Córka Whitney Houston poślubiła "brata"... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Córka Whitney Houston poślubiła "brata"...

3odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 5928
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
  • Zgłoś naruszenie zasad
12 stycznia 2014, 12:06 | ID: 1064987
Czy można tak sądzić ???

Córka Whitney Houston wyszła za mąż za swojego brata

Bobbi Kristina Brown i Nick Gordon Bobbi Kristina Brown i Nick Gordon Foto: Flash Press Media/Getty Images

Brat i sio­stra rand­ku­ją? Tak re­ago­wa­li chyba wszy­scy bli­scy i przy­ja­cie­le Bobbi Kri­sti­ny i Nicka Gor­do­na. Nikt nie mógł uwie­rzyć, że córka Whit­ney Ho­uston za­ko­cha­ła się w chło­pa­ku, z któ­rym się wy­cho­wy­wa­ła. Teraz para wzię­ła ślub.

O samej ce­re­mo­nii nie wia­do­mo prak­tycz­nie nic. Dziew­czy­na umie­ści­ła tylko na swoim Twit­te­rze zdję­cie swo­jej dłoni i Nicka z ob­rącz­ka­mi.

Więcej pod linkiem...

http://kobieta.onet.pl/zycie-gwiazd/corka-whitney-houston-wyszla-za-maz-za-swojego-brata/sn7l2

Ostatnio edytowany: 12.01.2014, 12:08, przez: oliwka
Avatar użytkownika Dunia
DuniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
  • Posty: 18894
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
12 stycznia 2014, 12:41 | ID: 1064994

Bez przesady, to jest dla niej obca krew. A więc mogla go poślubić. Jeśli przez ileś tam lat poznali swoje wady i zalety, to zdecydowali się na ułóżenie sobie zycia. Może ich zycie będzie  lepsze  niż życie matki. Może będą wspierać się w trudnych chwilach. a będzie ich sporo, bo mają problemy. 

Życzę im wszystkiego najlepszego. 

Avatar użytkownika gocha2323
gocha2323Poziom:
  • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
  • Posty: 12534
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
12 stycznia 2014, 12:43 | ID: 1064997

Nie maja tego samego ojca, czy matki to jaki problem, że się pobrali. Ne widze w tym nic bulwersujacego

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
12 stycznia 2014, 16:21 | ID: 1065115

Skoro nie są połaczeni więzami krwi, to ja nie widzę w tym nic złego. Oby im się powodziło:)