Okiełznaj stres przedślubny - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Okiełznaj stres przedślubny

1odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 7318
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
  • Zgłoś naruszenie zasad
7 czerwca 2010, 21:20 | ID: 223841
Temat na czasie dla naszych przyszłych Panien Młodych... Okiełznaj stres przedślubny
(fot. Jupiterimages)
Psychologowie zwykle radzą: idź na siłownię, na basen albo z psem na spacer. Jednak czasem niestandardowe rady nie wystarczają, by uporać się z nerwami. Portal internetowy ze ślubnymi wskazówkami knot.com opublikował ostatnio kilka niekonwencjonalnych sposobów na przedślubny stres. Radzimy, co zrobić, by zrelaksować się przed najważniejszym dniem w życiu. if (NJB(''srodtekst'') && typeof isSrd05==''undefined''){document.getElementById(''rekSrd05'').style.display=''block'';var isSrd05=true;} 1. Weekend bez ślubu Na całe 48 godzin oddalcie od siebie weselne i ślubne przygotowania. Przypomnijcie sobie, jak to było przed całym zamieszaniem z zaproszeniami, ślubnym budżetem, weselnym menu i przymiarkami sukni. Jeśli któreś z Was wspomni o ślubnych przygotowaniach – płaci karę. Weekend bez planowania niewiele zmieni w postępie prac, a może sprawić, iż zrelaksujecie się oboje. 2. Noc na mieście Nawet jeśli nie jest to oficjalny wieczór panieński lub kawalerski, impreza z przyjaciółmi sprawi, iż na nowo załadujesz akumulatory. Zaplanujcie sobie imprezowy plan jazdy z wszystkimi ulubionymi punktami programu: wspólny manicure, sushi w ulubionym barze, drinki w modnym klubie i szybka przekąska w fast-foodzie. Jeszcze ten jeden raz zabaw się w ulubionym klubie jak rasowa singielka. Tym razem – pilnują Cię koleżanki, a Ty starasz się nie wspominać o ślubnych przygotowaniach. 3. Idź na randkę z przyszłym mężem W gorącym okresie przedślubnym pilnujecie każdej złotówki, skrupulatnie powiększając weselny budżet. Nie ma mowy o spontanicznym wyjściu do kina, na kolację – bo przecież jeszcze trzeba dać zadatek na salę. Jeśli nie zamknęliście listy gości, zastanówcie się nad zaproszeniem dla nigdy nie widzianego siostrzeńca albo stryjecznego wujka. Sto złotych w zapasie – oznacza już budżet na fajną randkę, na której przypomnicie sobie, jak fajnie być po prostu razem. Rozwiązanie ekonomiczne – długi spacer i piwo w taniej knajpce. więcej... http://www.kobieta.wp.pl/kat,110400,title,Okielznaj-stres-przedslubny,wid,12339391,wiadomosc.html
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    7 czerwca 2010, 21:24 | ID: 223843
    Fakt, że to już prawie 8 latek mija, ale ja nie przypominam sobie, żebym się specjalnie jakoś stresowała przed zamążpójściem 
    Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...