Które z Was starają się obecnie o dzidzię?





- Zarejestrowany: 28.09.2011, 09:34
- Posty: 5
Witam,
No niestety Beta sie nie przyda dostałam @ :-(((((((((((((((((
Witam,
No niestety Beta sie nie przyda dostałam @ :-(((((((((((((((((
Współczuję
MOże następnym razem się uda:)
Witam,
No niestety Beta sie nie przyda dostałam @ :-(((((((((((((((((
utulam:*
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
Witam,
No niestety Beta sie nie przyda dostałam @ :-(((((((((((((((((
Heloł .. to znów ja.. po grypie i antybiotykach postanowiłam wybrać się do ginekologa - bo przeważnie mam po antybiotykach przykre dolegliwości ( tylu swędzenie ). czekalam na wizytę 2 tygdnie i w zasadzie nic mnie nie swędziało ale skoro już się zapisałam.. byłam na wizycie dzisiaj.. mówie lekarzowi że w zasadzie nic mi nie jest ostatnio byłam u niego w maju.. wszystko jest niby ok.. ale od 3 m-cy z ciąży nici.. wiem że to za wcześnie z takim problemem do gina zaraz uderzać.. ale lekarz super więc ze zrozumieniem mnie przebadał.. coś usg zbyt długo jak na moje oko trwało.. no i okazało się że mam polip na macicy!!!! lekarz spokojnie powiedział że jest mały i być może to on ustrudnia zajscie w ciąże - ale zbyt wczesnie by to stwierdzić - mam do niego zajrzeć za 3 miesiące.. na ostatniej wizycie polipa nie było więc jets to świeża sprawa.. być może jeśli sam nie zginie bede musiała iść to usunąć... ten ginekolog to oaza spokoju wyszłam nawet uśmiechnięta.. to tylko polip... no i wszystko byłoby ok.. ale po przyjsciu do domu po wpisaniu w google "polip a ciąża" pojawiło się mnóstwo wpisów że to utrudnia zajscie.. okazuje się ze są polipy nowotworowe itd!!! czy mi zawsze musi się przyplątac coś nowego??!!! o ile się domyślam to po takim zabiegu też nie można od razu w ciąże zachodzić... wiecie coś na temat polipów??
Heloł .. to znów ja.. po grypie i antybiotykach postanowiłam wybrać się do ginekologa - bo przeważnie mam po antybiotykach przykre dolegliwości ( tylu swędzenie ). czekalam na wizytę 2 tygdnie i w zasadzie nic mnie nie swędziało ale skoro już się zapisałam.. byłam na wizycie dzisiaj.. mówie lekarzowi że w zasadzie nic mi nie jest ostatnio byłam u niego w maju.. wszystko jest niby ok.. ale od 3 m-cy z ciąży nici.. wiem że to za wcześnie z takim problemem do gina zaraz uderzać.. ale lekarz super więc ze zrozumieniem mnie przebadał.. coś usg zbyt długo jak na moje oko trwało.. no i okazało się że mam polip na macicy!!!! lekarz spokojnie powiedział że jest mały i być może to on ustrudnia zajscie w ciąże - ale zbyt wczesnie by to stwierdzić - mam do niego zajrzeć za 3 miesiące.. na ostatniej wizycie polipa nie było więc jets to świeża sprawa.. być może jeśli sam nie zginie bede musiała iść to usunąć... ten ginekolog to oaza spokoju wyszłam nawet uśmiechnięta.. to tylko polip... no i wszystko byłoby ok.. ale po przyjsciu do domu po wpisaniu w google "polip a ciąża" pojawiło się mnóstwo wpisów że to utrudnia zajscie.. okazuje się ze są polipy nowotworowe itd!!! czy mi zawsze musi się przyplątac coś nowego??!!! o ile się domyślam to po takim zabiegu też nie można od razu w ciąże zachodzić... wiecie coś na temat polipów??
Nie pomogę,nie wiem..Ale może to jednak coś innego utrudnia zajście w ciąże-może gin ma rację , że polip.
- Zarejestrowany: 22.06.2010, 21:47
- Posty: 270
Genka nie martw się... Też myśleliśmy z mężem o dzidziu i to bardzo długo, ale teraz stwierdziłam że co ma być to będzie... Wrzucam na luz i niech się dzieje co chce
- Zarejestrowany: 11.06.2011, 13:24
- Posty: 224
Witam ponownie :) Mam pytanie... Jak dlugie macie cykle? Wiecie kiedy macie owulacje?
Ja w tym cyklu postanowilam przyjrzec sie mojemu cialu i roznym oznakom. Wedlug wszystkich oznak na niebie i ziemi niby dni plodne/owulacje mialam okolo 16d.c. Tylko ze ja mam cukle 35-36dniowe! Czy 20 dni przed planowanym okresem to nie aby za wczesnie na owulacje? Jak to u Was jest?
Witam ponownie :) Mam pytanie... Jak dlugie macie cykle? Wiecie kiedy macie owulacje?
Ja w tym cyklu postanowilam przyjrzec sie mojemu cialu i roznym oznakom. Wedlug wszystkich oznak na niebie i ziemi niby dni plodne/owulacje mialam okolo 16d.c. Tylko ze ja mam cukle 35-36dniowe! Czy 20 dni przed planowanym okresem to nie aby za wczesnie na owulacje? Jak to u Was jest?
Może ten cykl będziesz miała krótszy?
Ja miałam ok. 33 dni a owulacja przypadała ok. 14 dnia przed okresem.
W cyklu w któym zaszłam w ciążę okres miałam 22.03, 10.04 zaszłam w ciążę...czyli 20 dnia cyklu...owulacja musiał być 9.10. Gdy zrobiłam test 25.o4. druga kreska była jeszcze bardzo słaba.
- Zarejestrowany: 11.06.2011, 13:24
- Posty: 224
juz czwarty cykl nie biore tabletek anty i wszystkie cykle mialam 35-36dni. W tym cyklu robilam testy na owu i monitorowalam wydzieline i dni plodne mialam ok. 16-18d.c. W poprzednich cyklach testow nie robilam ale wydzielina "plodna" byla wczesnie.
Poczytalam troche o tym w internecie i z tego co widze to jest to rzadkie (choc nie az tak rzadkie) zeby faza lutealna byla tak dluga. Z tego co widze to najwazniejsze zeby byla dluzsza niz 10-11dni, wszystko inne jest ok.
Teraz mam 28d.c. wiec zobaczymy za tydzien... jak nic sie nie pojawi to tescik ;)
juz czwarty cykl nie biore tabletek anty i wszystkie cykle mialam 35-36dni. W tym cyklu robilam testy na owu i monitorowalam wydzieline i dni plodne mialam ok. 16-18d.c. W poprzednich cyklach testow nie robilam ale wydzielina "plodna" byla wczesnie.
Poczytalam troche o tym w internecie i z tego co widze to jest to rzadkie (choc nie az tak rzadkie) zeby faza lutealna byla tak dluga. Z tego co widze to najwazniejsze zeby byla dluzsza niz 10-11dni, wszystko inne jest ok.
Teraz mam 28d.c. wiec zobaczymy za tydzien... jak nic sie nie pojawi to tescik ;)
To trzymam kciuki
- Zarejestrowany: 11.06.2011, 13:24
- Posty: 224
Jestem osoba niecierpliwa i zrobilam dzis test... Niestety jestem tez osoba z milionem spraw na glowie i po zrobieniu go zapomnialam go sprawdzic pobieglam do lazienki dopiero po 30min jak sobie przypomnialam.... i jest bardzo bledziutka druga linia! I teraz moje pytanie: budzic meza i powiedziec mu, ze chyba jestem w ciazy? Czy to moze byc linia "odparowania"? Niby nigdu nie powinno sie odczytywac testu po wiecej niz 10min. Jak bylo u tych z Was ktorym juz sie udalo? Grrrr ale jestem na siebie zla!
Jestem osoba niecierpliwa i zrobilam dzis test... Niestety jestem tez osoba z milionem spraw na glowie i po zrobieniu go zapomnialam go sprawdzic pobieglam do lazienki dopiero po 30min jak sobie przypomnialam.... i jest bardzo bledziutka druga linia! I teraz moje pytanie: budzic meza i powiedziec mu, ze chyba jestem w ciazy? Czy to moze byc linia "odparowania"? Niby nigdu nie powinno sie odczytywac testu po wiecej niz 10min. Jak bylo u tych z Was ktorym juz sie udalo? Grrrr ale jestem na siebie zla!
Zrób drugi test. Nie powinnaś sugerowac się wynikami testu odczytanego po zbyt długim czasie. :epiej mieć pewność niż robić sobie nadzieję.
Jestem osoba niecierpliwa i zrobilam dzis test... Niestety jestem tez osoba z milionem spraw na glowie i po zrobieniu go zapomnialam go sprawdzic pobieglam do lazienki dopiero po 30min jak sobie przypomnialam.... i jest bardzo bledziutka druga linia! I teraz moje pytanie: budzic meza i powiedziec mu, ze chyba jestem w ciazy? Czy to moze byc linia "odparowania"? Niby nigdu nie powinno sie odczytywac testu po wiecej niz 10min. Jak bylo u tych z Was ktorym juz sie udalo? Grrrr ale jestem na siebie zla!
Koniecznie drugi test i daj znać co wyszło!!
Jestem osoba niecierpliwa i zrobilam dzis test... Niestety jestem tez osoba z milionem spraw na glowie i po zrobieniu go zapomnialam go sprawdzic pobieglam do lazienki dopiero po 30min jak sobie przypomnialam.... i jest bardzo bledziutka druga linia! I teraz moje pytanie: budzic meza i powiedziec mu, ze chyba jestem w ciazy? Czy to moze byc linia "odparowania"? Niby nigdu nie powinno sie odczytywac testu po wiecej niz 10min. Jak bylo u tych z Was ktorym juz sie udalo? Grrrr ale jestem na siebie zla!
zrób jutro test z samego rana i daj znać
- Zarejestrowany: 11.06.2011, 13:24
- Posty: 224
Ech, niecierpliwa jestem! Zaraz po pracy polecialam do apteki po "prawdziwy" test (ten rano byl z internetu zamawiany) i zrobilam test jeszcze raz i po uplywie 4minut jest druga kreska!!!! Bledziutka ale rozowa i jest!
Oficjalnie bede sie cieszyc za tydzien jak kreska sie utrzyma bo to jeszcze ze 2-3 dni do oczekiwanego okresu.
Ale nieoficjalnie: Juuupi! (Choc jeszcze w to nie wierze)
Ech, niecierpliwa jestem! Zaraz po pracy polecialam do apteki po "prawdziwy" test (ten rano byl z internetu zamawiany) i zrobilam test jeszcze raz i po uplywie 4minut jest druga kreska!!!! Bledziutka ale rozowa i jest!
Oficjalnie bede sie cieszyc za tydzien jak kreska sie utrzyma bo to jeszcze ze 2-3 dni do oczekiwanego okresu.
Ale nieoficjalnie: Juuupi! (Choc jeszcze w to nie wierze)
A masz jakieś już sygnały ???
- Zarejestrowany: 11.06.2011, 13:24
- Posty: 224
W weekend, czyli ok. 10dni po owulacji mialam lekkie skurcze takie jak pierwszego dnia okresu tylko ze slabsze i lekko plamilam. A tak poza tym to zrobilam test bo od ok. tygodnia jakos po prostu "czuje" jakbym byla w ciazy (choc nie wiem jak sie powinna czuc kobieta w ciazy :P)
Plamiłaś to czyli zarodek się zagniezdził:)
A w tym cyklu ile było przytulanek , ??