Mamusie z terminem na czerwiec - lipiec- sierpień 2014 r. - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Mamusie z terminem na czerwiec - lipiec- sierpień 2014 r.

2504odp.
Strona 103 z 126
Odsłon wątku: 341413
Avatar użytkownika etka
etkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
  • Posty: 2849
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 października 2013 10:00 | ID: 1035152

Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na czerwiec i lipiec 2014r. Dopisujcie się. Razem będzie nam łatwiej przetrwać najbliższe miesiące oczekiwania  {#wink1}

Ostatnio edytowany: 14.01.2014, 09:52, przez: Sonia
Avatar użytkownika ila
ilaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
  • Posty: 1978
2022
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 10:12 | ID: 1131381
dagmara_84 (2014-07-16 12:11:17)
ila (2014-07-16 12:06:25)

i ja się dopisze do ryczących mamusiek...

Oj...rycz mała, rycz to czasem pomaga -byle nie za długo-tylko tak dla oczyszczenia.

Hormony czy cosik więcej?

MĄŻ!!!

Avatar użytkownika Paulqa
PaulqaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
  • Posty: 14675
2023
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 10:15 | ID: 1131382
Daga o słoniach to wiedziałam z tą ciążą :D tylko, że ja juz właśnie czuje się jak ten słoń w 21 miesiącu ciąży ;) Ilonko mocno Cię przytulam wirtualnie wiem co czujesz...
Avatar użytkownika dagmara_84
dagmara_84Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
  • Posty: 1820
2024
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 10:20 | ID: 1131383

Ach mąż...znamy te mężusiowe wejścia. Zawsze znajdą dobry moment i powód.

Ściskam i zrób coś dla siebie- może zakupy,fryzjer,albo pyszności dla poprawy humorku

Avatar użytkownika dagmara_84
dagmara_84Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
  • Posty: 1820
2025
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 10:28 | ID: 1131387
Paulqa (2014-07-16 12:15:26)
Daga o słoniach to wiedziałam z tą ciążą :D tylko, że ja juz właśnie czuje się jak ten słoń w 21 miesiącu ciąży ;) Ilonko mocno Cię przytulam wirtualnie wiem co czujesz...

Uwielbiam  zgrabność przy wychodzeniu z wanny i wstawaniu z łóżka - można by nakrecić dokument..już słyszę ten głos Krystyny Czubówny -"Powoli, leniwie stawia prawą nogę....

Avatar użytkownika Paulqa
PaulqaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
  • Posty: 14675
2026
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 10:44 | ID: 1131391
Ilonko mężowie nie rozumieją tego co my przeżywamy. Mój wczoraj wieczorem powiedział że wolałby żebym dzisiaj pojechała do szpitala bo wieczorem jest mecz ;) Dagmara u mnie najlepiej wygląda zmiana pozycji leżenia w nocy. Zawsze męża obudzę:D
Avatar użytkownika ila
ilaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
  • Posty: 1978
2027
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 10:48 | ID: 1131395

Mnie zgrabności przy wychodzeniu z mojej "wielkiej" wanny też brakuje...

No widzisz Paula, męzowie powinni choć przez chwilę być w ciąży, mój mi dzisiaj rzucił hało: " w poniedziałek delegacja, na tydzień"

Avatar użytkownika dagmara_84
dagmara_84Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
  • Posty: 1820
2028
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 11:02 | ID: 1131402

Nie rozumieją i nie zrozumieją,bo kobiety to silna płeć. Gdyby oni byli w ciąży....niewyobrażalne.

Ja też kilka razy słyszałam - może okna umyj albo podłogi to cię ruszy..tyle,że ja się sama ledwo ruszam.

Kobietki,ale szukajmy tych fajnych stron, bo się nakręcimy.

Avatar użytkownika Paulqa
PaulqaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
  • Posty: 14675
2029
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 11:09 | ID: 1131405
Oj tak dziewczyny macie rację, mezczyzni powinni chodzić w ciąży przynajmniej miesiąc w takich upałach. :D Ilonko a nie może ktoś zastąpić Twojego męża w pracy? Mój dogadał się z prezesem, że jak nie przyjdzie do pracy tzn ze jest ze mną w szpitalu tylko w późniejszym czasie wypisze wniosek na urlop.
Avatar użytkownika Paulqa
PaulqaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
  • Posty: 14675
2030
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 11:11 | ID: 1131407
Szukanie pozytywnych stron to dobry pomysł ale jak sobie pomyśle o jutrzejszym wyjeździe to juz tych pozytywów coraz mniej :D
Avatar użytkownika ila
ilaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
  • Posty: 1978
2031
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 11:17 | ID: 1131412
Paulinko, nie wiem, nie potrafie się z tym człowiekiem ostatnio dogadać, co zaczynam jakąkolwiek rozmowe to albo gadam sama ze sobą, albo on nie słucha albo milczy albo zmienia temat...
Avatar użytkownika czarnully
czarnullyPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2014, 13:39
  • Posty: 384
2032
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 13:23 | ID: 1131479

Hej dziewczyny.

Widzę że rozmowa jest o mężach... z moim też szkoda gadać. Jakoś niby rozumie że jest mi ciężko bo upały a ja je za dobrze nie znoszę, ale jak go proszę żebyśmy ten ostatni miesiąc nacieszyli się sobą, wychodzili gdzieś, razem więcej czasu spędzali to dupa, jak grochem o ścianę, tylko komputer.

Ilonko, mam podobnie jak Ty. Gadam niby do męża to jak do siebie a on mi na ogół tylko odpowiada 'yhm" co mnie za którymś razem doprowadza do furii. Myślałam żeby mi jakąś przyjemność zrobił a tu nic :( A co do delegacji i innych zajęć męzów to moj z koleji przez najbliższy miesiac kursy prowadzi więc wraca do domu zrąbany bo cały dzień gada no i nie ma szans zastąpienia go do 15 sierpnia więc córcia musi grzecznie siedzieć w brzuszku do 16 sierpnia.

Daga, przeczuwałaś w nocy poprostu że coś jest Gabi. Mamy to czują. Pogoda teraz jest dziwna, niby upał ale jest tak dziwnie, sama drugi tydz chodzę podziębiona to może i to ma wpływ na Gabi samopoczucie plus Wasze rozstanie. Ale wytrzymaj Kochana do porodu i później już będziecie razem.

Avatar użytkownika peggysue115
peggysue115Poziom:
  • Zarejestrowany: 17.03.2011, 07:53
  • Posty: 171
2033
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 18:06 | ID: 1131533
Paulqa (2014-07-16 12:44:06)
Ilonko mężowie nie rozumieją tego co my przeżywamy. Mój wczoraj wieczorem powiedział że wolałby żebym dzisiaj pojechała do szpitala bo wieczorem jest mecz ;)
czarnully (2014-07-16 15:23:23)

Ilonko, mam podobnie jak Ty. Gadam niby do męża to jak do siebie a on mi na ogół tylko odpowiada 'yhm" co mnie za którymś razem doprowadza do furii. Myślałam żeby mi jakąś przyjemność zrobił a tu nic :( A co do delegacji i innych zajęć męzów to moj z koleji przez najbliższy miesiac kursy prowadzi więc wraca do domu zrąbany bo cały dzień gada no i nie ma szans zastąpienia go do 15 sierpnia więc córcia musi grzecznie siedzieć w brzuszku do 16 sierpnia.

No męzowie cóż, ogladaja zdjecia z usg ciesza sie i tak dalej, ale nie nosza bejbi w brzuchu wiec tego do konca nie rozumieja. Moj stara mi sie pomagac ale wszystkie rzeczy i tak na mojej glowie - tzn. co trzeba kupic, doczytac jakies info, jak mu pojazuje sterte gazet to kreci nosem, jak twoj cZarnully woli jakies bzdety swoje sluzbowe lub tez nie ogladac na komputerze..

No ale ogolnie dobry facet jest :) Wiec coz poczac.. 


Ja dzis u doktora, z malym jest ok. wazy juz 2800 g - sporo nie? Ale lekarz mowi ze chlopak i ze to minimalnie wiecej niz srednia, miesci sie w widelkach dla swego wieku, dostalam kolejne zdjecie 3d gratis.

Najwieksza zagawostke mam z porodem bo sie nastawialam na cesarke a lekarz mnie usilnie namawia na naturalny, ze nie ma przeciwskazan itd. Juz sama nie wiem.. przeraza mnie w naturalnym ze nie znasz dnia ani godziny, a moj maz tez ma czesto wyjazdy sluzbowe.. 


No i dzis to przelezalam prawie pol ranka w lozku, bylo mi dusnzo, potem po powrocie od lekarza tez obiad i lezenie. 


U Was kobietki widze ze tuz tuz, kazda w koncu zobaczy malenstwo :)

Avatar użytkownika czarnully
czarnullyPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2014, 13:39
  • Posty: 384
2034
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 18:49 | ID: 1131549

Madzia, Twoj synek dużyy będzie. Jak teraz ma 2800 to za ponad miesiąc może i ponad 4kg. To nie nastawiaj się chyba na ubranka 56. Ja jak byłam 1,5 tyg temu u lekarza to córcia ważyła 1930g. Wiadomo plus minus, no ale przez półtora tygodnia na pewno nie waży tyle co Twoj Skarb :) ale to jednak dziewczynka.

Paula pewnie już zwarta i gotowa na jutro :) chyba bym nie spała dziś z wrażenia.

Mi z zakupów został tylko stanik do karmienia ale już zamówiłam. A tak to wszystko już mamy. A Ty Madzia na jakim jesteś etapie?

Avatar użytkownika czarnully
czarnullyPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2014, 13:39
  • Posty: 384
2035
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 18:53 | ID: 1131551
peggysue115 (2014-07-16 20:06:15)

No męzowie cóż, ogladaja zdjecia z usg ciesza sie i tak dalej, ale nie nosza bejbi w brzuchu wiec tego do konca nie rozumieja. Moj stara mi sie pomagac ale wszystkie rzeczy i tak na mojej glowie - tzn. co trzeba kupic, doczytac jakies info, jak mu pojazuje sterte gazet to kreci nosem, jak twoj cZarnully woli jakies bzdety swoje sluzbowe lub tez nie ogladac na komputerze..

No ale ogolnie dobry facet jest :) Wiec coz poczac.. 


Ja dzis u doktora, z malym jest ok. wazy juz 2800 g - sporo nie? Ale lekarz mowi ze chlopak i ze to minimalnie wiecej niz srednia, miesci sie w widelkach dla swego wieku, dostalam kolejne zdjecie 3d gratis.

Najwieksza zagawostke mam z porodem bo sie nastawialam na cesarke a lekarz mnie usilnie namawia na naturalny, ze nie ma przeciwskazan itd. Juz sama nie wiem.. przeraza mnie w naturalnym ze nie znasz dnia ani godziny, a moj maz tez ma czesto wyjazdy sluzbowe.. 


No i dzis to przelezalam prawie pol ranka w lozku, bylo mi dusnzo, potem po powrocie od lekarza tez obiad i lezenie. 


U Was kobietki widze ze tuz tuz, kazda w koncu zobaczy malenstwo :)

U mnie cały czas córcia ułożono skośnie więc cesarkę mam mieć umówioną a nastawiona byłam i właściwie nadal jestem na naturalny poród. Kurcze to moje maleństwo jest już indywidualistką, czytałam w necie że tylko 1 % ciąż jest skośna/ poprzeczna, hmmm może się jeszcze obróci, wiem że zdarza się tuż przez porodem ale ja już bym wolała nastawić się na jakiś poród albo naturalny albo cc a nie taka niewiadoma do końca.

Avatar użytkownika Paulqa
PaulqaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
  • Posty: 14675
2036
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 19:03 | ID: 1131553
Oj tak ja juz zwarta i gotowa. O spaniu mogę zapomnieć bo ogólnie mam kłopoty ze snem w ciąży ale emocje i stres dziś tym bardziej nie dadzą zasnąć. Jutro pobudka o 4 i po 5 wyjeżdżamy. W miarę możliwości postaram się coś napisac ;) 3majcir się dziewczynki :)
Avatar użytkownika czarnully
czarnullyPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2014, 13:39
  • Posty: 384
2037
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 19:19 | ID: 1131562

Trzymajcie się z Hanią. Jak będziesz mogła to się odezwij. Jesteśmy z Wami :)

Avatar użytkownika dagmara_84
dagmara_84Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
  • Posty: 1820
2038
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2014 20:19 | ID: 1131577

Paulinko mocno trzymam kciuki - to już jutro :) Ja w piątek a mam takiego stresa,że hej. Dużo spokoju i uśmiechu życzę - ależ emocje :)))

A nasze sierpnióweczki przygladają się uważnie- ten czas tak szybko leci,że zaraz WY :))) I co to będzie z naszym wątkiem we wrześniu???

Avatar użytkownika ila
ilaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
  • Posty: 1978
2039
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 lipca 2014 04:25 | ID: 1131606
Daguś, we wrześniu nasz wąteczek zamienimy na wąteczek o dzieciaczkach :) Jak samopoczucie? Jak Gabrysia, lepiej już? Jeszcze troszeczkę i Basia/Helenka będzie z wami :) Ewka, twój mąz nosi to samo imię co mój, więc jakbym o swoim czytała, sam od siebie nic nie pomyśli... Madzia, może lekarz czeka ja jakąś "zachętę"? A synusia masz dużego :) upały to największa zmora ciężarnych, odpoczywajcie kochane!!! Paulinka, powodzenia!!! Czekamy na wieści :*
Avatar użytkownika czarnully
czarnullyPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2014, 13:39
  • Posty: 384
2040
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 lipca 2014 08:09 | ID: 1131637

Ilonka ma rację, we wrześniu nasz wąteczek będzie o maluszkach czerwiec-lipiec-sierpień 2014 :) Też będzie się działo, co u naszych dzieciaczkach :)

Oj tak, czas bardzo szybko leci i za miesiąc ja z Madzią będę dupką trzęsła :D Pewnie ja zostanę na końcu ;P

Byłam odebrać wyniki na paciorkowca z odbytu póki co i niestety jest dodatni.

A w laboratorium szkoda gadać, pełno ludzi jak niewiem, aż dziwne że w wakacje taki ruch, więc Pan z rejestracji powiedział że ja w zaawansowanej ciąży wchodzę bez kolejki, myślicie!! Pani od razu się wzburzyła że nikogo nie przepuści bo zaraz sama zemdleje i ma to gdzieś, kolejna też wepchnęła się dupskiem, potem babka z laską myślałam że mnie staranuje, masakra.... Naprawdę na palcach jednej ręki w ciązy spotkałam się z życzliwościa i ustąpieniem.

 

Avatar użytkownika czarnully
czarnullyPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2014, 13:39
  • Posty: 384
2041
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 lipca 2014 08:10 | ID: 1131638

A nasza Paula już w szpitalu, ciekawe co tam :) a jutro Dagmara :)