Oj grało się grało, i w tysiąca, makao,remika,66, w oczko, pokera na zapałki - hehehe. Najczęściej jednak w tysiąca:)
Jak siostry mnie odwiedzają, to najczęściej gramy w 1000a albo w makao, chociaż ostatnio bardzo polubiłyśmy grać w "pupę (tylko trochę wulgarniej) biskupa" - jest przy tym masa śmiechu

Remika chyba lubię najbardziej. Gram też w tysiąca, makao i pokera (nie tylko na zapałki). A dla zabawy w pana, wojnę czy kuku :)
przez ostatnie 4 dni nagrałam się z teściami w makao :) w tysiąca też lubię w pokera w pana to na studiach w przerwach często graliśmy :)
A jak nie ma chetnych do gry to sobie pasjansa układam :)
Na dwa sposoby.
Oj, kiedy to było...
Oczko, Makao, Tysiąc, Poker, Remik, Ogon (odmian Remika), 358, Kanasta, Kierki, Brydż...
Ale, żałuję, że nie nauczyłam się grać w Preferansa.
Marteczko, parami również grywacie?
parami właśnie:) To nasza karciana miłość z okresu studiów czyli kopę lat temu...;-)
Marteczko, ale jeszcze fajniejszy, jeśli można tak powiedzieć, jest brydż. I też jest to... melodia przeszłości. Ale Dzieci jeszcze udało mi się nauczyć :)
Chyba kiedyś umiałam grać w brydża ale zaraziłam się kanastą. W ogóle lubię gry "długoterminowe" i wielogodzinne :))))
W karty grywam wyłącznie w wakacje i tylko w remika. Kiedyś grałam w kanastę, ale teraz zupełnie nie pamiętam zasad tej gry. Pamiętam tylko, że kanasta bardzo mi się podobała.
i wiem skąd się u mnie to popalanie papierosów wzięło. To w myśl zasady, że karty lubią dym

oczywiście palenie w tamtych zamierzchłych czasach :)) Z tych wspominek karcianych az zajrzałam do szuflady...dwie talie kart leżą na swoim miejscu. Niestety nie gralismy chyba dwa lata:(
My najczęściej grywamy w tysiąca ale lubimy też makao, pana, wyścig.
u mnie rządzi głównie tysiąc, czasem poker, oczko z dziadkiem nie na zapałki:)
tysiąc i ewentualnie pasjans
kiedyś uwielbiałam grać w remika, ale teraz nie ma z kim, synowie wolą szachy
Uwielbiam grac w karty... gram na Kurnik.pl... pół nałogowo w Durnia , Makao, Remika i oczywiście w Kanastę.
Kiedyś często grałam, teraz nie grywam raczej, ale lubię.