moje pierwsze danie:) - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

moje pierwsze danie:)

25odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 4411
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    1 września 2010 15:08 | ID: 283025
    Pierwsze danie, którego nauczyłam/łem się gotować lub smażyć...
    Avatar użytkownika titusia88_21
    titusia88_21Poziom:
    • Zarejestrowany: 12.01.2011, 18:17
    • Posty: 2317
    21
    • Zgłoś naruszenie zasad
    18 lutego 2011 18:02 | ID: 422582

    Pomidorowa i kotlety schabowe

    Użytkownik usunięty
      22
      • Zgłoś naruszenie zasad
      18 lutego 2011 18:44 | ID: 422644

      ...ojej!...miałam może 7-8 lat...tata pracował  do późna /%/, a nas czworo  7-10 latków z Mamusią oczekującej kolejnego dziecka robiliśmy w polu oddalonym o 1,5 km od domu , wykopki...

      przed pójściem do domku, Mamusia poleciła mi wyjść z pola wcześniej i zrobić szybciutko duży garnek zacierek/ na kuchni z fajerkami/ na mleku, żeby po powrocie wszyscy mieli kolację...

      ...ugotowałam i były super...

      Ostatnio edytowany: 18.02.2011, 18:49, przez: Krystyna83
      Użytkownik usunięty
        23
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 lutego 2011 19:43 | ID: 422717

        hmm to było tak dawno, że nie pamiętam :) Uwielbiam gotować, zawsze mnie ciągnęło do kuchni jak mnicha do nieba ;)

        Avatar użytkownika Mirindaa
        MirindaaPoziom:
        • Zarejestrowany: 15.01.2013, 14:12
        • Posty: 977
        24
        • Zgłoś naruszenie zasad
        5 lutego 2013 21:55 | ID: 905745

        rosół i naleśniki:)

        Avatar użytkownika yustyna82
        yustyna82Poziom:
        • Zarejestrowany: 27.09.2012, 10:13
        • Posty: 393
        25
        • Zgłoś naruszenie zasad
        21 maja 2013 18:52 | ID: 964241

        Ciasto zebra. Pech chciał, że w papierowej torebce na stole w kuchni stał klej do tapet, a ja byłam przekonana, że to mąka. Ciasto wizualnie było piękne, ale w smaku - słony zakalec, który wylądował w koszu {#lang_emotions_wink} I podobno do dnia dzisiejszego potrafię wyczarować coś z niczego hehe