On- mój J. J. i Ja- A.A....czyli nasza codziennośćKategorie: Rodzicielstwo Liczba wpisów: 294, liczba wizyt: 536091 |
Nadesłane przez: anetaab 22-09-2011 22:10
Szkoda, że ktos tak skonstruował ten świat, że chwile szczęścia sa ulotne.
Po wczorajszej eufori, radości z wygranych , nastał dzień niepokoju.
Fatane uczucie, bezsilność, bezradność, niemoc, niechęć, to wsyztsko właśnie czuję.
Jedna chwila , jedna wiadomość i czar pryska jak bańka mydlana...
Zasicnę zęby, a jutro wstanie nowy dzień!