Zapraszam już na IV część naszych gadek
Życzę miłego pisania w miłej atmosferze ;)).
23 października 2014 15:13 | ID: 1156457
Muszę iść do przychodni po recepty i wykupić leki dla siebie i brata... a tak mi się nie chce...może ktoś chętny...
I byłam ale jednego leku nie było, tego dla mnie co już nie mam... jutro ma być... i ponad 120zł nie moje a jutro nie lepiej przy wykupie drugich leków dla mnie...
23 października 2014 15:20 | ID: 1156459
Muszę iść do przychodni po recepty i wykupić leki dla siebie i brata... a tak mi się nie chce...może ktoś chętny...
I byłam ale jednego leku nie było, tego dla mnie co już nie mam... jutro ma być... i ponad 120zł nie moje a jutro nie lepiej przy wykupie drugich leków dla mnie...
Znam ten ból Grażynko...Ja biorę recepty dla siebie raz na dwa miesiące, żeby nie latać co miesiąc...Tez kasę zostawiam sporą w aptece...
23 października 2014 15:26 | ID: 1156462
Ale mam dzisiaj pecha.. niedość że zalatana od rana to jeszcze chciałam na szybko obiad zrobić bo miałam przygotowane , zdążyłam kotleyty posmażyć i ziemniaki ugotować i gaz mi się kończył.. ziemniaki wigotne..
23 października 2014 15:27 | ID: 1156463
Muszę iść do przychodni po recepty i wykupić leki dla siebie i brata... a tak mi się nie chce...może ktoś chętny...
I byłam ale jednego leku nie było, tego dla mnie co już nie mam... jutro ma być... i ponad 120zł nie moje a jutro nie lepiej przy wykupie drugich leków dla mnie...
Znam ten ból Grażynko...Ja biorę recepty dla siebie raz na dwa miesiące, żeby nie latać co miesiąc...Tez kasę zostawiam sporą w aptece...
I ja też tak biorę - miałam dwie swoje recepty i tylko na jedną wykupiłam i dla brata, który ma zniżkę jako Honorowy Dawca Krwi bo nie wiem bym ile płaciła gdybym musiała za każdy jego lek płacić na 100%... ale takie życie - trzeba się leczyć to i leki też trzeba mieć...
23 października 2014 15:34 | ID: 1156466
Muszę iść do przychodni po recepty i wykupić leki dla siebie i brata... a tak mi się nie chce...może ktoś chętny...
I byłam ale jednego leku nie było, tego dla mnie co już nie mam... jutro ma być... i ponad 120zł nie moje a jutro nie lepiej przy wykupie drugich leków dla mnie...
Znam ten ból Grażynko...Ja biorę recepty dla siebie raz na dwa miesiące, żeby nie latać co miesiąc...Tez kasę zostawiam sporą w aptece...
I ja też tak biorę - miałam dwie swoje recepty i tylko na jedną wykupiłam i dla brata, który ma zniżkę jako Honorowy Dawca Krwi bo nie wiem bym ile płaciła gdybym musiała za każdy jego lek płacić na 100%... ale takie życie - trzeba się leczyć to i leki też trzeba mieć...
Dokładnie. Leki nie są tanie. Ja dostaję recepty na zniżkę, bo mam zlecenie od pulmonologa, także tez nie płacę pełnej kwoty, a pomimo to i tak jest drogo...
23 października 2014 15:45 | ID: 1156469
Muszę iść do przychodni po recepty i wykupić leki dla siebie i brata... a tak mi się nie chce...może ktoś chętny...
I byłam ale jednego leku nie było, tego dla mnie co już nie mam... jutro ma być... i ponad 120zł nie moje a jutro nie lepiej przy wykupie drugich leków dla mnie...
Znam ten ból Grażynko...Ja biorę recepty dla siebie raz na dwa miesiące, żeby nie latać co miesiąc...Tez kasę zostawiam sporą w aptece...
I ja też tak biorę - miałam dwie swoje recepty i tylko na jedną wykupiłam i dla brata, który ma zniżkę jako Honorowy Dawca Krwi bo nie wiem bym ile płaciła gdybym musiała za każdy jego lek płacić na 100%... ale takie życie - trzeba się leczyć to i leki też trzeba mieć...
Dokładnie. Leki nie są tanie. Ja dostaję recepty na zniżkę, bo mam zlecenie od pulmonologa, także tez nie płacę pełnej kwoty, a pomimo to i tak jest drogo...
No tak! Najdroższy sklep to apteka! Tam chyba każdy spora sumkę zostawia!
23 października 2014 15:50 | ID: 1156471
miesiąc...Tez kasę zostawiam sporą w aptece...
I ja też tak biorę - miałam dwie swoje recepty i tylko na jedną wykupiłam i dla brata, który ma zniżkę jako Honorowy Dawca Krwi bo nie wiem bym ile płaciła gdybym musiała za każdy jego lek płacić na 100%... ale takie życie - trzeba się leczyć to i leki też trzeba mieć...
Dokładnie. Leki nie są tanie. Ja dostaję recepty na zniżkę, bo mam zlecenie od pulmonologa, także tez nie płacę pełnej kwoty, a pomimo to i tak jest drogo...
No tak! Najdroższy sklep to apteka! Tam chyba każdy spora sumkę zostawia!
Pewnie tak:) Chyba, że wpadasz do apteki po apap:)
23 października 2014 15:51 | ID: 1156472
Kolezanka dzwoniła, że weźmie mi młodego do kościoła po drodze:) Także jest dobrze. Ona zawiezie dzieciaki do kościoła i wpadnie na kawkę":)
23 października 2014 16:27 | ID: 1156488
Ale mam dzisiaj pecha.. niedość że zalatana od rana to jeszcze chciałam na szybko obiad zrobić bo miałam przygotowane , zdążyłam kotleyty posmażyć i ziemniaki ugotować i gaz mi się kończył.. ziemniaki wigotne..
Tak czasami jest...
23 października 2014 16:29 | ID: 1156489
miesiąc...Tez kasę zostawiam sporą w aptece...
I ja też tak biorę - miałam dwie swoje recepty i tylko na jedną wykupiłam i dla brata, który ma zniżkę jako Honorowy Dawca Krwi bo nie wiem bym ile płaciła gdybym musiała za każdy jego lek płacić na 100%... ale takie życie - trzeba się leczyć to i leki też trzeba mieć...
Dokładnie. Leki nie są tanie. Ja dostaję recepty na zniżkę, bo mam zlecenie od pulmonologa, także tez nie płacę pełnej kwoty, a pomimo to i tak jest drogo...
No tak! Najdroższy sklep to apteka! Tam chyba każdy spora sumkę zostawia!
Pewnie tak:) Chyba, że wpadasz do apteki po apap:)
O nie ja po inne leki nie chadzam tylko te z recepty...
23 października 2014 16:33 | ID: 1156491
23 października 2014 16:34 | ID: 1156493
A jaki masz...
23 października 2014 18:18 | ID: 1156527
Ja mam stacjonarny i myślę wziąć mobilny Nie wiem co robić , co niektórzy narzekają na mobilny
23 października 2014 19:23 | ID: 1156545
23 października 2014 19:40 | ID: 1156549
Ja mam stacjonarny i myślę wziąć mobilny Nie wiem co robić , co niektórzy narzekają na mobilny
Ja mam mobilny. Nie narzekam, choć stacjonarny chodzi szybciej...
23 października 2014 19:41 | ID: 1156550
Chłopaki okupują łazienkę;) Ja kończę pakowanie i myślę, czy o czymś nie zapomniałam...
23 października 2014 19:54 | ID: 1156552
Zrobiliśmy z mężem tort dla mojego brata na jutrzejsze jego okrągłe urodzinki...
23 października 2014 20:01 | ID: 1156555
Zrobiliśmy z mężem tort dla mojego brata na jutrzejsze jego okrągłe urodzinki...
Smakowicie wygląda:)
23 października 2014 20:10 | ID: 1156562
Zrobiliśmy z mężem tort dla mojego brata na jutrzejsze jego okrągłe urodzinki...
Smakowicie wygląda:)
He he he - oby tak było bo ten tort będzie jadło około 30 osób z ośrodka, do którego uczęszcza brat...
23 października 2014 20:13 | ID: 1156566
Zrobiliśmy z mężem tort dla mojego brata na jutrzejsze jego okrągłe urodzinki...
Smakowicie wygląda:)
He he he - oby tak było bo ten tort będzie jadło około 30 osób z ośrodka, do którego uczęszcza brat...
Mogłaś zatem zrobić podwójną porcję;) Na tylu ludzi to może być za mało, jak wyszedł pyszny to tym bardziej:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.