Które z Was starają się obecnie o dzidzię?
. Pod koniec zeszłego roku podjeliśmy (a może po prostu ja w końcy się zdecydowała - bo maż już od dłuższego czasu chciał) decyzję że na wiosnę tego roku zaczniemy starania o drugiego potomka
. Staramy się od kwietnia, ale na razie nam nie wychodzi
.
Na szczęście niełamiemy się, nic na siłę
będziemy "dzialać" dalej.
Już nie mogę się doczekać...
A u Was jak tam?
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Dziewczyny trzymam kciuki za Was wszystkie
- Zarejestrowany: 23.10.2010, 11:06
- Posty: 286
Jutro przed poludniem wizyta u lekarza. Przez telefon powiedziala mi to co sie sama domyslam: wczesne poronienie, wiec przyjdz jutro, zobaczymy czy sie wszystko samo wyczysci :(
trzymam kciuki zeby bylo dobrze i utulam 
- Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
- Posty: 2636
W tym miesiącu postanowiliśmy iż spróbujemy się postarać o rodzeństwo dla naszej Laury. Ale nie robie sobie nadzieji ponieważ o Laurę staraliśmy się aż 2 lata i mam endometriozę. Ale spróbować zawsze można. Poczekamy zobaczymy.
Na endometriozę najlepszym lekarstwem jest ciąża więc trzymam kciuki!!!
- Zarejestrowany: 11.06.2011, 13:24
- Posty: 224
No i po wizycie u lekarza.... i po ciazy :( Na usg widac, ze juz wszystko sie "wyczyscilo". Pani bardzo mila i wspolczujaca, wziela test na bete, na prolaktyne i wymazy na infekcje i zyczyla powodzenia. Za tydzien bede miala wszystkie wyniki to zobaczymy co dalej. Tak mi teraz jakos pusto... :(
No i po wizycie u lekarza.... i po ciazy :( Na usg widac, ze juz wszystko sie "wyczyscilo". Pani bardzo mila i wspolczujaca, wziela test na bete, na prolaktyne i wymazy na infekcje i zyczyla powodzenia. Za tydzien bede miala wszystkie wyniki to zobaczymy co dalej. Tak mi teraz jakos pusto... :(
Tak mi przykro 
No i po wizycie u lekarza.... i po ciazy :( Na usg widac, ze juz wszystko sie "wyczyscilo". Pani bardzo mila i wspolczujaca, wziela test na bete, na prolaktyne i wymazy na infekcje i zyczyla powodzenia. Za tydzien bede miala wszystkie wyniki to zobaczymy co dalej. Tak mi teraz jakos pusto... :(
Kochana domyślam się jak czujesz,uczucie i wogóle.
Najważniejsze , ze ginka małowiele dobra i od razu dała cię na wyniki-widać brnie w tym kierunku.
Utulam :***
No i po wizycie u lekarza.... i po ciazy :( Na usg widac, ze juz wszystko sie "wyczyscilo". Pani bardzo mila i wspolczujaca, wziela test na bete, na prolaktyne i wymazy na infekcje i zyczyla powodzenia. Za tydzien bede miala wszystkie wyniki to zobaczymy co dalej. Tak mi teraz jakos pusto... :(
Tak mi przykro
Również bardzo mi przykro...
Wiecie, ja czekałam dosyć długo z testami, bo też obawiałam się takiego scenariusza...
Musisz teraz szybciutko sie pozbierać i myśleć pozytywnie! Takie samoistne poronienia zdarzaja się naprawdę często - najczęsciej kobiety nawet o nich nie wiedzą...
Będzie dobrze!
- Zarejestrowany: 04.10.2011, 11:09
- Posty: 78
hejka jestem tu od niedawna i przyznam wam ie ze od dobrego pol roku staramy sie o rodzenstwo dla naszego maksia ale akos nam nie wychdozi
No i po wizycie u lekarza.... i po ciazy :( Na usg widac, ze juz wszystko sie "wyczyscilo". Pani bardzo mila i wspolczujaca, wziela test na bete, na prolaktyne i wymazy na infekcje i zyczyla powodzenia. Za tydzien bede miala wszystkie wyniki to zobaczymy co dalej. Tak mi teraz jakos pusto... :(
Tak mi przykro
kochana trzymaj sie cieplutko przykro mi z powodu poronienia wiem co czujesz sama to przechodzilam
hejka jestem tu od niedawna i przyznam wam ie ze od dobrego pol roku staramy sie o rodzenstwo dla naszego maksia ale akos nam nie wychdozi
Może za bardzo chcesz...ja tak miałam. Dopiero jak odpuściłam to zaszłam w ciążę...bliźniaczą 
Powodzenia życzę:)
- Zarejestrowany: 04.10.2011, 11:09
- Posty: 78
hejka jestem tu od niedawna i przyznam wam ie ze od dobrego pol roku staramy sie o rodzenstwo dla naszego maksia ale akos nam nie wychdozi
Może za bardzo chcesz...ja tak miałam. Dopiero jak odpuściłam to zaszłam w ciążę...bliźniaczą
Powodzenia życzę:)
no to serdecznie gratulje i szczesliwego rozwiaznia
- Zarejestrowany: 11.06.2011, 13:24
- Posty: 224
dziekuje Wam za wsparcie. troche potrzebowalismy odpoczynku po tych przejsciach, ale juz jestesmy zwarci i gotowi do dalszego dzialania. Prolaktyna wyszla mi w normie, choc nie robili mi obciazenia. Mam jednak gram dodatnie baktrerie na wymazie. Dostalam peniciline i mamy probowac dalej. Szczerze mowiac nie wierze, zeby te bakterie mogly wywolac poronienie, ale napewno nie pomogly. Wiem, ze tak czy inaczej musze sie ich pozbyc przed porodem.
staram się staram ale jak narazie się nie udaje
staram się staram ale jak narazie się nie udaje
Napewno w końcu się uda...zapewne wtedy gdy najmniej będzsiesz się spodziewać;)
Dziewczyny, trzymam za Was kciuki!
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Nasz dzidziuś już dał znać, że jest na pewno - hehehe - zaczął kopać i ruszać się w brzuszku mamusi...
Syn z synową na niego też dłuuugo czekali więc kochane trzymam mocno za WAS Kciukasy 
- Zarejestrowany: 11.06.2011, 13:24
- Posty: 224
staram się staram ale jak narazie się nie udaje
Trzymam kciuki! My wlasnie zaczynamy 6 cykl staran. Poprzedni cykl odpuscilismy, zeby wszystko wrocilo do normy po przejsciach. Teraz znowu do roboty! ...i moze akurat pod choinke bedziemy mieli prezent :)
Wszystkim zycze dwoch kreseczek pod choinka ;)
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
i ja zaciskam kciukasy :)))
- Zarejestrowany: 06.07.2011, 14:37
- Posty: 97
Hej dziewczyny, nam się udalo po 3 cyklach starań jestem w ciąży. Co prawda to początek i jeszcze się może wszystko zdarzyć, ale trzeba być dobrej myśli. Mam nadzieję, że tym razem urodzę zdrowe dzieciątko.
Hej dziewczyny, nam się udalo po 3 cyklach starań jestem w ciąży. Co prawda to początek i jeszcze się może wszystko zdarzyć, ale trzeba być dobrej myśli. Mam nadzieję, że tym razem urodzę zdrowe dzieciątko.
Super!
Gratulacje!
Trzymam kciuki żeby wszystko było o.k.
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Hej dziewczyny, nam się udalo po 3 cyklach starań jestem w ciąży. Co prawda to początek i jeszcze się może wszystko zdarzyć, ale trzeba być dobrej myśli. Mam nadzieję, że tym razem urodzę zdrowe dzieciątko.
Gratuluję!!! I trzymam kciuki za to, by ciąża przebiegła bez problemów!
