Alimenty
Witam, chciałam się poradzić.
Siostra ma 14 miesięczne dziecko, niestety kilka dni rozstała się z ojcem dziecka, nie byli w związku małżeńskim. Siostra chce aby sąd pozbawił ojca praw rodzicielskich, dodatkowo wymyśliła sobie że P. ma płacić alimenty nie tylko na dziecko ale także i na nią. Zażądała 1000zł co miesiąc. Dodatkowo chce pozbawić P. praw do dziecka, bez jakiejś wyraźnej przyczyny. Siostra wróciła teraz do rodzinnego domu razem z córką, warunki panujące w tym domu są nie najlepsze, w domu ojca dziecka jest o wiele lepiej, nie ma patologii. Siostra jest osobą nieodpowiedzialną, moją siostrzenicą zajmowali się głownie dziadkowie( rodzice ojca), siostra nie była za bardzo zaangażowana w opiekę nad małą, rozstali się również z jej winy bo delikatnie mówiąc siostra do najporządniejszych kobiet nie należy. Czy w sytuacji którą przedstawiłam możliwe jest aby siostra dostała alimenty na siebie i dziecko i czy wg Pani Sąd będzie chciał ograniczyć siostrze władzę rodzicielską i zarządzić aby dziecko przebywało pod stałą opieką ojca?
W tym przypadku matka może żądać alimentów na dziecko, ale nie na siebie. Obowiązek alimentacyjny obowiązuje małżonków, nie konkubentów.
W razie skierowania sprawy o władzę rodzicielską do sądu, nawet z wniosku siostry, sąd ma możliwość działania z urzędu i wbrew wnioskom ustalić miejsce pobytu przy ojcu lub nawet ograniczyć władzę rodzicielską matki, jeżeli uzna, że nie jest ona w stanie zapewnić dziecku koniecznych warunków bytowania i rozwoju. Priorytetem jest tu dobro dziecka. Czynniki takie jak warunki mieszkaniowe także będą brane pod uwagę przez sąd przy rozstrzygnięciu. Sąd może zlecić przeprowadzenie badań rodziny przez biegłych psychologów/pedagogów w zakresie kompetencji wychowawczych każdego z rodziców.
na czym polegają badania z zakresu kompetencji wychowawczych? Co jeśli ani ojciec ani matka nie zdali by tego testu?
Są to testy, rozmowa przeprowadzane przez bieglych w RODK. Jeśli żadne z rodziców nie daje gwarancji prawidłowego wychowania dziecka, sąd może obojgu władzę ograniczyć i orzec np. o nadzorze kuratora sądowego albo inaczej rozstrzygnąć kwestię bieżącej pieczy nad dzieckiem. Może też ustanowić rodziną zastępczą dziadków o ile złożą taki wniosek i spełnią wymogi ustawowe, jednakna takie rozstrzygnięcie rodzice dziecka muszą sobie "zasłużyć"...
rozumiem.
Na jakiej podstawie sąd orzeka o wysokości alimentów? Dodam, że siostra nie ma rzadnego dochodu, czy więc tylko ojciec musi w takiej sytuacji łożyć na dziecko?
O wysokości alimentów decyduje zakres uzasadnionych potrzeb dziecka i możliwości zarobkowe zobowiązanego. Nie ma stałych stawek, sąd decyduje o ich wysokości na podst. okoliczności sprawy