Mamusie zimowe (termin porodu grudzień 2011, styczeń, luty, marzec 2012)
Ostatnio widzę, że przybywa nam na forum kobiet w ciąży, które mają termin zimą:)
Zapraszam zatem do rozmowy:)
Ja mam termin na 4 stycznie 2012;)
Iza, gratuluję, nie wiedziałam, że jesteś w ciąży. Trochę jestem ostatnio nie w temacie, muszę więcej poczytać familie. Powodzenia :)
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Iza, gratuluję, nie wiedziałam, że jesteś w ciąży. Trochę jestem ostatnio nie w temacie, muszę więcej poczytać familie. Powodzenia :)
:)))) Ja niedawno dopiero o tym powiedziałam:)
No i znów zwymiotowałam!!! Dziś się przegłodziłam i to chyba z tego powodu:((((
Iza czy Ty chcesz na tyłek?
IZa moze zacznij jes wiem,ze ciezko ale musisz...wiem co przezywasz bo to samo cierpialam co ty teraz.
Ja mam jakis pryzkurcz zoladka i bol ledzwi masakra juz nawet lezenie nie pomaga:(
Biedactwo 
A dziś jak się czujesz Madziu?
Hejka,
Ja mam również termin na 4 stycznia 2012, Chciałabym aby urodziło się w terminie , ale coś czuje że dzidzia będzie grudniowa :)Acha nie napisałam, jestesmy już po USG i ma być chłopczyk :)
W domu mam 2 letnią Alicję :)
Witaj:)
Mam na imie Ania. A Ty? Kamila?
Mój termin jest bardzo ruchomy, bo ja z bliźniakami chodzę;)
Też będę miała chłopców;)
Ja znosisz ciążę?
Aniu. Nie objadaj się czipsami.
Wiem Wandziu...nie powinnam, ale czasami się skuszę;)
- Zarejestrowany: 27.07.2011, 06:25
- Posty: 66
Wandzia ma rację...najgorzej dać się skusić...też tak mam 
Ostatnio żeby mnie nie kusiło jedzenie słodyczy, kupiłam trochę orzechów i suszonej żurawiny i podjadam między posiłkami. Specjalnie postawiłam to na stole, więc zanim dotrę do szafki ze słodyczami, podjem kilka orzeszków i już jest ok.
...ale tak ciężko oprzeć się kuszącej kosteczce brązowiutkiej czekolady z orzechami...mmm 
Wandzia ma rację...najgorzej dać się skusić...też tak mam Ostatnio żeby mnie nie kusiło jedzenie słodyczy, kupiłam trochę orzechów i suszonej żurawiny i podjadam między posiłkami. Specjalnie postawiłam to na stole, więc zanim dotrę do szafki ze słodyczami, podjem kilka orzeszków i już jest ok.
...ale tak ciężko oprzeć się kuszącej kosteczce brązowiutkiej czekolady z orzechami...mmm
Aniuś nic nie mów...ja ciągle zaglądam do barku...już jogurty i serki kupuje w większych ilościach,bo one mają przynajmniej trochę zdrowych składników...a i jabłka jem...ale słodyczom nie mogę się tak do końca oprzeć;)
A jak Twoje Maluszki? Broją?
Aniu ja dzis lepiej,ale podbrzusze mnie cos ciagnie,mlode znowu jezdzi mi po pecherzu kolejny dzien walki z bolem kregoslupa,wymiekam:(...a do grudnia jeszcze 3 miesiace,cos mam przeczucie ze urodze wczesniej,sklaniam sie ku USG 3d/4d ale sie zastanawiam caly czas...
Aniu ja dzis lepiej,ale podbrzusze mnie cos ciagnie,mlode znowu jezdzi mi po pecherzu kolejny dzien walki z bolem kregoslupa,wymiekam:(...a do grudnia jeszcze 3 miesiace,cos mam przeczucie ze urodze wczesniej,sklaniam sie ku USG 3d/4d ale sie zastanawiam caly czas...
Myślisz, że szybciej urodzisz?
A Roksanka w którym tygodniu się urodziła?
- Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
- Posty: 1377
Aniu ja dzis lepiej,ale podbrzusze mnie cos ciagnie,mlode znowu jezdzi mi po pecherzu kolejny dzien walki z bolem kregoslupa,wymiekam:(...a do grudnia jeszcze 3 miesiace,cos mam przeczucie ze urodze wczesniej,sklaniam sie ku USG 3d/4d ale sie zastanawiam caly czas...
Ja sie skusilam na 3D/4D a i tak nic wiecej sie nie dowiedzialam ale fajnie bylo popatrzec :D
Roksana urodzila sie w 41 tygodniu a tu czuje ze cos poleci wczenisje no nie wiem moze to mylne odczucie...ale wierze mojej intuicji,jakos tak dziwnie
Zna ktora sposob jak wyjac sobie kregoslup iw stawic po porodzie dopiero?:D
Dzisiaj jakos tak mldo sie czuje;/
Ano wlasnie nie jest poniecnzi epowiedziane ze dowiem sie na tym USG co w brzuchu siedzi.
A wogole moja kolezanka wczoraj wyladowala w 35 tygoniu w szpitalu,rozwracie na 4 palce i skrocona szyjka wiec lekarze stwierdzili ze nie ma co wstrzymywac,ma dzownic jak juz urodzi:) trzymam za nia kciuki.
Roksana urodzila sie w 41 tygodniu a tu czuje ze cos poleci wczenisje no nie wiem moze to mylne odczucie...ale wierze mojej intuicji,jakos tak dziwnie
Zna ktora sposob jak wyjac sobie kregoslup iw stawic po porodzie dopiero?:D
Dzisiaj jakos tak mldo sie czuje;/
Ano wlasnie nie jest poniecnzi epowiedziane ze dowiem sie na tym USG co w brzuchu siedzi.
A wogole moja kolezanka wczoraj wyladowala w 35 tygoniu w szpitalu,rozwracie na 4 palce i skrocona szyjka wiec lekarze stwierdzili ze nie ma co wstrzymywac,ma dzownic jak juz urodzi:) trzymam za nia kciuki.
Może i masz rację...
Nie znam niestety takiego sposobu 
O kurcze...to trzymam kciuki za Twoją koleżankę...daj znać jak będziesz coś wiedziała...
- Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
- Posty: 1377
Madziu w grudniu napewno sie dowiemy hihi :D Tez bede trzymac kciuki
Ciekawe która z nas urodzi najwczesniej...
No ciekawi mnie...wiecie z jednej strony sie ciesze ze maluszek z "dziury" ze tak powiem ale z drugiej to tlyko 3 miesiace do sadnego dnia:D...czy wy tez tak macie ze naturlany porod ale sie boicie?
Dziewczynki, ktora chce ode mnie kartke a ja chetnie poznam blizej jakies nowe koleznaki dostac bo Lena zalozyla watek o pocztowkach i zbieram zamowienia mam teraz wolnego,a mysle z eniejedna taka kartka wywola usmiech na twarzy?:)
No ciekawi mnie...wiecie z jednej strony sie ciesze ze maluszek z "dziury" ze tak powiem ale z drugiej to tlyko 3 miesiace do sadnego dnia:D...czy wy tez tak macie ze naturlany porod ale sie boicie?
Dziewczynki, ktora chce ode mnie kartke a ja chetnie poznam blizej jakies nowe koleznaki dostac bo Lena zalozyla watek o pocztowkach i zbieram zamowienia mam teraz wolnego,a mysle z eniejedna taka kartka wywola usmiech na twarzy?:)
Ja jestem chętna na kartkę:) Muszę zajżeć do tego wątku, bo jeszcze nie byłam;)
Szczerze to wolałabym cc, bo już jedną mialam, więc dolegliwości też już będę miała do końca życia, a nikt mi nie zagwarantuje, że jak jedno z bliźniąt się urodzi normalnie to drugie też...
U mnie 37 tydzień minie 6 grudnia, więc strzeżcie sie dziewczyny;)
No ciekawi mnie...wiecie z jednej strony sie ciesze ze maluszek z "dziury" ze tak powiem ale z drugiej to tlyko 3 miesiace do sadnego dnia:D...czy wy tez tak macie ze naturlany porod ale sie boicie?
Dziewczynki, ktora chce ode mnie kartke a ja chetnie poznam blizej jakies nowe koleznaki dostac bo Lena zalozyla watek o pocztowkach i zbieram zamowienia mam teraz wolnego,a mysle z eniejedna taka kartka wywola usmiech na twarzy?:)
Ja jestem chętna na kartkę:) Muszę zajżeć do tego wątku, bo jeszcze nie byłam;)
Szczerze to wolałabym cc, bo już jedną mialam, więc dolegliwości też już będę miała do końca życia, a nikt mi nie zagwarantuje, że jak jedno z bliźniąt się urodzi normalnie to drugie też...
U mnie 37 tydzień minie 6 grudnia, więc strzeżcie sie dziewczyny;)
To Aniu napisz mi adres na PW:)...zbieram na razie adresy i po 10 wrzesnia lece wyslac:D...na pewno dostaniesz od nas sliczn kartke:)
Aniu obstawiam,ze masz bardzo duze szanse na CC
No ciekawi mnie...wiecie z jednej strony sie ciesze ze maluszek z "dziury" ze tak powiem ale z drugiej to tlyko 3 miesiace do sadnego dnia:D...czy wy tez tak macie ze naturlany porod ale sie boicie?
Dziewczynki, ktora chce ode mnie kartke a ja chetnie poznam blizej jakies nowe koleznaki dostac bo Lena zalozyla watek o pocztowkach i zbieram zamowienia mam teraz wolnego,a mysle z eniejedna taka kartka wywola usmiech na twarzy?:)
Ja jestem chętna na kartkę:) Muszę zajżeć do tego wątku, bo jeszcze nie byłam;)
Szczerze to wolałabym cc, bo już jedną mialam, więc dolegliwości też już będę miała do końca życia, a nikt mi nie zagwarantuje, że jak jedno z bliźniąt się urodzi normalnie to drugie też...
U mnie 37 tydzień minie 6 grudnia, więc strzeżcie sie dziewczyny;)
To Aniu napisz mi adres na PW:)...zbieram na razie adresy i po 10 wrzesnia lece wyslac:D...na pewno dostaniesz od nas sliczn kartke:)
Aniu obstawiam,ze masz bardzo duze szanse na CC
Musze pogadać o tym z moim ginem...
Zaraz Ci napiszę adres:)
Aniu u mnie 37 tydzien bedzie 7 listopada:D
