MAMY MARCOWO-KWIETNIOWE:) 2011 - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

MAMY MARCOWO-KWIETNIOWE:) 2011

1467odp.
Strona 33 z 74
Odsłon wątku: 121245
Avatar użytkownika werona12
werona12Poziom:
  • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
  • Posty: 466
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 grudnia 2010 22:49 | ID: 357682

witam serdecznie zaprszam Mamy z terminkiem na Marzec-Kwiecien 2011 łaczmy sie!!!

Użytkownik usunięty
    641
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 lutego 2011 10:16 | ID: 409891

    Kupiłam właśnie na Allegro kilka rzeczy :) Smoczki, butelki, termoopakowanie, ,matę do kąpieli, kocyk...

    I prezent dla Małżonka na Walentynki i już miałam taki dobry humor...

    I zadzwonił Mąż, ze smutną nowiną i znów mi się chce płakać. Jednak nie wróci na 3 dni tylko na 1 . A potem będzie dopiero w marcu

    Avatar użytkownika madalenadelamur
    • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
    • Posty: 3921
    642
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 lutego 2011 10:33 | ID: 409917
    Ania_29 (2011-02-08 11:16:29)

    Kupiłam właśnie na Allegro kilka rzeczy :) Smoczki, butelki, termoopakowanie, ,matę do kąpieli, kocyk...

    I prezent dla Małżonka na Walentynki i już miałam taki dobry humor...

    I zadzwonił Mąż, ze smutną nowiną i znów mi się chce płakać. Jednak nie wróci na 3 dni tylko na 1 . A potem będzie dopiero w marcu

    Aniu nie wiem co napisać :(

    A gdzie mąż pracuje jeśli można wiedzieć?Ja też bym płakała nie będę oszukiwać i pisać żebyś się nie przejmowała bo na pewno jest ci ciężko jak cholerka

    Użytkownik usunięty
      643
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 lutego 2011 11:16 | ID: 409983

      Mój Mąż pracuje, że się tak wyrażę w branży naftowej :( pracuje na wiertniach (na szczęście nie na platformach na morzu, tylko takich na lądzie)... Ciężko mi, ale co zrobić :( Jestem załamana...

      Avatar użytkownika madalenadelamur
      • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
      • Posty: 3921
      644
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 lutego 2011 11:24 | ID: 409995
      Ania_29 (2011-02-08 12:16:16)

      Mój Mąż pracuje, że się tak wyrażę w branży naftowej :( pracuje na wiertniach (na szczęście nie na platformach na morzu, tylko takich na lądzie)... Ciężko mi, ale co zrobić :( Jestem załamana...

      Ciężka praca!!!Tylko wiesz,że jemu też jest bardzo ciężko kiedy nie widzi ciebie całymi dniami.Musisz go wspierać on ciebie wtedy będzie wam lżej.

      Avatar użytkownika oaza
      oazaPoziom:
      • Zarejestrowany: 12.10.2010, 12:59
      • Posty: 1642
      645
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 lutego 2011 11:34 | ID: 410013
      Ania_29 (2011-02-08 11:16:29)

      Kupiłam właśnie na Allegro kilka rzeczy :) Smoczki, butelki, termoopakowanie, ,matę do kąpieli, kocyk...

      I prezent dla Małżonka na Walentynki i już miałam taki dobry humor...

      I zadzwonił Mąż, ze smutną nowiną i znów mi się chce płakać. Jednak nie wróci na 3 dni tylko na 1 . A potem będzie dopiero w marcu

      Aniu trzymaj się! Wiem, że Ci ciężko, ale jemu również (kto wie czy nie ciężej) Mój M. jeździł autokarami jak się Mati urodził...nie było go po kilka tygodni, także naprawdę Cię rozumiem. M. dopiero długo po czasie powiedział, ze prawie płakał jak mu przysyłałam zdjęcia małego jak rośnie, a on przy tym nie był...

      Użytkownik usunięty
        646
        • Zgłoś naruszenie zasad
        8 lutego 2011 11:42 | ID: 410028

        Wiem, że jemu też jest ciężko :( Ale jak siedzę sama całymi dniami w pustym mieszkaniu to wszystko normalnie traci sens :(( Gdyby nie Maluszek, który ciągle o sobie daje znać, chyba bym się załamała... No i gdyby nie wy, moje kochane, które mnie tutaj tak wspieracie. Dziękuję Wam :*

        Avatar użytkownika madalenadelamur
        • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
        • Posty: 3921
        647
        • Zgłoś naruszenie zasad
        8 lutego 2011 11:54 | ID: 410053
        Ania_29 (2011-02-08 12:42:01)

        Wiem, że jemu też jest ciężko :( Ale jak siedzę sama całymi dniami w pustym mieszkaniu to wszystko normalnie traci sens :(( Gdyby nie Maluszek, który ciągle o sobie daje znać, chyba bym się załamała... No i gdyby nie wy, moje kochane, które mnie tutaj tak wspieracie. Dziękuję Wam :*

        Ja też miałam siedzieć sama w domu,ale przyjechałam do mamy na czas ciąży.Maż wraca do domu przed 17 w domu pusto cicho i smutno!!!Może masz kogoś bliskiego do kogo mogłabyś pojechać chociaż na kilka dni???

        Użytkownik usunięty
          648
          • Zgłoś naruszenie zasad
          8 lutego 2011 12:01 | ID: 410074

          Właśnie się zbieram do Mamy, tylko, że mój Ojciec mi za bardzo na nerwy oddziaływuje i nie lubię tam spać. Dlatego wrócę wieczorem... Ale chociaż się z moją ukochaną Babunią zobaczę, to na pewno poprawi mi humor. Do tego słoneczko wyszło...

          Avatar użytkownika madalenadelamur
          • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
          • Posty: 3921
          649
          • Zgłoś naruszenie zasad
          8 lutego 2011 12:10 | ID: 410097
          Ania_29 (2011-02-08 13:01:43)

          Właśnie się zbieram do Mamy, tylko, że mój Ojciec mi za bardzo na nerwy oddziaływuje i nie lubię tam spać. Dlatego wrócę wieczorem... Ale chociaż się z moją ukochaną Babunią zobaczę, to na pewno poprawi mi humor. Do tego słoneczko wyszło...

          Widzisz nie jest tak źle fajnie,że z tego co smuci potrafisz wydobyć troszkę radości dla siebie i maluszka.

          Wychodź do ludzi zapraszaj do siebie,żeby było ci raźniej :)

          Avatar użytkownika andzia8555
          andzia8555Poziom:
          • Zarejestrowany: 14.01.2011, 15:57
          • Posty: 45
          650
          • Zgłoś naruszenie zasad
          8 lutego 2011 14:31 | ID: 410328

          Hej,

          Ja mam dzisiaj jakiegoś dziwnego doła.... Nic mi się nie chce...... Cały dzień leże w łóżku.... Nawet się nie ubrałam, jestem ciągle w piżamce.......


          Aniu jestem z Tobą...... Trzymaj się ...... Pomyśl o czymś przyjemnym albo zjedz coś słodkiego odrazu Ci się humorek poprawi.....

          Avatar użytkownika werona12
          werona12Poziom:
          • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
          • Posty: 466
          651
          • Zgłoś naruszenie zasad
          8 lutego 2011 14:32 | ID: 410332

          dzien dobry:*

          Avatar użytkownika werona12
          werona12Poziom:
          • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
          • Posty: 466
          652
          • Zgłoś naruszenie zasad
          8 lutego 2011 14:48 | ID: 410352

          Ania-wytrzymasz!!! napewno!!! masz NAS:):)

           

          a u mnie jakos leci...coraz blizej coraz blizej porodu....

           

          LAseczki macie jakies przeczucie kiedy urodzicie??? jaks data...??

           

          ja mysle ze po termienie urodze gdzie ok.10-11 marca

          a wlasnie laseczki moze wymenimy sie nuemrami??  jak moge zrobic taka liste! napiszcze na PW:) czyli wiadomosc prywatna:)

          Avatar użytkownika madalenadelamur
          • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
          • Posty: 3921
          653
          • Zgłoś naruszenie zasad
          8 lutego 2011 14:56 | ID: 410364
          werona12 (2011-02-08 15:48:27)

          Ania-wytrzymasz!!! napewno!!! masz NAS:):)

           

          a u mnie jakos leci...coraz blizej coraz blizej porodu....

           

          LAseczki macie jakies przeczucie kiedy urodzicie??? jaks data...??

           

          ja mysle ze po termienie urodze gdzie ok.10-11 marca

          a wlasnie laseczki moze wymenimy sie nuemrami??  jak moge zrobic taka liste! napiszcze na PW:) czyli wiadomosc prywatna:)

          Mi się wydaję,że urodzę troszkę prędzej :)

          Zmierzmy dzisiaj obwód naszych brzuszków?Co wy na to?

          Avatar użytkownika werona12
          werona12Poziom:
          • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
          • Posty: 466
          654
          • Zgłoś naruszenie zasad
          8 lutego 2011 14:59 | ID: 410369
          madalenade lamur (2011-02-08 15:56:21)
          werona12 (2011-02-08 15:48:27)

          Ania-wytrzymasz!!! napewno!!! masz NAS:):)

           

          a u mnie jakos leci...coraz blizej coraz blizej porodu....

           

          LAseczki macie jakies przeczucie kiedy urodzicie??? jaks data...??

           

          ja mysle ze po termienie urodze gdzie ok.10-11 marca

          a wlasnie laseczki moze wymenimy sie nuemrami??  jak moge zrobic taka liste! napiszcze na PW:) czyli wiadomosc prywatna:)

          Mi się wydaję,że urodzę troszkę prędzej :)

          Zmierzmy dzisiaj obwód naszych brzuszków?Co wy na to?

          super pomysl ide mierzyc;) ty tez idz!!

          Avatar użytkownika madalenadelamur
          • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
          • Posty: 3921
          655
          • Zgłoś naruszenie zasad
          8 lutego 2011 15:05 | ID: 410378

          U mnie miarka pokazuje równo 100 :)

          Do porodu pozostał 1 miesiąc i 27 dni :)

          Avatar użytkownika werona12
          werona12Poziom:
          • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
          • Posty: 466
          656
          • Zgłoś naruszenie zasad
          8 lutego 2011 15:11 | ID: 410386

          u mnie miesiac i 1 dzien:)-chyba mamy ten sam terminek porodu cio??

           

          i mam az 112cm!!!

          Avatar użytkownika oaza
          oazaPoziom:
          • Zarejestrowany: 12.10.2010, 12:59
          • Posty: 1642
          657
          • Zgłoś naruszenie zasad
          8 lutego 2011 19:28 | ID: 410719

          Helołek...Mój brzuszek to 105 cm A jeszcze mam dwa i pół miesiąca...

          Użytkownik usunięty
            658
            • Zgłoś naruszenie zasad
            8 lutego 2011 19:29 | ID: 410725

            Witam :) Nie było mnie cały dzień, ale wizyta u Mamy zdecydowanie dobrze mi zrobiła :) Humor wrócił, nie ma się co smucić, bo nikt nie umarł przecież :D a wręcz przeciwnie, już wkrótce się narodzi

            U mnie miarka wskazuje 94 cm :D Wedle obliczeń do TP został miesiąc i 5 dni... Ale ja coś czuję, że urodzę troszkę później... Stawiam na 15 marca :) Chętnie się z Wami wymienię nr tel, poinformujemy się nawzajem jak już wydamy na świat nasze Maleństwa :D

            Avatar użytkownika andzia8555
            andzia8555Poziom:
            • Zarejestrowany: 14.01.2011, 15:57
            • Posty: 45
            659
            • Zgłoś naruszenie zasad
            8 lutego 2011 20:39 | ID: 410871

            a ja nie mam miarki :( bo mój pies ją zjadł  i nie mogę się zmierzyć ;(

            Użytkownik usunięty
              660
              • Zgłoś naruszenie zasad
              8 lutego 2011 20:42 | ID: 410875

              Cześć dziewczyny. U mnie do porodu zostało ponad 4 miesiące a miarka pokazuje 107cm. Chyba jestem rekordzistką