Polska ambasada w Dublinie z dnia na dzień zawiesiła udzielanie ślubów przed konsulem. Bo Irlandia przestała uznawać małżeństwa konsularne, a dzieci z takich związków są rejestrowane jako pozamałżeńskie.
fot. sxc hu
Małżeństwa konsularne są uznawane w krajach z jakich wywodzą się pary, ale nie mają legalnego statusu w samej Irlandii. Tym samym dzieci zrodzone z takich związków są rejestrowane na Zielonej Wyspie jako pozamałżeńskie.
Jak donosi gazeta Irish Times, w tym tygodniu wszystkie ambasady otrzymały oficjalną notę, w której poinformowano, że małżeństwa konsularne nie będą honorowane.
Konwencja wiedeńska o stosunkach konsularnych z 1963 r. umożliwia wprawdzie konsulowi wykonywanie funkcji urzędnika stanu cywilnego, ale tylko o ile nie sprzeciwiają się temu ustawy i inne przepisy państwa przyjmującego. Prawo irlandzkie dopuszcza tylko śluby kościelne lub zawierane przed irlandzkim urzędnikiem stanu cywilnego.
Polacy, którzy mieli zarezerwowane terminy ślubów, zostali poinformowani o możliwościach zawarcia małżeństwa w parafii polskiej lub w irlandzkich USC, niestety nie po polsku.
Gazeta Prawna / Wiadomości Polskie Radio