Jak wygląda pierwsza wizyta uu ginekologa w ciąży?
- Zarejestrowany: 05.05.2015, 21:11
- Posty: 14
Szukałam dużo w internecie, ale nie wszędzie jest napisane to samo i mam wątpliwości, Pierwszą wizyte mam jutro, jestem w 9 tygodniu ciąży (przynajmniej tak wynika z moich obliczeń) bardzo sie stresuje, to bedzie wgl moja pierwsza wizyta u ginekologa w zyciu. Jakie będą mi robić badania? Czy będzie zaglądał mi tam na doł a jak tak to czy to boli i czy jest konieczne czy moge odmowic jeszcze na tej pierwszej wizycie?
Spokojnie, nie ma się czego wstydzić. Dla ginekologa jest to normalna codzienna praca i zagląda "tam na dół" dla każdej kobiety zazwyczaj :)
Po prostu przy pierwszej wizycie powiedz o tym ginekologowi, że jesteś pierwszy raz u niego (ja tak powiedziałam), na dodatek w ciąży i bardzo się stresujesz. Na pewno poprowadzi cię przez całą procedurę.
Na pewno Cię zbada, to jest nieuniknione, ale nie masz się czego obawiać, ale radzę wybrac ginekologa z dobrą opinią wśród ludzi- ja np wolę ginekologa faceta, poszłam tam gdzie koleżanki mi doradzały.
Po badaniu, na pewno pan dokor zrobi ci usg, usłyszysz pierszy raz serduszko swojego maleństwa <3, następnie założy ci książeczkę ciąży, zaży, sprawdzi ciśnienie i zleci dodatkowe badania np krwi i moczu na skierowniu.
- Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
- Posty: 7303
nie ma czym się stresować !!!
badanie będzie konieczne -pobierze ci materiał na cytologię -zrobi usg raczej dopochwowe ,nawet podczas badania może wprowadzić palce do pochwy raczej nie jest to bolesne ale tak czasem sprawdza kanał szyjki macicy,tyłozgiecie,przodozgiecie itp.
raczej będzie Cię informował o tym co bedzie się działo, czego dotyczy badanie
powiedz ,że jesteś po raz pierwszy na wizycie i chcesz wiedzieć co bedzie robione ,czy boli takie badanie itp. niech lekarz rozwiewa Twoje wątpliwości przykażde czynności !!!
Nie ma czym się za bardzo stresowac -jak nie przekonasz się na własnym ciele o tym co i jak przebiega w gabinecie ginekologicznym nie masz wiedzy -wiem ,sytuacja nowa ,truda ,pierwsza -nie słuchaj koleżanek i opowieści ,każdy przechodzi to inaczej i nikt nie urywa tam głowy ,a chce sprawdzić co jest i pomóc tobie i dziecku -nastaw się pozytywnie :)
Będzie okej !!!
ponadto dostaniesz skierowanie na badania postawowe mocz ,morfologia i inne zalecane przy iężarnych kobietkach :)
trzymam kciuki !!! odetchniesz jutro i sama stwierdzisz ,że nie było najgorżej
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Tak jak napisały koleżanki wyżej.. nie ma się czym stresować.. Przyznam że bardziej chyba boję się dentysty
Fajnie złapać opinie o lekarzu do którego się wybierasz.. Na pewno spotkasz w poczekalni wiele pań tak samo zestresowanych.. ale co tam najgorszy pierwszy raz! Myśl sobie że to dla dobra dziecka, będzie Ci łatwiej!
- Zarejestrowany: 05.05.2015, 21:11
- Posty: 14
Dziekuję za odpowiedzi. Szykuje się już po woli na wizyte i mimo, że czytałam o tym panu wiele dobrych opinii i mam go z polecenia bliskiej kolezanki, boje sie, że akurat dla mnie okaże się bardzo chamski i niedelikatny, bardzo się stresuje. Jestem ciekawa, czy dostanę zdjęcie usg, bo czytałam , że niby robią na nfz ale trzeba się prosić i czasem odmawiają... Z resztą nieważne, ważne żeby okazało się, że dziaciaszek dobrze tam sobie radzi w brzuszku. Dziękuję jeszcze raz za odpowiedzi, szczerze dodały mi odwagi i śmiałości i cieszę się, że tu wczoraj do was dołączyłam:) Dziękuję i pozdrawiam :)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Hej! Mam nadzieje że jak wrócisz podzielisz się znami wiadomościami..
- Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
- Posty: 7303
Fajnie ,że jesteś i ,ze udało nam się GRUPOWO rozwiać wątpliwości i dodać otuchy :)
POZOSTAŃ Z NAMI !!! :)
- Zarejestrowany: 05.05.2015, 21:11
- Posty: 14
Ahh dziewczyny wróciłam. Ten pan mnie chyba nie polubił, na wejściu powiedział mi, że jestem tak gruba, że to niemożliwe żebym była w 9 tygodniu tak jak mu powiedziałam, ale może to dobrze, że tak niemiło mnie przywitał, bo dzięki temu od razu wyskoczyłam z majtek zeby mieć to już za sobą:) jak już siedziałam z rozłożonymi nogami nie wstydziłam się ani nie bałam, okazało się, że nie ma czego się bać bo nie bolało. Potem położyłam się i zrobił mi usg i powiedział "już wiem skąd u pani ten duży brzuch w 9 tygodniu... to ciąża bliźniacza..." śmiałam się jak glupia, sama nie wiem czemu, tak się zszokowałam chyba. A on wtedy do mnie "niech pani się zastanowi czy jest się z czego cieszyć, to zawwsze ryzyko. Ja pani ciąży nie poprowadzę, ponieważ mój gabinet nie jest do tego przygotowany."Coś tam potem mruczał pod nosem i tylko zrozumiałam tyle, że oba serduszka biją. Gdy spytałam czy doradzi mi jakiegoś lekarza chyba udawał, że nie usłyszał i pożegnał mnie, więc wyszłam. :)
- Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
- Posty: 7303
Ahh dziewczyny wróciłam. Ten pan mnie chyba nie polubił, na wejściu powiedział mi, że jestem tak gruba, że to niemożliwe żebym była w 9 tygodniu tak jak mu powiedziałam, ale może to dobrze, że tak niemiło mnie przywitał, bo dzięki temu od razu wyskoczyłam z majtek zeby mieć to już za sobą:) jak już siedziałam z rozłożonymi nogami nie wstydziłam się ani nie bałam, okazało się, że nie ma czego się bać bo nie bolało. Potem położyłam się i zrobił mi usg i powiedział "już wiem skąd u pani ten duży brzuch w 9 tygodniu... to ciąża bliźniacza..." śmiałam się jak glupia, sama nie wiem czemu, tak się zszokowałam chyba. A on wtedy do mnie "niech pani się zastanowi czy jest się z czego cieszyć, to zawwsze ryzyko. Ja pani ciąży nie poprowadzę, ponieważ mój gabinet nie jest do tego przygotowany."Coś tam potem mruczał pod nosem i tylko zrozumiałam tyle, że oba serduszka biją. Gdy spytałam czy doradzi mi jakiegoś lekarza chyba udawał, że nie usłyszał i pożegnał mnie, więc wyszłam. :)
Gratulacje wielkie !!! Dwa serduszka :) pierwsza wizyta i taka niespodzianka :)
- Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
- Posty: 7303
Teraz musisz poszukać innego lekarza jak ten u ,którego byłaś nie poprowadzi Ci ciąży :(
Wiesz juz co i jak ,to wybierz nawet przyszpitalna poradnię "K"
- Zarejestrowany: 05.05.2015, 21:11
- Posty: 14
Postaram się wybrać jakiegoś konkretnego, bo niezle mnie ten nastraszył z tym ryzykiem :) no i zostaje tu z wami. Bo w realu wsparcia i rady raczej nie dostane od nikogo, a tutaj jest milo konkretnie i na temat :)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Postaram się wybrać jakiegoś konkretnego, bo niezle mnie ten nastraszył z tym ryzykiem :) no i zostaje tu z wami. Bo w realu wsparcia i rady raczej nie dostane od nikogo, a tutaj jest milo konkretnie i na temat :)
Hej! Cieszę się że zostajesz, będziesz miała teraz więcej czasu na pogadych i tematów dużo!
Mam nadzieję że znajdziesz fajnego lekarza i nie stresuj się ryzykiem! Każda ciąza to ryzyko ale nastaw się pozytywnie a będzie wszystko dobrze!
- Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
- Posty: 7303
Postaram się wybrać jakiegoś konkretnego, bo niezle mnie ten nastraszył z tym ryzykiem :) no i zostaje tu z wami. Bo w realu wsparcia i rady raczej nie dostane od nikogo, a tutaj jest milo konkretnie i na temat :)
Hej! Cieszę się że zostajesz, będziesz miała teraz więcej czasu na pogadych i tematów dużo!
Mam nadzieję że znajdziesz fajnego lekarza i nie stresuj się ryzykiem! Każda ciąza to ryzyko ale nastaw się pozytywnie a będzie wszystko dobrze!
najlepsze dla nas to jest podejście :) będzie okej !!!
- Zarejestrowany: 05.05.2015, 21:11
- Posty: 14
To może przejdź się na najbliższy oddział położniczy i zapytaj o lekarza, który poprowadzi ciążę mnogą lub na pewno w okolicy masz jakaś położną środowiskową, może warto również do niej się udać o radę. Trzymam kciuki, poszperaj w necie :) podzwoń, popytaj :)
- Zarejestrowany: 10.06.2011, 17:52
- Posty: 82
Ja też po pierwszej wizycie zmieniłam lekarza na lekarkę i jestem teraz zadowolona.
- Zarejestrowany: 03.08.2017, 07:13
- Posty: 1
Hej Wizyta nie jest tak stresująca jakby się mogło wydawać. Raczej dużo gadania niz cokowliek innego. Bardzo obszernie temat wizyty w ciazy opisałam tutaj: (wymoderowano)
Pozdrawiam i życzę pięknej ciąży
Sylwia