Mamusie z terminem na czerwiec - lipiec- sierpień 2014 r. - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Mamusie z terminem na czerwiec - lipiec- sierpień 2014 r.

2504odp.
Strona 107 z 126
Odsłon wątku: 341413
Avatar użytkownika etka
etkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
  • Posty: 2849
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 października 2013 10:00 | ID: 1035152

Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na czerwiec i lipiec 2014r. Dopisujcie się. Razem będzie nam łatwiej przetrwać najbliższe miesiące oczekiwania  {#wink1}

Ostatnio edytowany: 14.01.2014, 09:52, przez: Sonia
Avatar użytkownika Paulqa
PaulqaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
  • Posty: 14675
2102
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lipca 2014 11:57 | ID: 1133212
Hej hej. Miałam napisać wcześniej ale nie mogłam połączyć się z Internetem. My dalej się naświetlamy. Jutro najprawdopodobniej wychodzimy jeśli nam ponownie nie podskoczy bilirubina ;) mąż juz dziś zapisał naszą mroweczke i teraz czekamy na PESEL. Ilonko ja trzymam kciuki za Twój poród. Co do czopu to w pierwszej ciąży mnie widziałam a w drugiej wypadł mi w środę przed czwartkowym wyjazdem do szpitala.
Avatar użytkownika ila
ilaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
  • Posty: 1978
2103
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lipca 2014 12:42 | ID: 1133222

Paulinka, super wieśći ! :*

Avatar użytkownika Becia1904
Becia1904Poziom:
  • Zarejestrowany: 13.01.2014, 19:57
  • Posty: 30
2104
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lipca 2014 13:42 | ID: 1133230

To fajnie że wychodzicie ze szpitala bo najlepiej w domu.Trzymam kciuki.Ja jeszcze chwila i też będę miała swoją mróweczke.Ciekawe jak to będzie Adaś był spokojny bez kolki.

Avatar użytkownika czarnully
czarnullyPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2014, 13:39
  • Posty: 384
2105
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lipca 2014 13:58 | ID: 1133232

Hej dziewczyny.

Dagmara, oj idzie walnąć takiego lekarza ale niestety taka jest szara rzeczywistość że mają nas pacjentów w nosie. Ale Ty bidulko męczyłaś się tyle czasu przez dziada. Najważniejsze że potem już poszło, dobrze że położna się zlitowała. I jest Basia :) dobrze że karmisz, a co do kawki to trudno trzeba przetrzymać , może chociaż kawkę Inkę sobie zaparz :)

Paula, to super wiadomości że może już jutro wychodzicie :) trzymam kciuki za pomyślne wyniki.

Ilonka, trzymacie się nadal w dwupaku. A jak zaglądam na wątek to od razu patrzę co u Ciebie czy coś się posunęło do przodu, no ale czekamy dalej :)

Witaj Becia, czyli jesteśmy z Madzią we trzy sierpnióweczki :) fajnie.

Madzia wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek, życzę Ci obyś miała spokojny poród Michałka, taki jaki sobie wymarzyłaś, żeby był zdrowy i grzeczny :) dał mamusi troszkę odpocząć. i w ogóle 100 lat :)

Emilka dała mi pospać, tamtą noc jakąś miała dziwną. Biorę leki na wątrobę i czekam jak szpilakch na piątek.

Kurcze popsztykałam się wczoraj z mężem o pierdołę i jest mi przykro bo dziś przez cały dzień w pracy nawet nie spytał jak się czuję i jak z małą żyjemy. Przykro mi. Mężczyźni są beznadziejni czasem.

Avatar użytkownika ila
ilaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
  • Posty: 1978
2106
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lipca 2014 15:39 | ID: 1133250

oj tak Ewciu, czasem męzczyźni są bardziej niż beznadziejni... ja w tej ciązy nie doczekałam się o to, by mój mąż zapytał się o moje samopoczucie i nie wierze że o nie zapyta... głowa do góry, wiem że ci przykro, no ale niestety oni nas nie rozumieją!

Beciu, ja też się ciągle zastanawiam jak to teraz będzie z opieką nad Igą, czy będzie się dużo różnić od Mikołaja

Ostatnio edytowany: 23.07.2014, 15:39, przez: ila
Avatar użytkownika dagmara_84
dagmara_84Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
  • Posty: 1820
2107
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lipca 2014 19:53 | ID: 1133291
Becia1904 (2014-07-22 23:36:48)

Dziewczynki trochę mnie nie było,a tu takie wspaniale wiadomości.Gratuluje wszystkim mamą.U mnie wszysto dobrze tylko mam rozwarcie na 2 cm od 34 tyg.ale z szyjka ok wiec mam sie oszczedzac.



Oszczędzaj się i trzymaj jeszcze troszkę. Termin już tuż tuż...

ila (2014-07-23 13:24:18)
No moja Iga dzielnie w brzuszku siedzi, nic konkretnego się nie dzieję, wczoraj to tak mocno kopała i boksowała że myślałam że oszaleje, nawet mąz po brzuchu głaskał żeby się uspokoiła, ale ona i matkę i ojca w nosie miała... Daguś, fajnie że karmisz piersią:) Tyle poświęciłaś dla dobra Basi to i jeszcze z tą kawą dasz radę! :) No też bym była mega wkurzona na lekarza tyle godzin się męczyć żeby on mógł sobie smacznie spać !! Paulinka, jak tam żółtaczka Hani? Ewcia, jak Emilka, dała Ci się dzisiaj wyspać? Madziu, jak literki do pokoju Michasia? Beciu, witaj! :) Z tym czopem to ja tez nie mam doświadczenia, w pierwszej ciązy odeszły mi wody a czy był tam czop to nie wiem... Moja siostra rodziła cztery razy i dopiero za czwartym porodem odszedł jej czop w domu, to była przerażona bo nie wiedziała co się dzieje. Również czytałam kiedyś o tych czopach to kobiety różnie pisały, jedna że miesiąc przed, jej odszedł innym tydzień, niektórym zaraz przed...

Igusia już pewnie w blokach startowych - trzymamy za Was dziewczyny kciuki. Wielki dzień przed Wami. Pamiętaj to tylko trochę bólu,ale jakie cudownie piękne zakończenie,więcskup sie na pozytywnych stronach porodu.

Tak, karmię piersią...mam nawet zbyt dużo mleka i zaczynam mieć problem,bo puchnę..boli..i muszę małą wybudzać,żeby mi pomagała w ściąganiu.

 

Co do czopa to mi odszedł w polowie akcji porodowej, kiedy poszlam siusiu.

 

Paulinko - dzielna mamo! Ja nigdy nie doświadczyłam naświetlania córek,więc podziwiam. Już niebawem powrót do domku :)))

 

Powolutku szykujemy się na pierwsze wyjście. Położna powiedziała,że mamy poczekać do końca tygodnia. Mnie już kusi i kusi,bo jest taaaak gorąco,ale chyba na weekend wyruszymy do moich rodziców na kilka dni. Maja domek jednorodzinny, w spokojnym mijescu, z ogrodem i dużą ilościa cienia,więc chyba tam powakacujemy rodzinnie. Basia jest bardzo spokojna - śpi i je. Potrafi przespać 4,5 h bez przerwy. Mam dużo czasu dla Gabrysi,ktora jest mega kochana dla siostrzyczki - pomaga w kąpaniu, przewijaniu. Jest super.

Avatar użytkownika dagmara_84
dagmara_84Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
  • Posty: 1820
2108
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lipca 2014 20:00 | ID: 1133292

Do galerii wstawiłam zdjęcie mojej kruszynki -Basi :)))

Avatar użytkownika ila
ilaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
  • Posty: 1978
2109
  • Zgłoś naruszenie zasad
24 lipca 2014 06:50 | ID: 1133370

Dagmaro, Basia jest prześliczna! :) tą czuprynkę ma rewelacyjną :) :)

Ale fajnie, wyjdziecie sobie na spacerek:) Ja z Mikołajem na pierwszy spacer po tygodniu od jego urodzenia wyszłam, chociaż położna jak była u nas w poniedziałek ( Miki urodził się w czwartek) to już zachęcała mnie do wyjścia, jednak moje ciało jeszcze gotowe na to nie było.

Avatar użytkownika ila
ilaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
  • Posty: 1978
2110
  • Zgłoś naruszenie zasad
24 lipca 2014 06:56 | ID: 1133371
dagmara_84 (2014-07-23 21:53:14)

Igusia już pewnie w blokach startowych - trzymamy za Was dziewczyny kciuki. Wielki dzień przed Wami. Pamiętaj to tylko trochę bólu,ale jakie cudownie piękne zakończenie,więcskup sie na pozytywnych stronach porodu.

oj jak bedzie taką kiepską sportsmenką jak mamusia, to tak szybko nie wystartuje :D :D :D

Avatar użytkownika Becia1904
Becia1904Poziom:
  • Zarejestrowany: 13.01.2014, 19:57
  • Posty: 30
2111
  • Zgłoś naruszenie zasad
24 lipca 2014 07:36 | ID: 1133384

Dagmara Basia przśliczna.Jeśli masz nawał pokarmu to dobrze jest spuszczać z piersi pod prysznicem.naprawde się sprawdza.niedługo sie wszystko unormuje.trzymajcie się.

Z tymi facetami to coś jest tacy mało kumaci.Ja mojemu też parę razy się dostało ale teraz już pyta.Jak tam wasi mężowie byli przy porodzie,bo mój porad drugi nogami i rękoma się  zapiera.mówi że niemógłby znieść że tak cierpię a on nie może mi pomóc.bla bla tchórz :):) 

Avatar użytkownika ila
ilaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
  • Posty: 1978
2112
  • Zgłoś naruszenie zasad
24 lipca 2014 07:41 | ID: 1133388

Mój mąz przy pierwszym porodzie nie był, bo go nie wpuścili bo nie mieliśmy zrobionej szkoły rodzenia, w tej ciązy przez cały czas mówił że chce być przy porodzie, w zeszłym tygodniu stwierdził że on nie wie co przy takim porodzie by musiał robić i że się jeszcze zastanowi, bo nie wie czy da radę, zostały mi dwa dni do terminu i nadal nie wiem na czym stoje...

Avatar użytkownika czarnully
czarnullyPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2014, 13:39
  • Posty: 384
2113
  • Zgłoś naruszenie zasad
24 lipca 2014 08:33 | ID: 1133403

Dagmara, Basia jest śliczna. Za każdym razem jak widzę noworodka to się zastanawiam jak on się mieści u nas w brzuszkach :) Wiem że moja córcia też już jest spora i sama niewiem jak ona się tam mieści :) wiem głupie to

Ilonko, nie denerwuj się wszystko wyjdzie spontanicznie w czasie akcji :) W sumie suwaczek Ci pokazuje że na sobotę masz termin, no ale zoabaczymy kiedy Iga będzie gotowa, ewentualnie może w poniedziełek lekarz już jakąś decyzję podejmie.

Mój mąż chce być przy porodzie, póki co nie zmienia się to. A jak będzie, zobaczymy.

Ciekawe jak Paula, jak wyniki Hani i czy wyjdą dzisiaj?

Madzia coś nie zagląda, zajęta pewnie szykowaniem.

Avatar użytkownika czarnully
czarnullyPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2014, 13:39
  • Posty: 384
2114
  • Zgłoś naruszenie zasad
24 lipca 2014 08:34 | ID: 1133404

Ilonka a tak z ciekawości to wg usg jaką CI lekarz mówił datę porodu? Bo u mnie waha się kilka dni, wg miesiączki 27 sierpnia a wg usg 24.

Avatar użytkownika ila
ilaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
  • Posty: 1978
2115
  • Zgłoś naruszenie zasad
24 lipca 2014 08:39 | ID: 1133406

u mnie wg miesiączki 26 a wg usg 28 lipiec, z Mikołajem miałam wg usg 19 a z miesiączki 22 września, mój lekarz tą najbardziej odległa datę przyjmuje za datę porodu,,,

Avatar użytkownika Paulqa
PaulqaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
  • Posty: 14675
2116
  • Zgłoś naruszenie zasad
24 lipca 2014 09:21 | ID: 1133420
Oj jak żałuję że nie mogę zobaczyć małej Basi... No i my oficjalnie dziś wychodzimy. Aż się popłakałam ze szczęścia ;) jak wrócimy to coś więcej napisze i poczytam bo przed nami ok 150 km drogi z takim maluszkiem ;) Ilonko zobaczysz ze maż Cię mile zaskoczy i będzie przy porodzie :D pozdrawiam
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
2117
  • Zgłoś naruszenie zasad
24 lipca 2014 09:26 | ID: 1133425
Paulqa (2014-07-24 11:21:30)
Oj jak żałuję że nie mogę zobaczyć małej Basi... No i my oficjalnie dziś wychodzimy. Aż się popłakałam ze szczęścia ;) jak wrócimy to coś więcej napisze i poczytam bo przed nami ok 150 km drogi z takim maluszkiem ;) Ilonko zobaczysz ze maż Cię mile zaskoczy i będzie przy porodzie :D pozdrawiam

To fajnie, że już wychodzicie... miłej i spokojnej podróży...

Avatar użytkownika ila
ilaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
  • Posty: 1978
2118
  • Zgłoś naruszenie zasad
24 lipca 2014 11:02 | ID: 1133440

Paulinka, super że wychodzicie! szerokiej drogi !!!:*

Avatar użytkownika michaska
michaskaPoziom:
  • Zarejestrowany: 08.09.2010, 10:50
  • Posty: 876
2119
  • Zgłoś naruszenie zasad
24 lipca 2014 21:13 | ID: 1133616

oj tak w domku najlepiej :-)


Franio też sporo śpi w ciągu dnia nawet 2 razy po 3 godz. to też mam czas dla Antosia, który jest kochanym starszym bratem ale czasem sprawdzi czy może mocniej Frania pogłaskać..no ale wiadomo samych się ich nie zostawia tak więc zawsze mam na oku :-)


w nocy troszkę gorzej bo Franio budzi się tak co 1,5 godz...no ale cóż uroki macierzyństwa!


podaję mu jeszcze glukozy trochę do picia bo pediatra jak była to mówiła, że jeszcze resztka żółtaczki jest bo niby miał lekką w szpitalu a wyczytałam to dopiero w karcie małego w domku ..a tak to Franio tylko na cycu i bardzo się cieszę, że mam pokarm:-) a na spacerku niby nie byliśmy ale na balkonie już posiedzieliśmy i dziś w pracy byłam załatwić urlop to i moich rodziców odwiedziliśmy to na dworze byliśmy czyli jakby spacer :-) jutro na miasto idziemy :-)

Avatar użytkownika ila
ilaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
  • Posty: 1978
2120
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 lipca 2014 06:13 | ID: 1133674

hej, my dalej 2 in 1, jak mnie już to denerwuje!!!!  w domu to już mojego marudzenia słuchać nie mogą.

Dziewczynki, jak Wam zazdroszczę że karmicie piersią, u mnie na klatce piersiowej wiszą dwa flaki, nic się nie zbiera, nic nie pobolewa, siostry same się dziwią ze się nic w nich nie dzieje...

Avatar użytkownika czarnully
czarnullyPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2014, 13:39
  • Posty: 384
2121
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 lipca 2014 08:54 | ID: 1133745

Paula, super że już domciu jesteście :)

Michaska, bardzo dobrze że masz pokarm. Czyli więcej Franio śpi w dzień niż nocy, póki co :)

Ilonka spokojnie wszystko w swoim czasie. Jak Iga przywita się  z Tobą to i może piersi będą posłuszne. Bynajmniej tego Ci życzę :)

A ja wczoraj wieczorem zauważyłam że mam jedną pierś wilgotną i patrzę z małej jednej dziurki sączy się :) przygotowują się :)