Drugie dziecko za jednym ciosem:-P, :) - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Drugie dziecko za jednym ciosem:-P, :)

89odp.
Strona 3 z 5
Odsłon wątku: 20634
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    3 grudnia 2011 19:35 | ID: 695415

    Ostatnio słyszymy: "No to chatka jest, możecie iść za jednym ciosem i machnąć drugie:- oczywiście o dziecko chodzi

    Mieliście takie ciekawe zachęty jeżeli chodzi o ilość dzieci?

    Od teściowej słyszymy: "No, tylko dzieci za dużo nie naróbcie", a my jej: "Tyle pokoi macie w nowym domu (5), że będzie je gdzie ulokować

     

    Mieliście takie śmieszne sytuacje?

    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    41
    • Zgłoś naruszenie zasad
    26 marca 2013 22:32 | ID: 935841

    A mój syn z narzeczoną poszli za... ciosem i będzie drugi maluszek {#lang_emotions_baby}na jesieni... Cieszymy się z tego wszyscy bardzo i oni również bo nie chcieli poprzestać na Ziemusiu...

    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    42
    • Zgłoś naruszenie zasad
    26 marca 2013 22:34 | ID: 935843
    oliwka (2011-12-08 09:36:24)

    Skąd ja to znam - nam tak mówiono bo syn sam był prawie 7 lat, ciut dużo z perspektywy lat. Teraz córka chyba mnie "powieli" - hehehe

    Córka już mnie pobiła, bo Oliwka od września idzie do szkoły a tu... nic... a miało być... wcześniej... Tak to jest, jak się "odwleka"...

    Avatar użytkownika Malwina.
    Malwina.Poziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2012, 15:23
    • Posty: 3153
    43
    • Zgłoś naruszenie zasad
    26 marca 2013 23:22 | ID: 935866

    Nas to zniechęcali akurat. Mówili ze ja taka młoda i chcę drugie, żeby odchować pierwsze, iśc do pracy a potem o drugim myśleć. dla mnie to bezsensowne, wolę siedzieć z dwoma jak już i tak siedze, a później przyjdzie czas na mnie. zresztą dla mnie było oczywiste, że Oskar będzie miał rodzeństwo i to max dwa lata różnicy. zawsze chciałam mieć dwójkę dzieci chłopca i dziewczynkę i w takiej kolejności i dużo osób w rodzinie zazdrości nam takiej parki, bo sami tak chcieli mieć, a mało komu się to zdarza, właściwie to nikomu z rodziny;) 

    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    44
    • Zgłoś naruszenie zasad
    26 marca 2013 23:30 | ID: 935869
    Malwina. (2013-03-27 00:22:32)

    Nas to zniechęcali akurat. Mówili ze ja taka młoda i chcę drugie, żeby odchować pierwsze, iśc do pracy a potem o drugim myśleć. dla mnie to bezsensowne, wolę siedzieć z dwoma jak już i tak siedze, a później przyjdzie czas na mnie. zresztą dla mnie było oczywiste, że Oskar będzie miał rodzeństwo i to max dwa lata różnicy. zawsze chciałam mieć dwójkę dzieci chłopca i dziewczynkę i w takiej kolejności i dużo osób w rodzinie zazdrości nam takiej parki, bo sami tak chcieli mieć, a mało komu się to zdarza, właściwie to nikomu z rodziny;) 

    I dobrze zrobiłaś bo duża różnica wieku to nie za bardzo, chociaż nasze dzieci dobrze się dogadują. Córka z zięciem chcą mieć drugie ale jak odwlekli to odwlekli i teraz coś tam zawsze staje im na przeszkodzie... Jednak są jeszcze "młodzi" to mam nadzieję, że córka do 30-tki urodzi drugie... Ja ją urodziłam, jak miałam 30 lat... {#zeby}

    Avatar użytkownika Malwina.
    Malwina.Poziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2012, 15:23
    • Posty: 3153
    45
    • Zgłoś naruszenie zasad
    26 marca 2013 23:58 | ID: 935876
    oliwka (2013-03-27 00:30:35)
    Malwina. (2013-03-27 00:22:32)

    Nas to zniechęcali akurat. Mówili ze ja taka młoda i chcę drugie, żeby odchować pierwsze, iśc do pracy a potem o drugim myśleć. dla mnie to bezsensowne, wolę siedzieć z dwoma jak już i tak siedze, a później przyjdzie czas na mnie. zresztą dla mnie było oczywiste, że Oskar będzie miał rodzeństwo i to max dwa lata różnicy. zawsze chciałam mieć dwójkę dzieci chłopca i dziewczynkę i w takiej kolejności i dużo osób w rodzinie zazdrości nam takiej parki, bo sami tak chcieli mieć, a mało komu się to zdarza, właściwie to nikomu z rodziny;) 

    I dobrze zrobiłaś bo duża różnica wieku to nie za bardzo, chociaż nasze dzieci dobrze się dogadują. Córka z zięciem chcą mieć drugie ale jak odwlekli to odwlekli i teraz coś tam zawsze staje im na przeszkodzie... Jednak są jeszcze "młodzi" to mam nadzieję, że córka do 30-tki urodzi drugie... Ja ją urodziłam, jak miałam 30 lat... {#zeby}

    Miałam 7 lat jak urodził się mój brat. Co ja przeżywałam przez następnych 10 to nie zyczę nikomu. Ale rodzice są różni, na szczęście:)

    Avatar użytkownika Joaśka35
    Joaśka35Poziom:
    • Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
    • Posty: 8329
    46
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 marca 2013 05:52 | ID: 935884

    dziecko rok po roku w życiu bym nie dała radę,



    Avatar użytkownika Marietka
    MarietkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
    • Posty: 28005
    47
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 marca 2013 06:45 | ID: 935905

    ja nie wyobrazam sobie siebie z dwojka .. naprawde

    Avatar użytkownika Joaśka35
    Joaśka35Poziom:
    • Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
    • Posty: 8329
    48
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 marca 2013 06:47 | ID: 935907

    nie wyobrażam siebie bez mojej trójki{#zeby}

    Użytkownik usunięty
      49
      • Zgłoś naruszenie zasad
      27 marca 2013 06:53 | ID: 935911

      Podziwiam matki ktore daja sobie rade z maluszkami rok po roku, wiadomo dzieci sa rozne, ale moja to na przyklad chodzacy wulkan energii, i po prostu ciezko byloby mi sie zwyczajnie rozdwoic. Swoja droga moja kolezanka wlasnie niedawno zostala mama tak- rok po roku, jest jej ciezko, bo jeszcze w ciazy zachcialo jej sie pieska, wiec ma pieska, dwojke dzieci, no i meza na glowie. I do pomocy- nikogo, dobrze ze psa nauczyli do kuwety robic. 

      Avatar użytkownika anna07
      anna07Poziom:
      • Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
      • Posty: 8123
      50
      • Zgłoś naruszenie zasad
      27 marca 2013 11:21 | ID: 936086

      Coraz częściej myślę o drugim dziecku,ale oboje z mężem się boimy.

      Użytkownik usunięty
        51
        • Zgłoś naruszenie zasad
        27 marca 2013 11:24 | ID: 936090

        Ja miałam przerwy 12 lat To stanowczo za duża różnica Zawsze zazdrościłam mamom że mają jedno po drugim Ciężko mi było się przestawić 

        Użytkownik usunięty
          52
          • Zgłoś naruszenie zasad
          27 marca 2013 11:32 | ID: 936100
          Joaśka35 (2013-03-27 06:52:12)

          dziecko rok po roku w życiu bym nie dała radę,



          Rok po roku też bym sobie nie dała rady, zwłaszcza przy ciągle wyjeżdżającym Mężu :/

          Avatar użytkownika Paulqa
          PaulqaPoziom:
          • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
          • Posty: 14675
          53
          • Zgłoś naruszenie zasad
          27 marca 2013 11:35 | ID: 936105
          Ania_29 (2013-03-27 12:32:19)
          Joaśka35 (2013-03-27 06:52:12)

          dziecko rok po roku w życiu bym nie dała radę,



          Rok po roku też bym sobie nie dała rady, zwłaszcza przy ciągle wyjeżdżającym Mężu :/

          rok po roku też bym nie dała rady ale teraz już chciałabym mieć drugiego szkraba i jak na razie na chęciach się skończy...

          Avatar użytkownika oliwka
          oliwkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
          • Posty: 161880
          54
          • Zgłoś naruszenie zasad
          27 marca 2013 11:58 | ID: 936123
          Marietka (2013-03-27 07:45:40)

          ja nie wyobrazam sobie siebie z dwojka .. naprawde

          Gdyby było to musiała byś... {#kid}

          Avatar użytkownika oliwka
          oliwkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
          • Posty: 161880
          55
          • Zgłoś naruszenie zasad
          27 marca 2013 12:00 | ID: 936126
          Joaśka35 (2013-03-27 07:47:20)

          nie wyobrażam siebie bez mojej trójki{#zeby}

          ... i ja też {#thumbsup}

          Avatar użytkownika alanml
          alanmlPoziom:
          • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
          • Posty: 30511
          56
          • Zgłoś naruszenie zasad
          27 marca 2013 12:01 | ID: 936127

          Uważam, że za długo czekałam z drugim dzieckiem. Gdybym po Kubusiu szybko miała drugie to teraz skusiłabym się na trzecie. Dzieci rok po roku - ciężko jest ale tylko przez moment. Za jednym zamachem tematy ciążowo porodowe, chwila moment dzieci odchowane i mozna isc do pracy. To dobry układ.

          Avatar użytkownika oliwka
          oliwkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
          • Posty: 161880
          57
          • Zgłoś naruszenie zasad
          27 marca 2013 12:02 | ID: 936128
          baszka (2013-03-27 12:24:47)

          Ja miałam przerwy 12 lat To stanowczo za duża różnica Zawsze zazdrościłam mamom że mają jedno po drugim Ciężko mi było się przestawić 

          BASIU to mnie pobiłaś na głowę z tą różnicą bo  u mnie była tylko 7-letnia...{#wink1}

          Avatar użytkownika oliwka
          oliwkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
          • Posty: 161880
          58
          • Zgłoś naruszenie zasad
          27 marca 2013 12:02 | ID: 936129
          anna07 (2013-03-27 12:21:24)

          Coraz częściej myślę o drugim dziecku,ale oboje z mężem się boimy.

          Wierzę ANIU {#hug}

          Użytkownik usunięty
            59
            • Zgłoś naruszenie zasad
            27 marca 2013 12:42 | ID: 936141
            oliwka (2013-03-27 13:02:44)
            anna07 (2013-03-27 12:21:24)

            Coraz częściej myślę o drugim dziecku,ale oboje z mężem się boimy.

            Wierzę ANIU {#hug}

            Moja koleżanka ma pierwsze dziecko niepełnosprawne- leżące, chore. Zdecydowali się na drugie po 2 latach świadomie- tylko drugim razem mogła mieć cesarkę, ze względu na pierwsze chore dziecko (komplikacje- dziecko zaplątało się w pępowinę). Druga Wiktoria jest piękną, zdrowa dziewczynką:)

            Avatar użytkownika aniusia03
            aniusia03Poziom:
            • Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
            • Posty: 3358
            60
            • Zgłoś naruszenie zasad
            27 marca 2013 12:43 | ID: 936142
            aniusia03 (2011-12-03 22:30:06)

            Ja bardzo bym chciała drugie dziecko (mój mąż też), już nawet raz robiłam test ciążowy, ale wyszedł ujemny. Z jednej strony wiem, że finansowo u nas b. krucho - już drugi miesiąc mąż szuka pracy, tylko takie dorywcze łapie i to za grosze...Żyjemy więc we3 z mojej pensji (sorry we4, bo jeszcze labradorek;) i nie jest lekko. Może jak mąż znajdzie pracę, gdzie zaoferują mu umowę o pracę na czas określony(3mies., pół roku) a nie jak dotąd umowa-zlecenie, to będę spokojniejsza.

            Aczkolwiek nie zabezpieczamy się nijak...co ma być, to będzie!;) Pewnie dla niektórych to nieodpowiedzialne, ale jak nie teraz to kiedy? A kryzys finansowy w naszym państwie ma być jeszcze większy, więc nie ma co tej decyzji odkładać...

            No a teściowa już miesiąc temu jak się strułam czymś i wymiotowałam miała nadzieję, że jestem w ciąży. Ona też by chciała przynajmniej jeszcze jedno wnuczątko mieć.

            Mam siostrę 18 miesięcy starszą i fajnie nam było się bawić we 2.

            No i jak chciałam, tak mam:). Parkę na dodatek. Adaś prawie wcale nie jest zazdrosny, Marysia bardzo dużo śpi. Bywają ciężkie i marudne dla obojga dni - ja wtedy padam ze zmęczenia. Ale wiecie co? Czuję, że żyję, że mam dla kogo żyć i są najważniejsi w moim życiu. Adaś sam z siebie jak dzidzia płacze idzie do niej daje jej dyda i mówi kocham Cię i tuli Marysię :), a co rano daje jej rączkę i mówi: "Itaj dzidziu" (Witaj ;). Urocze to i wiem w takich chwilach, że to była bardzo dobra decyzja. Mąż i ja mamy pracę, więc finansowo jakoś ciągniemy, choć na pieniądzach nie śpimy...Mało znajomych w naszym wieku ma dzieci i tylko widzę jak się bawią, podróżują itp, ale my za jakieś 3 lata będziemy mogli z dziećmi pojechać wszędzie, a na imprezy jeszcze czas będzie, zresztą mi akurat tego nie brakuje.

            Dużym plusem jest to, że wszystko po Adasiu mieliśmy i prawie nic nie musieliśmy dokupować. Karmię piersią, więc oprócz pieluszek i witamin nic nie musimy Marysi kupować.