Złapanie welonu/muszki
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Zazwyczaj podczas oczepin Panna Młoda rzuca welon bądź bukiet kwiatów, natomiast Pan Młody krawat albo muszkę. Do zabawy stają panni i kawalerowie. Ci którzy złapią to co jest rzucane - niby wychodzą jako następni za mąż/żenią się.
Czy u Was jest taka tradycja?
Czy wierzycie w takie coś, czy to kolejny zabobon?
- Zarejestrowany: 16.02.2012, 12:24
- Posty: 645
u mnie jest taka tradycja ale ja w to nie wierze uważam że to poprostu zabawa
- Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
- Posty: 14675
- Zarejestrowany: 24.09.2013, 09:39
- Posty: 1978
u nas też są oczepiny, byłam raz na weselu w Bełchatowie i tam oczepiny ciągneły się chyba godzinę, zbieranie pieniędzy do butów młodych, rzucanie welonem i przyśpiewki, jak dla mnie było tego za wiele, ża aż nudno się zrobiło
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
u nas też są oczepiny, byłam raz na weselu w Bełchatowie i tam oczepiny ciągneły się chyba godzinę, zbieranie pieniędzy do butów młodych, rzucanie welonem i przyśpiewki, jak dla mnie było tego za wiele, ża aż nudno się zrobiło
Tak zazwyczaj jedst, aby młodzi mogli zebrać..ileż..
Złapałam welon u siostry ciotecznej na weselu w wieku ... 12 lat :)
Jak pierwsza z naszej pozostałej 3- ja,siostra, siostra cioteczna wyszłam za mąż w wieku 23 lat :)
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
U nas jest taka tradycja,i na moim weselu welon złapała kuzyna dziewczyna a rok później oni brali ślub.
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
u nas to raczej zabawę,niż zabobon,się traktuję.
U nas tez sa oczepiny, ale to traktowane jako zabawa a nie, ze faktycznie to wierzymy- jakas forma przetrwania tradycji. Ze stron mojego meza sa przyspiewki, ale my to dosc ukrocilismy, wlasnie po to zeby bylo zabawnie a nie nudno.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
u nas to raczej zabawę,niż zabobon,się traktuję.
U nas tez bo czasami smieszne pary wychodzą. 12 latka ze starych 30 letnim kawalerem. Wiadomo, ze to wszystko dla zabawy.
Ja osobiscie nigdy nie złapałam gdy jako panna na weselach byłam.
- Zarejestrowany: 13.03.2012, 17:32
- Posty: 3915
na każdym weselu na którym byłam, była ta zabawa. osobiście nie przepadam za nią, bo jak sobie pomyślę, że nowa wybrana "para" musi tańczyć ze sobą, a potem często pomagać w dalszych zabawach to nie dla mnie:D