wkurza mnie dziś...
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735


Moja bezsenność...
Akurat się obudziłam gdy pisałaś. Kręciłam się dwie godziny potem.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Moja bezsenność...
Akurat się obudziłam gdy pisałaś. Kręciłam się dwie godziny potem.
Hahah no Grażynko po cichutku pisz, obudziłaś Renię
Moja bezsenność...
Akurat się obudziłam gdy pisałaś. Kręciłam się dwie godziny potem.
Hahah no Grażynko po cichutku pisz, obudziłaś Renię
O masz...teraz wiem kto mi klika nad uchem
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Spokojnie dziś. .ale do wczoraj jeszcze daleko..może mnie coś wkurzyc. .
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Spokojnie dziś. .ale do wczoraj jeszcze daleko..może mnie coś wkurzyc. .
Wczoraj już było to spoko...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Spokojnie dziś. .ale do wczoraj jeszcze daleko..może mnie coś wkurzyc. .
Wczoraj już było to spoko...
Noooo żesz! Do wieczora miało być! Mój telefon pisze co chce.. Ale może będzie spoko ..
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Ta Pani, która powstawiała te linki prawie w każdym wątku na 1 stronie naszego forum...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Strefa mam ogólnego. Może nie tyle nerwa , co napięcie jakieś mnie trzyma.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Strefa mam ogólnego. Może nie tyle nerwa , co napięcie jakieś mnie trzyma.
Nie mogłam doczytać co masz ale już wpadłam na to - stresy się zdarzają Kochana mam nadzieję, że po nocce będzie lepiej i wstaniesz już bez niego... Trzymaj się...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855

Strefa mam ogólnego. Może nie tyle nerwa , co napięcie jakieś mnie trzyma.
Nie mogłam doczytać co masz ale już wpadłam na to - stresy się zdarzają Kochana mam nadzieję, że po nocce będzie lepiej i wstaniesz już bez niego... Trzymaj się...
Tak to jest, jak się pisze z telefonu, to jakieś głupoty wyskakują...
Głowa mnie boli....
- Zarejestrowany: 06.04.2018, 09:50
- Posty: 21
dziś od rana sąsiad wierci w mieszkaniu, Zaczął o godzinie 7 i cały czas wierci, ani 5 minut przerwy. Najgorsze jest to, że dzisiaj mam ważny projekt do dokończenia i oddania, a skupić się nie można. Cały czas wrrrrr, wrrrrr, wrrrrr, wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.
Ile można? Wiem, że od czasu do czasu remonty są potrzebne, ale 4 godziny wiercenia non stop - oszaleć można.
- Zarejestrowany: 19.03.2018, 13:05
- Posty: 25
Mnie dziś wkurza dosłownie wszystko :/ mam strasznego nerwa :/
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
NIE WKURZAJCIE SIĘ:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
WOW - WANDZIU strach się bać...
- Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
- Posty: 4075
WOW - WANDZIU strach się bać...
WOW - WANDZIU strach się bać...
Moja Mama zawsze powtarzała, że wszystkie choroby są z powodu przeziębienia i "nerwów", Ja tę mądrość podzielam. Teraz dochodzi jeszcze "chemia". Jak widzę, że zimą dziewczyny chodzą bez skarpetek, widać gołe kostki, spodnie biodrówki z których wystają gołe plecy to mam ochotę zwrócić uwagę, ze niedługo będą leczyć stawy, nerki itd. Ale kto dziś słucha dobrych rad starszych..
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
WOW - WANDZIU strach się bać...
Moja Mama zawsze powtarzała, że wszystkie choroby są z powodu przeziębienia i "nerwów", Ja tę mądrość podzielam. Teraz dochodzi jeszcze "chemia". Jak widzę, że zimą dziewczyny chodzą bez skarpetek, widać gołe kostki, spodnie biodrówki z których wystają gołe plecy to mam ochotę zwrócić uwagę, ze niedługo będą leczyć stawy, nerki itd. Ale kto dziś słucha dobrych rad starszych..
To prawda a jeszcze te spodnie z dziurami itp. Odczują to na "stare" lata ale słuchać nie chcą...
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Byłam na działce!!! Nic mnie nie boli, nic mnie nie wkurza!!!
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Oczywiście bezsenna nocka...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
To ze musiałam rano wstać. .