakra ehhee

        A mi podpasowała czekolada z nutką kawy i białej czekolady :)

        Użytkownik usunięty
          836
          • Zgłoś naruszenie zasad
          16 lutego 2011, 11:03 | ID: 419336

          A ja odkąd wiem, że mi słodkiego nie wolno to mi się tak zachciewa, ze nieraz to aż mi się płakać chce :( Też bym zjadłą takiego naleśniczka z dżemikiem albo twarożkiem. Aż mi slinka cieknie.

          Avatar użytkownika werona12
          werona12Poziom:
          • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
          • Posty: 466
          837
          • Zgłoś naruszenie zasad
          16 lutego 2011, 11:14 | ID: 419343

          magda nie znam tej czekolady.....

           

          Ania-biedaczka....

           

          Magda nie gadamy juz  o slodkosciach

          Avatar użytkownika madalenadelamur
          • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
          • Posty: 3921
          838
          • Zgłoś naruszenie zasad
          16 lutego 2011, 11:19 | ID: 419349

          Dzisiaj w pytaniu na śniadanie mówili o kobietach ciężarnych i zachciankach na kapuste kiszoną ogóreczki itd.

          Jedzenie kapusty kiszonej i ogórków w ciąży zapobiega grzybicy i infekcjom.Ja nie jadam ani tego ani tego.Chyba,że kapustę kiszoną zrobioną na słodko przez babcie.

          A słodkie to mogę jeść i jeść i jeść :)

          Ach...Mówili także o tym,że ogólne nastawienie kobiety co do płci malca może wpływać na to co jemy.Jeśli chcemy mieć chłopca to objadamy się kwaśnym a jeśli dziewczynkę słodkościami :)

          Chyba jakaś prawda w tym jest.Ja zawsze marzyłam o dziewczynce i chyba pozostało to w moich myślach,marzeniach.Jednak nie znaczy to,że chłopiec będzie nie Kochany.Kochać będę jednakową miłością bez względu na płeć.

          Macie tak,że chce wam się płakać i jak najpredzej zobaczyć maluszka.Ja nie mogę się doczekać pierwszego widoku maluszka!!!

          Avatar użytkownika madalenadelamur
          • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
          • Posty: 3921
          839
          • Zgłoś naruszenie zasad
          16 lutego 2011, 11:21 | ID: 419352
          werona12 (2011-02-16 12:14:28)

          magda nie znam tej czekolady.....

           

          Ania-biedaczka....

           

          Magda nie gadamy juz  o slodkosciach

          Ok :)

          Aniu ty jesteś tak słodka,że nie musisz dodatkowo objadać się słodyczami :)

          Użytkownik usunięty
            840
            • Zgłoś naruszenie zasad
            16 lutego 2011, 11:23 | ID: 419357

            A ja znowu ryczę ;( Oglądam właśnie tvn24 i przed chwilą był smutny reportaż o psie porażonym przez prąd (założyłam nawet taki wątek na forum) niby wypadek ale ja sobie nie wyobrażam w taki sposób stracić przyjaciela