Pytanie jak w tytule...lepiej przesolić czy nie dosolić...potrawy?Wczoraj piekłam pasztet i klops,jak dla mnie mało słony wyszedł(lubię słone)...ale innym smakował... A jak u was? Przesolić czy nie dosolić?
29 października 2013 20:52 | ID: 1035822
Dziś Mąż przesolił rosól...Dolalam wody i udało się go uratować;)
29 października 2013 21:42 | ID: 1035825
Pewnie że nie dosolić, bo zawsze potem można dosolić, a przesolone to zazwyczaj ciężko uratować, ale i to się czasem udaje:)
29 października 2013 23:28 | ID: 1035840
lepiej nie dosolic,bo odsolic sie nie da :) natomiast jesli komus malo to na swoim talerzu zawsez moze dodac jeszcze soli
30 października 2013 07:37 | ID: 1035857
nie dosolic :D
9 września 2014 12:30 | ID: 1144411
9 września 2014 13:24 | ID: 1144426
wolę zjeść coś niedosolonego czy niewystarczająco przyprawionego niż coś przesolonego czy zbyt ostrego. Zawsze każdy sobie na talerzu może dosolić.
9 września 2014 14:20 | ID: 1144439
Ja nie lubię soli i wolę potrawy mniej solone...
I tak dalej mam... bo przesolona potrawa to "koszmar"... nie jadłabym takiej...
9 września 2014 14:32 | ID: 1144443
Gorzej jak czasami pieprzu mi się sypnie.. nie wiadomo wtedy jak uratować..
9 września 2014 19:29 | ID: 1144501
jak potrawa przesolona to mówią,że kucharka zakochana,a jak przepieporzona? to jaka wtedy kucharka?
ps.wolę niedosoloną potrawę.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.