Jak powinna wyglądać noc poślubna?
- Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
- Posty: 2879
Noc poślubna to owiany legendą magiczny czas, gdy dwoje ludzi może legalnie nacieszyć się sobą do woli. Mimo iż czasy się zmieniły i dziś panny młode rzadko rumienią się na myśl o nocy poślubnej, nadal ma ona swoisty urok...
wp.pl
Jak powinna wyglądać taka noc? Osobiście słyszałem o przypadku, że Pan Młody tak się "zmęczył" na weselu, że potem spał na kanapie...
My po weselu pojechaliśmy do wynajętego pokoju w pensjonacie. Mimo tego że było grubo po 4 rano znaleźliśmy jeszcze tyle siły żeby troszkę nacieszyć się nową rzeczywistością
To było coś innego...byliśmy już mężem i żoną:))))
Po poprawinach było gorzej, bo mąż "źle" się poczuł
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
No wlaśnie czasy się tak zmienily że może 1 % tych co biorą ślub mają prawdziwą noc poślubną. Ja swoją dobrze wspominam i choć bawiliśmy się do bialego rana, to mąż mi nie zasnął.
Oj, podobno różnie to bywa...:)
Choc ja nie narzekam na moja noc poślubną. BYła taka jak być powinna:) Co prawda w prowizorycznie urządzonym, wynajętym pokoiku, ale emocje były takie, jak trzeba:)))
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
Oj, podobno różnie to bywa...:)
Choc ja nie narzekam na moja noc poślubną. BYła taka jak być powinna:) Co prawda w prowizorycznie urządzonym, wynajętym pokoiku, ale emocje były takie, jak trzeba:)))
emocje były, chociaż bylismy zmęczeni ;)
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
po weselu o 5 rano w domu weselnym w pokoju dla mlodej pary z lozkiem z baldachimem. gdy wyszlam do lazienki wracam a tu swieczki owoce szampan nastroj wspaniały i mimo mega zmeczenia udalo się i było cudownie :) napewno zapamietam swoja noc poslubna bylo cudnie :)
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Dziewczyny proszę mi tu o tym nie pisać bo ja chłopa nie mam teraz
Ale swoją drogą chciałabym mieć noc poślubną w skromnie urządzonym pokoju ze świecami, owocami i lapką szampana
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
Dziewczyny proszę mi tu o tym nie pisać bo ja chłopa nie mam teraz
Ale swoją drogą chciałabym mieć noc poślubną w skromnie urządzonym pokoju ze świecami, owocami i lapką szampana
i napewną taką bedziesz miala kochana :)
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Noc poślubna? Oj, działo się, działo....
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Ja miałam dwie noce poślubne Ale pamiętam wiele innych:) Dla mnie jakoś nie miało to znaczenia;)
Ja miałam dwie noce poślubne Ale pamiętam wiele innych:) Dla mnie jakoś nie miało to znaczenia;)
No Iza, dwie - to dopiero masz wspomnienia:)))
Ja też pamiętam wiele innych:)
Czasami takie wygórowane wymagania względem tej nocy poślubnej też nie są dobre: idealizujemy te chwile, marzymy o szmpanie, świecach, a często jest zmęczenie i brak warunków, ale najważniejsza jest bliskość tej ukochanej osoby!
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Noc poslubna powinna być z 3 dni po weselu co by człowiek był wypoczety
Mieszkalismy razem przed slubem. Kilka dni przed slubem zapchał nam sie piec. Nie było czasu na naprawienie. Jak wrócilismy o 5:00 z wesela w domu było mega zimno. Przy farelce, ja w tej sukni, na podłodze oglądalismy kartki z zyczeniami. Potem myk do ciepłego łózka.
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
wiecie co slyszalam jakis czas temu od znajomego u ktorego bylismy na weselu na pytanie :
jak tam po ślubie - odpowiedzial
noo wiesz przed bylo co kilka dni a teraz codziennie
z mezem a wtedy narzeczonym pekalismy ze smiechu
maz sie nauczyl i tez tak powtarzal ;p
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
My z mężem bylismy padnięci a zresztą ja w 7 msc ciąży więc za bardzo nie miałam siły na amory,ale już na następnej nocy było inaczej;)
oj :)
my w dzien slubu, wyjezdzalismy... :)
wieczorem bylismy na miejscu... :)
bardzo przyjemnie:)
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
jeśli mowa o nocy poślubnej zaraz po weselu to co z niej zostaje? :) młodzi po weselu kładą się nad ranem albo rano i śpią kilka godzin do poprawin :)
- Zarejestrowany: 06.12.2010, 09:39
- Posty: 476
my bylismy tak wykończeni przygotowaniami ze padlismy jak kawki spać:P zmeczenie dalo sie nam bardzo we znaki:P zwazywszy jeszcze na mój stan.....
- Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
- Posty: 5072
Powinna być bardzo romantyczna, świece, szampan. I zapamiętana do końca życia, u mnie taka była ;)
jeśli mowa o nocy poślubnej zaraz po weselu to co z niej zostaje? :) młodzi po weselu kładą się nad ranem albo rano i śpią kilka godzin do poprawin :)
Ale mozna te parę godzin dobrze wykorzystać:)
- Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
- Posty: 5072
Ale mozna te parę godzin dobrze wykorzystać:)
Hehehe zgadzam się z Tobą:)
- Zarejestrowany: 08.03.2011, 21:16
- Posty: 165
My bawiliśmy się do 6 nad ranem...i to ja padłam spać ;)
Odbiliśmy sobie później ;)