Przetwory i zapasy na zimę - rok 2018
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Już zbieramy plony z naszych działek, kupujemy owocki i warzywa z tegorocznych zbiorów. Więc czas robić przetwory i inne zapasy na zimę.
A więc sezona 2018 uważam za otwarty.
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
Proszę poradżcie dziewczynki, co jeszcze można zrobić z wisni.Mam zrobiony dżem, konfitury i kompot. Jutro nastawię troszeszkę nalewki, ale co jeszcze polecacie?
WINO?
Dobry pomysł, ale nie jesteśmy smakoszami winka. Mamy zapas różnego rodzaju domowych win, niektóre stoją juz 5 lat i więcej, kiedyś robiłam je w hurtowych ilosciach ale amatorów na nie brak.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Helenko, a sok? Zapomniałaś o soku.
- Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
- Posty: 4899
Helenko, a sok? Zapomniałaś o soku.
Dzięki za podpowiedz. Fakt, zapomniałam. " Młodzież" lubi soczek wiśniowy do piwka.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ja dżemy robię. Te wisniowe najbardziej u nas idą
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Ja dżemy robię. Te wisniowe najbardziej u nas idą
I ja w tym roku zrobię dżemy z wiśni bo i u nas wnusiaki je lubią...
- Zarejestrowany: 29.06.2018, 16:38
- Posty: 7
U mnie dżemyz truskawek i kompoty :)
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Dostałam dzisiaj wiadro spadów jabłkowych. Jabłka pachną takimi prawdziwymi jabłkami. Już zapomniałam jak one pachną. Te ze sklepów tylko wyglądają jak jabłka.
I robię mus jabłkowy, bez żadnych dodatków. Jabłka i cukier. Tylko!!!
Wiśniowy dżem się gotuje z 4,5kg (już bez pestek). Dużo też odpadło, bo dostały plamy, pewnie po suszy deszcz im zaszkodził. Ja właśnie też mam zamiar pościnać gałęzie (niektóre są nisko nad ziemią). Ale chyba obcina się zimą lub wczesną wiosną? Najlepiej to zleciłabym komuś kto się na tym zna. Kiedyś "stare drzewa" nie rozgałęziały się tak bardzo. I jabłonie i grusza wymagają obcięcia.
Ja przycinam tylko wxzesna wiosna. W tym rok przycinalam juz w kwietniu i nic im nie zaszkodzilo .
Nie znam sie na tym,zawsze intuicyjnie wybieram galezie do usuniecia.
Wisnie juz wydrylowane i zamrozone,20 kg a to jeszcze nie wszystko.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Wiśniowy dżem się gotuje z 4,5kg (już bez pestek). Dużo też odpadło, bo dostały plamy, pewnie po suszy deszcz im zaszkodził. Ja właśnie też mam zamiar pościnać gałęzie (niektóre są nisko nad ziemią). Ale chyba obcina się zimą lub wczesną wiosną? Najlepiej to zleciłabym komuś kto się na tym zna. Kiedyś "stare drzewa" nie rozgałęziały się tak bardzo. I jabłonie i grusza wymagają obcięcia.
Ja przycinam tylko wxzesna wiosna. W tym rok przycinalam juz w kwietniu i nic im nie zaszkodzilo .
Nie znam sie na tym,zawsze intuicyjnie wybieram galezie do usuniecia.
Wandziu, wiśnie podcina się teraz po owocowaniu. Wytnij te dolne gałęzie. I jak njwięcej suchych i środkowych. Boczne też możesz skrócić. I od góry też obetnij. Ja swoje obcinam tak abym mogła sięgnąć po owoce .
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Dostałam dzisiaj wiadro spadów jabłkowych. Jabłka pachną takimi prawdziwymi jabłkami. Już zapomniałam jak one pachną. Te ze sklepów tylko wyglądają jak jabłka.
I robię mus jabłkowy, bez żadnych dodatków. Jabłka i cukier. Tylko!!!
My dżem tak zawsze robimy, tylko jabłka i cukier i to w małych ilościach... U nas sporo jabłek jest to jeszcze robimy z takich gorszych soki...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
I u nas już wiśnie dojrzewają, w tym roku będzie ich sporo no i trochę czarnej porzeczki do przerobu będzie...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Dostałam dzisiaj wiadro spadów jabłkowych. Jabłka pachną takimi prawdziwymi jabłkami. Już zapomniałam jak one pachną. Te ze sklepów tylko wyglądają jak jabłka.
I robię mus jabłkowy, bez żadnych dodatków. Jabłka i cukier. Tylko!!!
My dżem tak zawsze robimy, tylko jabłka i cukier i to w małych ilościach... U nas sporo jabłek jest to jeszcze robimy z takich gorszych soki...
No właśnie, jak za dużo cukru to może potem fermentować i się psuć
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Troszkę zrobiłam :
Jak tak będzie za każdym razem gdy będziemy coś przywozić, to szybko zapełnie szafki spiżarniane.
Jutro i pojutrze będę pasteryzować fasolkę.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Fasolka zapasteryzowana. Jutro poprawka.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Szybko urosła u Ciebie Wandziu fasolka, u nas jeszcze za bardzo strąków nie widać...
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
Fasolka zapasteryzowana. Jutro poprawka.
Ładnie wygląda. Poproszę o przepis na fasolkę. Ja ostatnio mrożę, bo w słoikach się psuła. Czytałam, że trzeba 2 razy gotować?!
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Szybko urosła u Ciebie Wandziu fasolka, u nas jeszcze za bardzo strąków nie widać...
I u mnie nie widać ale kwitnie obficie
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Z wczorajszych wiśni wyszło nam razem 24 słoiki dżemu i soku... Sporą miskę zanieśliśmy na urodziny Olafa...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Z wczorajszych wiśni wyszło nam razem 24 słoiki dżemu i soku... Sporą miskę zanieśliśmy na urodziny Olafa...
A oto jak się prezentują nasze wczorajsze przetwory...