Witam.Moja córcia Milenka skończyła nie dawno 1,5roczku.Na samym pączątku nie było żadnych problemów.Wszystko zaczęło się mniej więcej jak skończyła pół roku.Piersią karmiłam ją prawie 14miesięcy.Mój problem polega na tym,że niunia chcąc zrobić kupkę strasznie się tego boi.To co wtedy się z nią dzieje to koszmar!Robiliśmy usg jamy brzusznej-wszysto ok.Byliśmy nawet u chirurga dziecięcego,który ją wymęczył i po chwili stwierdził,że też jest wszystko ok.Ale ona nadal mi się męczy.W oststeczności stosuję czopki glicerowe.Jak już zrobi to zdaża sie często,że są ślady krwi.Błagam pomoże niech nam ktoś,bo już nie możemy patrzeć jak ona przy tym cierpi.