moje pierwsze danie:)
- Zarejestrowany: 12.01.2011, 18:17
- Posty: 2317
Pomidorowa i kotlety schabowe
...ojej!...miałam może 7-8 lat...tata pracował do późna /%/, a nas czworo 7-10 latków z Mamusią oczekującej kolejnego dziecka robiliśmy w polu oddalonym o 1,5 km od domu , wykopki...
przed pójściem do domku, Mamusia poleciła mi wyjść z pola wcześniej i zrobić szybciutko duży garnek zacierek/ na kuchni z fajerkami/ na mleku, żeby po powrocie wszyscy mieli kolację...
...ugotowałam i były super...
hmm to było tak dawno, że nie pamiętam :) Uwielbiam gotować, zawsze mnie ciągnęło do kuchni jak mnicha do nieba ;)
- Zarejestrowany: 15.01.2013, 14:12
- Posty: 977
rosół i naleśniki:)
- Zarejestrowany: 27.09.2012, 10:13
- Posty: 393
Ciasto zebra. Pech chciał, że w papierowej torebce na stole w kuchni stał klej do tapet, a ja byłam przekonana, że to mąka. Ciasto wizualnie było piękne, ale w smaku - słony zakalec, który wylądował w koszu I podobno do dnia dzisiejszego potrafię wyczarować coś z niczego hehe