Farbowanie Włosów a Ciąża
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
- Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
- Posty: 1820
Uważam, że wdychanie "amoniakowej" farby nie jest niczym dobrym. Ja w ciązy przestałam nawet uzywac jakichkolwiek lakierów,czy to do włosów, czy do paznokci. jeśli już zdecydowałabym się na farbowanie to farbami pochodzącymi od roślin-naturalnymi.
- Zarejestrowany: 31.08.2009, 15:35
- Posty: 503
Ja farbuję włosy i jak na razie nic mi się nie osłabia, nie łamie. Wręcz, mam wrażenie, że są mocniejsze i ładniejsze, więcej balsku. JUtro kolejna wizyta u fryzjera. Nie mam zamiaru chodzic w ciązy z odrostami i wyglądać na zaniedbaną :)
Nie masz takich obaw jak dziewczyny, że może to zaszkodzić dziecku?
Nie, nie mam obaw, nie ja jedna farbuję włosy. Zresztą nie robie tego sama, z tych domowych, sklepowych farb, tylko u fryzjera.
A dziecko rozwija się prawdiłowo.
Tak naprawdę musiałybysmy zrezygnowac z większości rzeczy. A najlepiej nie wychodzic z domu, bo przeciez środowisko jest zanieczyszczone, tyle spalin... Nie popadajmy w paranoje !!
A tak jak napisałam wcześniej, nie zamierzam, zaniedbac sie w czasie ciąży :)
- Zarejestrowany: 17.08.2011, 20:30
- Posty: 94
Farbowałam włosy całkiem niedawno.W czasie trwania tej ciąży nawet już drugi raz.Oczywiście nie wdychałam zapachu intensywnie.Nie zamierzam chodzić z siwizną na głowie tylko dlatego ze jestem w ciązy.
- Zarejestrowany: 24.11.2011, 17:33
- Posty: 16
ja również farbuje włosy co miesiąc i moim zdaniem nie szkodzi to dziecku... a po co sobie wmawiać takie zabobony..
- Zarejestrowany: 31.08.2009, 15:35
- Posty: 503
ja również farbuje włosy co miesiąc i moim zdaniem nie szkodzi to dziecku... a po co sobie wmawiać takie zabobony..
Dokładnie, zabobony. Kiedyś farby miały innny skład, na pewno były szkodliwsze, ale teraz ??
Ja wczoraj znów byłam u fryzjera, znów zmieniłam kolor ... Nie wyobrazam sobie chodzenia 7 miesiecy w ciazy bez pojscia do fryzjera - regularnie. Koszmar jakis. Nawet dla własnego lepszego samopoczucia, zeby wygladac na zadbaną, fajna kobietę.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
To nie zabobony, kiedyś farby były mocniejsze, i niektore kobiety maja słabsze włosy i kolor może wyjść inny. Mi wlosy poprawiły się w ciąży, ale na razie nie robię pasemek, do pracy juz nie chodzę to niech sobie odpoczną :-)
- Zarejestrowany: 04.12.2011, 17:41
- Posty: 3
Myślę, że wpyw farby na skórę głowy i dłoni oraz wdychanie takich dawek chemii jaką zawiera farba wdychamy też na ulicy, gdzie unosi się w powietrzu cała tablica mendelejewa.
PS. Jednak odczuwam teraz pewna niechęć do farbowania.
- Zarejestrowany: 19.05.2010, 18:46
- Posty: 57
A ja potrzbuję podpowiedzi a jakie odżywki i szampony do włosów dla kobiety w ciąży, która ma osłabione włosy po farbowaniu? Pytam, bo się naczytałam o całej tej chemii która jest w kosmetykach i może troszkę bzikuję.
- Zarejestrowany: 10.11.2011, 22:15
- Posty: 938
Ja farbowałam wlosy w ciazy farbami bez amoniaku, używam kosmetyków do wlosów z nivea i fruktis
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
a moja fryzjerka mi powiedziala ze nie wolno wiec wolalam miec odrosy niz chore dziecko..wmysl zasady-strzezonego Pan Bog strzeze :)
- Zarejestrowany: 18.12.2010, 08:16
- Posty: 645
Ja farbowalam farbami bez amoniaku, delikatnymi. Synuszek duży i zdrowy