Moskitiera na okno.

My mamy od dwóch lat - białą w oknie kuchennym i sprawdza się super. Mąż  zainstalował w 5 minut. Z tego co wiem są w marketach budowlanych i w większości supermarketów. Nie pamiętam ile kosztowała, ale podejrzewam, że około kilkunastu złotych 

Ja nie wiem, jaki jest koszt i gdzie można kupić. Ja mam w oknie siatkę i ta doskonale ''sobie radzi'':)))

groszowa sprawa jeśli to jest taka na rzep, taka zamawiana u producenta okien to juz grupsza kasa, mi deść zrobił takie z drewnianej ramki i firanki ale mam i takie kupne  na rzep przyczepiane 3 lata i siedzą ładnie kupiłam w praktiker czy obi, nawet w rossmanie bywają.

nie interesowalam sie tym nigdy,jakos nie ma u nas takiego nasilenia owadow...

Mamy zrobione u producenta okien, zaczepiane na takie przesuwane "cyngielki" do uszczelki od ramy okna. Rewelacja. A zamontowaliśmy bo pewnego razu nietoperz wpadł do nas z nocą wizytą :P

U nas zainstalowaliśmy te najzwyklejsze, czyli rzep w taśmie przyklejana do ramy wewnątrz okna i siateczka- chyba w obi kupiłam. Koszt ok 15pln za sztukę-zależy od wymiarów. Swietnie się sprawdza, ale tzreba pamiętać o dokładnym oczyszczeniu i osuszeniu ramy przed przyklejeniem taśmy rzepowej.

zamiast kupowania moskietery mozna zrobic ją samemu z ozdobnej firanki, trzeba odciąc odpowiednio i dobrze przymocowac w oknie np pineskami:)

Już osy są dla mnie nie straszne. Kupiliśmy moskitierę. I mąż zainstalował. Teraz moge trzymać owoce na stole, gotować kompoty i piec słodkie ciasta. Moskitierę zainstalowałam na połowę okna. Tylko, bo było mało taśmy. Jeśli kupię taśmę w poniedziałek, to zrobię drugą część okna. Albo zostawię na przyszły rok. 

o a u mnie zawsze taśma zostawała

a jaki jest koszt takiej profesjonlnej ;0?

Wymiar 130x150 kosztowała 19,90 w OBI. Razem z taśmą. 

ale to taka materialowa na tasmie? chodzilo mi raczej o taka stala na ramie...

U nas nie ma potrzeby montowania moskitiery...

nie macie owadów? ;0

Nową siatkę załozyliśmy wczoraj:) Jeszcze jedno okno czeka na siatkę (dziś zamontujemy)  i moge powiedzieć, że muchy i komary mi niestarszne:)

A mi sie te siatki nie podobają, wkładam w gniazdko odstraszacz i nic mi nie wlatuje. Nie chciałabym sie siatką izolować od swiata zew. No chyba ze u mnie tyle robactwa nie ma, ale powinno bo okna mam na las.

Ja niestety nie mogę uzywać raida ani takich innych.... Więc pozostaje mi siatka:)

Syn musi załozyć bo u nich już zaczyna się sezon na te przeklęte komary a dzisiaj ubiłam osę , która nam brzęczała od 2 dni...

Watek na czasie, więc trzeba go wyciągnąć:) Moskitierę zakupiłam ostatnio w sobotę w brico i dziś będę zakładać;)