Zimowe Mamusie z terminem na Styczeń- Luty- Marzec 2014 r poszukiwane!:)
- Zarejestrowany: 07.06.2013, 13:34
- Posty: 79
Dziękuję :) ja bym bardzo chciała te kopniaki zamiast nieustannych mdłości :)
Jeżeli masz siły i ochotę na studia to idź śmiało, na uczelni ( przynajmniej mojej - uniwersytet gdański) są bardzo przyjaźnie nastawieni do mamusiek i w miarę możliwości pomagają. Ja właśnie kończę magisterkę także wierzę, że Ty też dasz radę :)
Dziękuję :) ja bym bardzo chciała te kopniaki zamiast nieustannych mdłości :)
Jeżeli masz siły i ochotę na studia to idź śmiało, na uczelni ( przynajmniej mojej - uniwersytet gdański) są bardzo przyjaźnie nastawieni do mamusiek i w miarę możliwości pomagają. Ja właśnie kończę magisterkę także wierzę, że Ty też dasz radę :)
Mam dyplom UG- studiowałam w Kolegium pod jego opieką dydaktyczną:)
Ale niestety bliżej mi Olsztyn- niestety, bo w Gdańsku lepsze kierunki i możliwości:)
A magisterkę musze zacząć, bo inaczej stracę kwalifikacje z licencjatu, a tego nie chciałabym- nauczanie języka niemieckiego- choć teraz marzy mi się wczesnoszkolna
Najwyżej jak nie znajdę tu pracy na stałe, to istnieje opcja wyjazdu do niemiec po magisterce nauczając tam w przedszkolu:)
Ale najpierw skupię się na przyszłym maleństwie i tym obecnym- nacieszę się, dopóki jest jedna- później trzeba będzie tą miłośc dzielić
MaSi jak masz na imię? Ja jestem Agnieszka:)
Tutaj masz link apropo nudności w ciąży- jak sobie z nimi radzić:
http://wciazy.familie.pl/artykul/Drugi-miesiac-ciazy,1234,1.html
- Zarejestrowany: 07.06.2013, 13:34
- Posty: 79
Marlena, miło mi :) Niemiecki? moja zmora :P ja studiuje fizyke z matematyką :)
co do dzielenia miłości, to myślę, że będziesz jej miała po prostu dwa razy więcej, więc nic dzielić nie trzeba będzie :)
Przynajmniej mój mąż tak mówi - pewnie się obawia , że maleństwo zabierze tę porcję miłości przeznaczoną dla Niego :)
dziękuję za link, wszystkie pomysły są mile widziane, bo już nie wiem jak sobie radzić :)
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Na mdłosci - imbir w każdej postaci. Całą ciąże miałam mdłosci.
- Zarejestrowany: 07.06.2013, 13:34
- Posty: 79
alanml dzięki za podpowiedź :)
Aguśka, wiesz każdy robi to co lubi - ja mam typowo umysł ścisły więc dla mnie to czysta przyjemność :)
Muszę się pochwalić, że dziś po raz pierwszy od dłuższego czasu moje mdłości były słabsze i nawet udało mi się na kilka chwil wyjść z łóżka na balkon :) może to dobry znak
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
alanml dzięki za podpowiedź :)
Aguśka, wiesz każdy robi to co lubi - ja mam typowo umysł ścisły więc dla mnie to czysta przyjemność :)
Muszę się pochwalić, że dziś po raz pierwszy od dłuższego czasu moje mdłości były słabsze i nawet udało mi się na kilka chwil wyjść z łóżka na balkon :) może to dobry znak
Jak mi się mdłości zamieniły na wymioty to byłam szczęśliwa.
Od kilku dni nie czuję w ogóle, że jestem w ciąży:) Gdyby nie to, że teraz szybciej się męczę zapomniałabym, że jestem w odmiennym stanie
Jutro zapisuję się do doktora.
- Zarejestrowany: 07.06.2013, 13:34
- Posty: 79
Ja już mdłości mam tylko rano :) HURRA !! ależ jestem szcześliwa :) też się strasznie szybko męczę, ale to sprawia, że mogę się trochę rozpieszczać, bo wszyscy ciągle mówią " odpocznij sobie", "pomogę Ci" itp - miłe to :)
Ze mną też obchodzili się jak z jajkiem w pierwszej ciąży, a ja z tego korzystałam. Ciekawe jak będzie teraz?
- Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
- Posty: 2849
Gratuluję Wam kobietki i trzymam kciuki by cała ciąża przebiegała książkowo, i maleństwa urodziły się zdrowe. Troszkę Wam zazdroszczę, też bym już chciała powiekszyć naszą rodzinkę.
- Zarejestrowany: 07.06.2013, 13:34
- Posty: 79
Dziękujemy etka. Oby się Twoje życzenia spełniły. Ja jak narazie mam dość odstępw od normy :P Mam nadzieję i życzę Ci tego bardzo, że już niedługo Twoja rodzinka też się powiększy.
Agusia wiesz co? Ja chyba też będę korzystać z wszelkich atutów bycia w ciąży. Narazie to mi jeszcze trochę głupio, ale niech tylko brzusio trochę urośnie to chyba nie będę miała żadnych oporów. W końcu nie tak często się jest w ciąży prawda?
Ja dziś zapisałam się do doktora- musiałam prywatnie, bo kolejna wizyta na nfz dopierov 11 lipca- może już być po 10 tygodniu ciąży- a jednak becikowe piechotką nie chodzą:-p 150 zł- cuż odżałuje. kolejne wizyty będą już na nfz. Ale za to dostanę zdjęcie maleństwa!
Ja mężowi wieczorem każę przenosić córeczke do jej łóżka z naszego. Tak samo sama schodzi i wchodzi po schodach- nie chcę jej dźwiga ć- w końcu to 12 kg!:-P Teraz są najważniejsze tygodnie- wszystko się rozwija. później dzidzia tylko sobie rośnie:)
- Zarejestrowany: 07.06.2013, 13:34
- Posty: 79
Ja do lekarza idę 19 czerwca wg moich obliczeń to będzie końcówka 8 tygodnia więc się załapię :)
Pewnie, nie ma co dźwigać. podobno "dopuszczalny" ciężar to 5 kg. a widzę, że Twoja córeczka już prawie 2 latka ma.
Ciekawe czy ja dostanę zdjęcie, pewnie jeszcze za wcześnie co?
Ja do lekarza idę 19 czerwca wg moich obliczeń to będzie końcówka 8 tygodnia więc się załapię :)
Pewnie, nie ma co dźwigać. podobno "dopuszczalny" ciężar to 5 kg. a widzę, że Twoja córeczka już prawie 2 latka ma.
Ciekawe czy ja dostanę zdjęcie, pewnie jeszcze za wcześnie co?
Na zdjęciu będzie pewnie taka mała fasolka, choć powiem Ci, nie zdziw się- pierwsze usg w ciąży jestc dopochwowe, kolejne przez brzuszek. Ja do lekarza idę 17 czerwca- prywatnie szybko termin się znalazł
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
Ale Wam dziewczyny zazdroszczę
Trzymam kciuki żeby ciąża przebiegła prawidłowo a maleństwa urodziły się śliczne i zdrowe
- Zarejestrowany: 07.06.2013, 13:34
- Posty: 79
Bardzo dziękuję Anna :)
Agusia, nie zdziwi mnie to, bo do tej pory każde usg miałam tak wykonywane, więc nawet się tego spodziewam :)
Strasznie jestem ciekawa czy to będzie chłopiec czy dziewczynka a jeszcze tak długo na tę wiadomość muszę czekać :)
Po za tym uwielbiam zakupy, więc nie mogę się doczekać kompletowania wyprawki :)
Bardzo dziękuję Anna :)
Agusia, nie zdziwi mnie to, bo do tej pory każde usg miałam tak wykonywane, więc nawet się tego spodziewam :)
Strasznie jestem ciekawa czy to będzie chłopiec czy dziewczynka a jeszcze tak długo na tę wiadomość muszę czekać :)
Po za tym uwielbiam zakupy, więc nie mogę się doczekać kompletowania wyprawki :)
Moja Natalia ukazała się dopiero w 7 m-cu! Cały czas była tyłkiem odwrócona, ciekawe, czy drugie szybciej się pokaże:)
Mężuś mówi, że synka zmajstrował- zobaczymy hehe
Kompletowanie wyprawki jest najfajniesze! Dla mnie zostanie do dokupienia kilka szczegółów, bo całą wyprawkę posiadam, ominie mnie szał zakupów- teraz wiem, co się przydaje, a co nie- ale to też od każdej mamy zależy:)
- Zarejestrowany: 07.06.2013, 13:34
- Posty: 79
znając siebie ja kupię całe mnustwo nie potrzebnych rzeczy :P ale ten jeden raz czuję się rozgrzeszona :) W ogóle to chciałabym już wszystkim się pochwalić, że oczekujemy dzidziusia, ale postanowiliśmy do końca 3 miesiąca nikomu nic nie mówić. Tylko nie wiem czy wytrzymam :)
w 7 miesiącu się dowiedziałaś? Masakra to ja kupię chyba wszystko zielone żeby neutralnie było, bo tak długo na pewno nie wytrzymam :)