Gadki szmatki II :);).
Zakładam wątek w którym będziemy mogły pisac o wszystki i o niczym :).
Zapraszam do II części "GADEK SZMATEK" :).
Mam nadzieję, że będzie równie miło jak w I części 
.
3....2...1.... START 
!
wróciliśmy właśnie ze spaceru, ale jest przyjemnie na dworze:) Maja już mi padła więc ją położyłam bez kolacji;) o jednego mniej;)
Szymon też odpadł dzisiaj bez kolacji :) Ale obiad późno zjadł i to całkiem sporo, więc może dotrzyma do rana ;) Wyszalał się dzisiaj w piaskownicy, że szok. A głowy to mu za cholercię z piachu nie mogłam domyć 
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
wróciliśmy właśnie ze spaceru, ale jest przyjemnie na dworze:) Maja już mi padła więc ją położyłam bez kolacji;) o jednego mniej;)
Szymon też odpadł dzisiaj bez kolacji :) Ale obiad późno zjadł i to całkiem sporo, więc może dotrzyma do rana ;) Wyszalał się dzisiaj w piaskownicy, że szok. A głowy to mu za cholercię z piachu nie mogłam domyć
moja to z min siedzila w wannie taka histeria byla dzis u nas. sasiedzie mnie na koncu dzielni slyszeli na bank
- Zarejestrowany: 18.04.2012, 15:23
- Posty: 3153
wróciliśmy właśnie ze spaceru, ale jest przyjemnie na dworze:) Maja już mi padła więc ją położyłam bez kolacji;) o jednego mniej;)
Szymon też odpadł dzisiaj bez kolacji :) Ale obiad późno zjadł i to całkiem sporo, więc może dotrzyma do rana ;) Wyszalał się dzisiaj w piaskownicy, że szok. A głowy to mu za cholercię z piachu nie mogłam domyć
moja to z min siedzila w wannie taka histeria byla dzis u nas. sasiedzie mnie na koncu dzielni slyszeli na bank
u mnie jest zawsze krzyk jak chcę któremuś głowę umyc:)
uciekam położyć Oskara, posprzątać troszkę i będę czekać na męża;)
miłej nocki:)
wróciliśmy właśnie ze spaceru, ale jest przyjemnie na dworze:) Maja już mi padła więc ją położyłam bez kolacji;) o jednego mniej;)
Szymon też odpadł dzisiaj bez kolacji :) Ale obiad późno zjadł i to całkiem sporo, więc może dotrzyma do rana ;) Wyszalał się dzisiaj w piaskownicy, że szok. A głowy to mu za cholercię z piachu nie mogłam domyć
moja to z min siedzila w wannie taka histeria byla dzis u nas. sasiedzie mnie na koncu dzielni slyszeli na bank
My to mamy problemy ale z wychodzeniem z wanny. Dzisiaj to chyba z pół h siedział. Oczywiście wodę musiałam 2 razy dolewać, żeby była ciepła. Prawdziwa ryba z niego ;) A jak mu tylko mówię "wychodzimy" to jest ryk na całe gardło.
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
wróciliśmy właśnie ze spaceru, ale jest przyjemnie na dworze:) Maja już mi padła więc ją położyłam bez kolacji;) o jednego mniej;)
Szymon też odpadł dzisiaj bez kolacji :) Ale obiad późno zjadł i to całkiem sporo, więc może dotrzyma do rana ;) Wyszalał się dzisiaj w piaskownicy, że szok. A głowy to mu za cholercię z piachu nie mogłam domyć
moja to z min siedzila w wannie taka histeria byla dzis u nas. sasiedzie mnie na koncu dzielni slyszeli na bank
u mnie jest zawsze krzyk jak chcę któremuś głowę umyc:)
uciekam położyć Oskara, posprzątać troszkę i będę czekać na męża;)
miłej nocki:)
moj predko nie wroci,.
caly dzien go nie ma.
teraz jakies drzwi konca robic-hmmmm ciekawe czy wroci na czterech
- Zarejestrowany: 19.03.2012, 15:52
- Posty: 17675
Soniu, adres znasz, wiec prosze o wysylke ;)
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
wróciliśmy właśnie ze spaceru, ale jest przyjemnie na dworze:) Maja już mi padła więc ją położyłam bez kolacji;) o jednego mniej;)
Szymon też odpadł dzisiaj bez kolacji :) Ale obiad późno zjadł i to całkiem sporo, więc może dotrzyma do rana ;) Wyszalał się dzisiaj w piaskownicy, że szok. A głowy to mu za cholercię z piachu nie mogłam domyć
moja to z min siedzila w wannie taka histeria byla dzis u nas. sasiedzie mnie na koncu dzielni slyszeli na bank
My to mamy problemy ale z wychodzeniem z wanny. Dzisiaj to chyba z pół h siedział. Oczywiście wodę musiałam 2 razy dolewać, żeby była ciepła. Prawdziwa ryba z niego ;) A jak mu tylko mówię "wychodzimy" to jest ryk na całe gardło.
no moja wkladam i 30 mn w wannie siedzi. czasem sama wylezie i gola i mokara przyjdzie.
wróciliśmy właśnie ze spaceru, ale jest przyjemnie na dworze:) Maja już mi padła więc ją położyłam bez kolacji;) o jednego mniej;)
Szymon też odpadł dzisiaj bez kolacji :) Ale obiad późno zjadł i to całkiem sporo, więc może dotrzyma do rana ;) Wyszalał się dzisiaj w piaskownicy, że szok. A głowy to mu za cholercię z piachu nie mogłam domyć
moja to z min siedzila w wannie taka histeria byla dzis u nas. sasiedzie mnie na koncu dzielni slyszeli na bank
My to mamy problemy ale z wychodzeniem z wanny. Dzisiaj to chyba z pół h siedział. Oczywiście wodę musiałam 2 razy dolewać, żeby była ciepła. Prawdziwa ryba z niego ;) A jak mu tylko mówię "wychodzimy" to jest ryk na całe gardło.
no moja wkladam i 30 mn w wannie siedzi. czasem sama wylezie i gola i mokara przyjdzie.
To ja nawet jakbym go na noc w wannie zostawiła, to by mu się chyba nigdy nie znudziło hihi. Oczywiście zestaw jego ulubionych zabawek musi w wannie razem z nim być ;)
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
wróciliśmy właśnie ze spaceru, ale jest przyjemnie na dworze:) Maja już mi padła więc ją położyłam bez kolacji;) o jednego mniej;)
Szymon też odpadł dzisiaj bez kolacji :) Ale obiad późno zjadł i to całkiem sporo, więc może dotrzyma do rana ;) Wyszalał się dzisiaj w piaskownicy, że szok. A głowy to mu za cholercię z piachu nie mogłam domyć
moja to z min siedzila w wannie taka histeria byla dzis u nas. sasiedzie mnie na koncu dzielni slyszeli na bank
My to mamy problemy ale z wychodzeniem z wanny. Dzisiaj to chyba z pół h siedział. Oczywiście wodę musiałam 2 razy dolewać, żeby była ciepła. Prawdziwa ryba z niego ;) A jak mu tylko mówię "wychodzimy" to jest ryk na całe gardło.
no moja wkladam i 30 mn w wannie siedzi. czasem sama wylezie i gola i mokara przyjdzie.
To ja nawet jakbym go na noc w wannie zostawiła, to by mu się chyba nigdy nie znudziło hihi. Oczywiście zestaw jego ulubionych zabawek musi w wannie razem z nim być ;)
aaa dzis me dziecko z lakami szmacianymi sie kapac chcialo.. matka mowi nie - i w ryk
Czle mi sie familka otwiera,a do tego tnie :(.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Soniu, adres znasz, wiec prosze o wysylke ;)
No i pewnie:) jak tylko będzie spokojnie u mnie:)
Czle mi sie familka otwiera,a do tego tnie :(.
A mi ok chodzi:)
Cześć Wam.
Powiesiłam firanę w pokoju i zrobiłam porządek w szafie;)
W końcu mam chwilkę spokoju.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Cześć Wam.
Powiesiłam firanę w pokoju i zrobiłam porządek w szafie;)
W końcu mam chwilkę spokoju.
Witwj Asiu:)) o tej porze to czaS ODPOCZĄĆ kochana!!!!
- Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
- Posty: 11242
O!A ja tu jeszcze nie pisałam:-).No to piszę:-).Męczący to był dzień.Zerkam na olimpiadę,ale spać idę niebawem.
Cześć Wam.
Powiesiłam firanę w pokoju i zrobiłam porządek w szafie;)
W końcu mam chwilkę spokoju.
Witwj Asiu:)) o tej porze to czaS ODPOCZĄĆ kochana!!!!
Żanetko wróciłam z pracy o 20 i wzięłam się za robotę w domu.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
O!A ja tu jeszcze nie pisałam:-).No to piszę:-).Męczący to był dzień.Zerkam na olimpiadę,ale spać idę niebawem.
Mąz też patrzy, ale mnie to wkórza... Całkowicie nie wiem, o co halo:(((
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
jakby co to na pawla czekam dalej.
szykuje mi sie......
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
jakby co to na pawla czekam dalej.
szykuje mi sie......
Omatko...Mzsm nadzieję, że jednak na dwóch wróci:))))
A moj padł... po nockach to nic dziwnego:(
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
jakby co to na pawla czekam dalej.
szykuje mi sie......
Omatko...Mzsm nadzieję, że jednak na dwóch wróci:))))
A moj padł... po nockach to nic dziwnego:(
dzwoni a on ze drzwi robia dalej.
ja mu dam drzwi jak wroci
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Cześć Wam.
Powiesiłam firanę w pokoju i zrobiłam porządek w szafie;)
W końcu mam chwilkę spokoju.
Witwj Asiu:)) o tej porze to czaS ODPOCZĄĆ kochana!!!!
Żanetko wróciłam z pracy o 20 i wzięłam się za robotę w domu.
O biedaku:(((
jakby co to na pawla czekam dalej.
szykuje mi sie......
Omatko...Mzsm nadzieję, że jednak na dwóch wróci:))))
A moj padł... po nockach to nic dziwnego:(
dzwoni a on ze drzwi robia dalej.
ja mu dam drzwi jak wroci
Marta drzwi, czy wrota??? Hahaha Daj chłopakowi luz:))) Czasem trzeba:)))
