Wątek:
Wasze schizy....
29odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 4313
zajrzyj na okiem niani plPoziom:
- Zarejestrowany: 28.12.2009, 20:34
- Posty: 21
Jakie są wasze największe schizy? Co Was najbardziej denerwuje w byciu razem?
-Ja nie mogę znieść jak mój chłop zakrywa się kołdrą tak, że go nie dotykam.-Denerwują mnie strasznie niedomknięte szuflady.
-siorbanie przy piciu herbaty
-i wieczne pytanie "co jutro na obiad"
A jak jest u Was?
Użytkownik usunięty
1
mnie najbardziej wkurza że jak coś je (np jogurt czy mandarynkę) to nie wyrzuci opakowania (skórki) do śmieci tylko zostawi na stole i nie zwraca już na to uwagi 
zajrzyj na okiem niani plPoziom:
- Zarejestrowany: 28.12.2009, 20:34
- Posty: 21
2
o no właśnie zapomniałam,moja córcia często bierze sobie serek waniliowy do mojej sypialni i zostawia tam pudełko puste.Wieczorem jak idę spać to strasznie śmierdzi.
I tak już od roku powtarzam Jej, że jogurty ma jeść w kuchni.....i jakoś nie dociera...
Użytkownik usunięty
3
ja o moim mężu mówiłam hehe :) synek jak narazie wykazuje oznaki pedantyzmu wszystko musi być wyprostowane i na swoim miejscu a papierki to pierwszy biegnie do kosza wyrzucić :)
zajrzyj na okiem niani plPoziom:
- Zarejestrowany: 28.12.2009, 20:34
- Posty: 21
4
moja córcia też na początku dbała o porządek - teraz ma 11 lat i już Jej przeszło hehe
TigrinaPoziom:
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
- Posty: 4674
5
Moja "schiza":
Mam "na rano", robię więc nam obojgu kawę, wychodząc budzę Go i przynoszę Mu do łóżka kawusię, po kilku godzinach wracam, obiadek zjedzony, wszystko pozmywane, posprzątane, łóżko pościelone, kuweta czysta, miska kotów pełna, kwiatki podlane, siadam przy kompie i... patrzę na kubek po porannej kawie, bo jak wypił, to już zapomniał, żeby kubek wynieś i umyć 
I to notorycznie Wszystko w domu zrobi, jak wcześniej do pracy idę, ale ten kubek to wiecznie stoi przy klawiaturze A jak się kiedyś zbuntowałam i nie umyłam, to nazajutrz przy klawiaturze... stały dwa kubki po kawie
I to notorycznie Wszystko w domu zrobi, jak wcześniej do pracy idę, ale ten kubek to wiecznie stoi przy klawiaturze A jak się kiedyś zbuntowałam i nie umyłam, to nazajutrz przy klawiaturze... stały dwa kubki po kawie Użytkownik usunięty
6
Ja mam duzo " schiz" ale już nie walczę z nimi, bo sobie w końcu odpuściłam. Ale największą jest jak zjadą się dzieci i jest totalny bałagan. I po kilku dniach pocieszam się że przecież już nie długo wyjadą. Ale i tak je bardzo kocham i cieszę się z ich przyjazdów.
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
7
Alu wiem cos na temat tego bałaganu po... dzieciach... hihihi.... ale są kofffane... i jak juz odjada to człowiek znowu zaczyna za nimi tęsknić... moje wczoraj odjechały i dzisiaj już mi smutno.... cisza w domku.... a tak gwarno i wesoło było...
monaaa71Poziom:
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
8
niedomknięta szuflada w kuchni
drażni mnie to a mąż zawsze zapomina 
albo tak juz ma
drażni mnie to a mąż zawsze zapomina albo tak juz ma Użytkownik usunięty
9
mnie wkurza, gdy pytam staruszka, co chce na obiad bo mówi : "zaskocz mnie"
alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
10
Ja: ide do sklepu, kupic Ci coś?
On: tak
Ja: co?
On: coś dobrego.
No szlag mnie trafia.
Butelki od piwa nigdy nie chowa tam gdzie trzymamy butelki tylko stawia na zlew kuchenny a obok kapsel.
Tak szczerze to by mi dnia zabraklo aby o tym pisać, moj mąż jest kochany ale mega nieznośny.
Użytkownik usunięty
11
Mam podoną schizę. Na pytanie z czym chcesz kanapki - odpowiedź :wszytko jedno. A ja akurat nie mam w lodówce "wszystkiego jednego" .
alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
12
Kiedyś mężowi na talerz połozyłam kartkę z napisem: coś dobrego. 
zajrzyj na okiem niani plPoziom:
- Zarejestrowany: 28.12.2009, 20:34
- Posty: 21
13
z tą kartką to dobry pomysł hehe
dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
14
a co on zrobił wtedy?
gdy nie mam humoru, to wkurza mnie cała masa rzeczy... np. siorbanie.
gdy nie mam humoru, to wkurza mnie cała masa rzeczy... np. siorbanie.alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
15
Odpowiedź na #14
zajrzyj na okiem niani pl napisał 2010-01-25 15:59:13
z tą kartką to dobry pomysł hehe
dziecinka napisał 2010-01-25 17:27:06
Pośmialiśmy się troche a potem podałam danie wlaściwe. a co on zrobił wtedy?gdy nie mam humoru, to wkurza mnie cała masa rzeczy... np. siorbanie.
Użytkownik usunięty
16
Mnie wkurza moj syn balaganiarz, ale i tak go kocham!
dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
17
alanml napisał 2010-01-25 17:30:35
Odpowiedź na #14Pośmialiśmy się troche a potem podałam danie wlaściwe.
GuśkaPoziom:
- Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
- Posty: 7481
18
alanml napisał 2010-01-25 15:55:17
muszę to wypróbować...bo mój też podobnie gada...Kiedyś mężowi na talerz połozyłam kartkę z napisem: coś dobrego.
zajrzyj na okiem niani plPoziom:
- Zarejestrowany: 28.12.2009, 20:34
- Posty: 21
19
ja położyłam karteczkę na talerzu z napisem " byle co" !!! Minę miał dobrą. Bardzo fajny ten pomysł hehehe
Użytkownik usunięty
20
Mnie totalnie wkurza wyciskanie pasty do zębów od połowy.
