Wątek:
kawki za oknem
3odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 1578kalineczkaPoziom:
- Zarejestrowany: 09.06.2009, 18:52
- Posty: 760
No nie!!!!!!!!!! w taka pogodę jak dzis a leje Piotrus spi sobie cieplutko ubrany na balkonie a z aoknem jak na zlosc nadają kawki ale jak!!!od rana gderają i gderają potem spokoj a pod wieczór znowu dają czadu kocham zwierzeta ale tych ptaków wyjatkowo nie nawidze
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
1
A ja z kolei za oknem na parapecie mam od rana do wieczora fajnych gości... gołębie... gruchają sobie i jest mi z nimi weselej...
Jak ich nie ma to czegoś brakuje, bo już przyzwyczaiłam się do tego ich gruchania...

my nie zdążylismy zdjąć po zimie karmnika przymocowanego do balustrady balkonu i pewnego pieknego dnia ptaki uwiły sobie tam gniazdo i złożyły nakropkowane jajeczka. No i czekamy.
kalineczkaPoziom:
- Zarejestrowany: 09.06.2009, 18:52
- Posty: 760
3
Odpowiedź na #2
kiedys wyjechalismy na dluzej a na naszym balkonie samica gołebia z malymi piskletami oooooooooooooo!! mysle ze maja sie dobrze trafily do ptasiego azylu:)